about
I could tell you about my life
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
Gaia Zimmerman
Urodzona w Lorne, studiowała w Sydney, obecnie pracuje w domu spokojnej starości, gdzie jest animatorką. Fanka imprezowania.
Bruno Zimmerman
Brat / Bliźniak / Medium / Junior / Książe 
IMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
about
You can take me all the way, anywhere you like just don't let me go. Leave all the finer things when I'm lying next to you, that's enough for me. Just don't let me go.
student oraz mechanik samochodowy — biorący udział w nielegalnych wyścigach
23 yo — 184 cm
about
Oficjalna wersja zakłada, że wyjechał na jakiś czas z Lorne. Jedyna i prawdziwa jest taka, że siedział w areszcie, ale nie chce, aby ktokolwiek dowiedział co się stało.
about
I could tell you about my life
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
mars chadwick Oczywiście, że chcę!
Tutaj widziałabym w nich przyjaciół. Może nawet takich najlepszych przyjaciół jeśli masz wolny wakat. Mogli się poznać zaraz po tym jak Mars przeprowadził się do Cairns. Ona imprezuje, on imprezuje, to nieuniknione, ze na jednej z imprez gdzieś się poznali. Mogli nawet sobie trochę poflirtować, może nawet się parę razy pocałowali, ale na tym się skończyło. Następnego dnia wpadli na siebie na kolejnej imprezie, a później na kolejnej. W końcu wymienili się numerami telefonów i na imprezy zaczęli jeździć wspólnie. Nadal mogli ze sobą flirtować i okazjonalnie się całować, ale nigdy nie przekroczyli granicy. Nie wiem ile Mars jest w toksycznym związku ze swoją obecną dziewczyną, ale od tamtego momentu Gaia nie pozwala mu od siebie na nic więcej niż flirty. I to takie naprawdę niewinne. To co Mars robi swojej dziewczynie łamie Gai serce i chciałaby go ogarnąć i jakoś mu pomóc, ale jeżeli on sam nie zechce się zmienić to co ona sama może?
Mercury'ego też wezmę. Tutaj dałabym eksów. Mogli mieć całkiem fajny związek, ale został on zrujnowany przez to, że po wypadku Noah, Mercury bardzo się zmienił i po prostu nie był już sobą. Albo po prostu mógł stracić zainteresowanie i nie chciał być już w związku. Rozeszli się ogólnie w dobrych warunkach, ale trochę ze złamanymi sercami. A przynajmniej ze strony Gai. Teraz jednak absolutnie nie ma do niego o nic żalu i jakby się spotkali to raczej by się o niego troszczyła i martwiła niż robiła mu wyrzuty.
Ewentualnie mogli się poznać po tym jak Noah zmarł i mieli zadatki na to, żeby zostać parą, ale nie wyszło przez to, że Mercury nadal był w rozsypce po stracie przyjaciela. I tutaj wszystko byłoby tak jak zaproponowałam wyżej. Bez trzymania urazy, normalna relacja i Gaia by się martwiła.
Ewentualnie można coś rozegrać na świeżo, bo skoro on nadal tkwi w swojej depresji, to Gaia jest jego całkowitym przeciwieństwem
Tutaj widziałabym w nich przyjaciół. Może nawet takich najlepszych przyjaciół jeśli masz wolny wakat. Mogli się poznać zaraz po tym jak Mars przeprowadził się do Cairns. Ona imprezuje, on imprezuje, to nieuniknione, ze na jednej z imprez gdzieś się poznali. Mogli nawet sobie trochę poflirtować, może nawet się parę razy pocałowali, ale na tym się skończyło. Następnego dnia wpadli na siebie na kolejnej imprezie, a później na kolejnej. W końcu wymienili się numerami telefonów i na imprezy zaczęli jeździć wspólnie. Nadal mogli ze sobą flirtować i okazjonalnie się całować, ale nigdy nie przekroczyli granicy. Nie wiem ile Mars jest w toksycznym związku ze swoją obecną dziewczyną, ale od tamtego momentu Gaia nie pozwala mu od siebie na nic więcej niż flirty. I to takie naprawdę niewinne. To co Mars robi swojej dziewczynie łamie Gai serce i chciałaby go ogarnąć i jakoś mu pomóc, ale jeżeli on sam nie zechce się zmienić to co ona sama może?
Mercury'ego też wezmę. Tutaj dałabym eksów. Mogli mieć całkiem fajny związek, ale został on zrujnowany przez to, że po wypadku Noah, Mercury bardzo się zmienił i po prostu nie był już sobą. Albo po prostu mógł stracić zainteresowanie i nie chciał być już w związku. Rozeszli się ogólnie w dobrych warunkach, ale trochę ze złamanymi sercami. A przynajmniej ze strony Gai. Teraz jednak absolutnie nie ma do niego o nic żalu i jakby się spotkali to raczej by się o niego troszczyła i martwiła niż robiła mu wyrzuty.
Ewentualnie mogli się poznać po tym jak Noah zmarł i mieli zadatki na to, żeby zostać parą, ale nie wyszło przez to, że Mercury nadal był w rozsypce po stracie przyjaciela. I tutaj wszystko byłoby tak jak zaproponowałam wyżej. Bez trzymania urazy, normalna relacja i Gaia by się martwiła.
Ewentualnie można coś rozegrać na świeżo, bo skoro on nadal tkwi w swojej depresji, to Gaia jest jego całkowitym przeciwieństwem
student oraz mechanik samochodowy — biorący udział w nielegalnych wyścigach
23 yo — 184 cm
about
Oficjalna wersja zakłada, że wyjechał na jakiś czas z Lorne. Jedyna i prawdziwa jest taka, że siedział w areszcie, ale nie chce, aby ktokolwiek dowiedział co się stało.
gaia zimmerman zamysł jeśli chodzi o Marsa bardzo mi się podoba. Gaia może być jego kompanem od imprez i gdy tylko pokłóci się z Mią razem uciekają na jakąś imprezę 
Co do Mercurego nie do końca wiem czy coś takiego przejdzie, bo podczas postów wspominam, że Mercury nigdy nie miał nikogo na poważnie, aleee!... mam fajny pomysł. Co Ty na to, że Gaia była dziewczyną Noah - najlepszego przyjaciela Fairweathera? Po jego śmierci mogli się widzieć 2/3 razy i to wszystko. Mercury może mieć obawy, że Gaia ma do niego pretensje czy coś i na tym możemy urwać i zagrać coś w tym rodzaju
Co do Mercurego nie do końca wiem czy coś takiego przejdzie, bo podczas postów wspominam, że Mercury nigdy nie miał nikogo na poważnie, aleee!... mam fajny pomysł. Co Ty na to, że Gaia była dziewczyną Noah - najlepszego przyjaciela Fairweathera? Po jego śmierci mogli się widzieć 2/3 razy i to wszystko. Mercury może mieć obawy, że Gaia ma do niego pretensje czy coś i na tym możemy urwać i zagrać coś w tym rodzaju
about
I could tell you about my life
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
And keep you amused I'm sure
About all the times I've cried
And how I don't want to be sad anymore
And how I wish I was in love
mars chadwick
Gai nawet na imprezy nie trzeba namawiać. Jeden telefon i typa jest gotowa, żeby wyjść i tańcować całą noc
Szczerze? Twój pomysł z Mercurym podoba mi się milion razy bardziej. Dlatego zdecydowanie to biorę! Gaia raczej nie jest osobą, która trzyma urazę, ale śmierć Noah bardzo nią wstrząsnęła i miała nawet okres, że obwiniała o to Mercury'ego. Mogli się nawet o to kiedyś pokłócić, mogła mu to wyrzygać, że to wszystko to jego wina, co absolutnie było okropnym zachowaniem, ale wtedy Gaia kierowała się emocjami. A wszystko co czuła zaliczało się raczej do tych negatywnych. Także nie widziała niczego złego w obwinianiu jego o to. Może nawet poczuła lekką ulgę. Te 2-3 razy jak się widzieli nadal mogła czuć do niego jakiś uraz, ale z czasem mogła po prostu dojrzeć, przeboleć stratę chłopca, którego kochała i po prostu ogarnęła też, że jej zachowanie w stosunku do Mercury'ego było bardzo nie fair. Nigdy jednak nie miała okazji, żeby go przeprosić i po prostu kontakt się urwał!
Tak czy siak, jak będziesz miała ochotę na grę, proszę uderzaj śmiało na PW albo DC i gramy can't wait!
Gai nawet na imprezy nie trzeba namawiać. Jeden telefon i typa jest gotowa, żeby wyjść i tańcować całą noc
Szczerze? Twój pomysł z Mercurym podoba mi się milion razy bardziej. Dlatego zdecydowanie to biorę! Gaia raczej nie jest osobą, która trzyma urazę, ale śmierć Noah bardzo nią wstrząsnęła i miała nawet okres, że obwiniała o to Mercury'ego. Mogli się nawet o to kiedyś pokłócić, mogła mu to wyrzygać, że to wszystko to jego wina, co absolutnie było okropnym zachowaniem, ale wtedy Gaia kierowała się emocjami. A wszystko co czuła zaliczało się raczej do tych negatywnych. Także nie widziała niczego złego w obwinianiu jego o to. Może nawet poczuła lekką ulgę. Te 2-3 razy jak się widzieli nadal mogła czuć do niego jakiś uraz, ale z czasem mogła po prostu dojrzeć, przeboleć stratę chłopca, którego kochała i po prostu ogarnęła też, że jej zachowanie w stosunku do Mercury'ego było bardzo nie fair. Nigdy jednak nie miała okazji, żeby go przeprosić i po prostu kontakt się urwał!
Tak czy siak, jak będziesz miała ochotę na grę, proszę uderzaj śmiało na PW albo DC i gramy
can't wait!
student oraz mechanik samochodowy — biorący udział w nielegalnych wyścigach
23 yo — 184 cm
about
Oficjalna wersja zakłada, że wyjechał na jakiś czas z Lorne. Jedyna i prawdziwa jest taka, że siedział w areszcie, ale nie chce, aby ktokolwiek dowiedział co się stało.
Super, bardzo się cieszę, że ten pomysł Ci się podoba. Jak zwolni mi się termin to od razu uderzam do Ciebie o grę!
gaia zimmerman
gaia zimmerman