pisarz/artysta — sam sobie u siebie
37 yo — 188 cm
Awatar użytkownika
about
pisarz/artysta o złamanej duszy i problemie ze startem nowego życia w Lorne Bay.
Rozdział 1 - życie


Ameryka. Denver. 1987 rok. Na świat przychodzi mały Jordan, z domu Buchanan. Nikt tak naprawdę nie może opisać i ogarnąć całą tą radość rodziny gdy wiedzą, że mały jest już z nimi, cały i zdrowy. To wszechobecne poruszenie w rodzinie, obawa o to czy dadzą radę w tym świecie, już jako trójka dodaje tylko znaczenia tej miłości wiążącej dwójkę państwa Buchanan. Mały to cały ojciec od samego początku i z wyglądu i charakteru. Patrząc na niego, matka widzi te ruchy i gesty, które wykonuje Anthony jego ojciec gdy na przykład śpi. Potem się pewnie przekona jaki to z niego urwis i łamacz serc małych dziewczynek z osiedla, kiedy dorośnie na tyle aby biegać, śmiać się i skakać jak inne dzieciaki w jego wieku. Czasy wydają się być okropne na posiadanie dziecka ale o dziwo są to piękne lata, takie w których jeszcze ludzie wiedzą co to miłość, szacunek i wzajemne zrozumienie. W niedalekiej przyszłości mały Jordan będzie się tego uczył poznając otoczenie, poznając naturę i innych ludzi.

Rodzina, to pierwsze co zna i co uważa za część siebie, oprócz niego na świat przychodzi jeszcze dwójka dzieci państwa Buchanan, chłopiec i dziewczynka.
O samym Jordanie można powiedzieć tyle - od początku jest wychowywany według ściśle określonych zasad, z poważaniem drugiego człowieka i rodziny. Jak każdy dzieciak w pewnej chwili przeżywa swoje rozterki, dorastając i poznając siebie ale i życie. Kiedy już przychodzi czas szkoły, nie jest raczej z tych co rozrabiają czy mają coś za uszami, wręcz przeciwnie. Ma pewnie pod górkę z niektórymi dzieciakami z powodu swojej usposobienia i chęci do uczenia się. Jego wyniki są co raz to lepsze, przez co można go uznać za swego rodzaju kujona, a to w dalszej fazie nauki może nie być czymś pochlebnym w oczach rówieśników.
W licealnych latach przekona się, że jest raczej obrazem frajera niżeli kogoś kto może być popularny, lubiany.
Przykładów nie trzeba daleko szukać, gdy w pewnej chwili pojawia się już u niego zainteresowanie płcią przeciwną i chęć umówienia się z dziewczyną, szybko jest spacyfikowany przez pryzmat tego, że nie obraca się w sferze mięśniaków, kolegów którzy postawili na szkolną drużynę futbolu. Ma na swój sposób ten charakter i urok kujona, ale nie ma co się tym tak bardzo zajmować bo jednak w wolnych chwilach i swoim zaciszu, wraz z bratem i ojcem praktykuje jeden z tych popularnych na tej kuli ziemskiej sportów - baseball. Nie jest więc aż tak bardzo typem frajera za którego mają go inni. Nie musi jednak nikogo przekonywać co do swojej osoby, nigdy nie robił tego i nie zrobi, bo, nie jest aż tak łapczywy jeśli chodzi o szeroką rozumianą popularność.

Rozdział 2 - kariera
Miał możliwości i był sprytny, mądry ale przede wszystkim ambitny. Nigdy jednak nie wiedział co chce robić w życiu. Ktoś mówił mu - "Zostań architektem bądź inżynierem". Jeszcze inna osoba rzucała słówko o prawie albo zostaniu lekarzem. Buchanan jednak w którymś momencie zakochał się w książkach. Na lekcjach czy zajęciach był skłonny do rozmowy z profesorami i do szerokich rozważań na temat bohaterów literackich i całych tych bzdur, których jest dużo a których nie koniecznie ktokolwiek lubi. Sam nie wiedział skąd mu to przyszło do głowy, może to te liściki z wierszykami, które pisał do dziewczyn gdy chodził do liceum. A może te dłuższe, już bardziej złożone opowiadania chowane w pudełku pod łóżkiem, nakierowały go na studiowanie literatury, na zostanie pisarzem. Nie było to jednak do końca mądre w oczach jego rodziny, dlatego też dla świętego spokoju dorzucił do tego wszystkiego dziennikarstwo. Pisanie plus połączenie życia i tego co się dzieje wokół niego było dla niego złotym środkiem.

Złapał dosyć mocną zajawkę na to wszystko, oddając się w wolnej chwili pisaniu do szuflady a w innych chwilach pracy dla stacji telewizyjnej, jednej z najbardziej popularnych. Zanim jednak wpadł mu ten konkretny staż, próbował sił w studenckiej gazecie czy też w innych mniej rozpoznawalnych. Czy to szczęście a może odkryty talent w nim, poprowadził go w co raz to lepsze ręce i kręgi. Bańka ta miała jednak mieć swój inny finał a jego młodzieńcze ambicje szybko zostały zdeptane. Brak znajomości i bogatej rodziny powoli odsuwał go w cień, aż w pewnej chwili zostało mu już tylko pisanie.
Wydanie dwóch książek, jednej dla dzieci z bajkami a drugiej o przygodach pewnego byłego policjanta - nie przyniosły mu ani sławy ani pieniędzy co finalnie doprowadzało do jego gorszego stanu i psychicznego i fizycznego.
Kariera, którą widział w swoich snach i wyobrażenia nie wypaliła do końca tak jak sobie to wyśnił i wymarzył. Niestety.
Rozdział 3 - miłość

W swoim życiu nie był nigdy w momencie, w którym byłby rozchwytywany przez kobiety bądź uchodził za przystojniaka. Raczej zawsze było to pod górkę, tym bardziej że na początku strasznie odstawały mu uszy. W szkole był tym myślicielem, a i jego stylu ubioru mało tutaj pomagał. Dziewczyny jeśli już coś od niego chciały to pomoc w odrabianiu zadań, czasami wspólna nauka na testy. Z czasem jednak zyskiwał na pewności siebie a i ewoluował jego styl w chwili gdy zamienił paskudne swetry na coś bardziej luźnego, wpasowując się w kanonadę mody. Miał od tego w końcu młodszą siostrę, to ona z czasem stała się jego guru w kwestii ubioru i tego co i jak widzą kobiety, dziewczyny. Tych w swoim życiu nie miał ostatecznie wielu, jedna czy dwie za czasów liceum a potem jedna i w jego oczach i mniemaniu - ta ostatnia i jedyna. Na studiach, na uczelni na którą się wybrał, poznał swoją miłość a potem i przyszłą małżonkę. Obraz tego związku wydawał być mu się idealny i do tego wręcz wpisany w całą tą piękną historię, która trwała i trwała w najlepsze. Zdawać by się mogło, że nic nie może się wydarzyć, że to będzie ta one and only. Życie i czas zweryfikowało jednak wszystko, także ich jako małżeństwo.



W teorii do szczęścia brakowało im tylko dziecka, ale to od zawsze pozostawał temat sporny, odsuwany na bok jakby był czymś okropnym albo był tematem tabu. Koniec końców powoli zaczynał się ich idealny dom i obraz wspólnego życia rozpadać. Tym bardziej było to przykre gdy Jordan odkrył to jak niezbyt szczerą i prawdziwą osobą była Ona. W pewnej chwili wszystko i zjazd w kwestii życia prywatnego jak i zawodowego doprowadził do momentu gdy rozwód wydał się być najrozsądniejszym wyjściem. Dla niego było to uwolnienie się od kłamstwa, dla niej ucieczka od faceta, który nie był już tym samym Jordanem którego poznała. Załamanie kariery, jego problem z alkoholem - prowadził do nieuchronnego a więc końca życia jakie oboje znali. Musieli poradzić sobie i zacząć na nowo ale już osobno.
Rozdział 4 - teraźniejszość
Przyjazd do Australii jest wywołany w jego przypadku głównie wiadomością o spadku wujka, o którym pewnie mało co słyszał. Cała sytuacja wydaje się być dla niego szansą na nowy start i uporządkowanie chaosu w życiu jakie aktualnie toczy. Nie rozumie do końca całej tej sytuacji, wiedziony kwestią otrzymania pokaźnej sumy lub też wielkie willi, wkracza w to na totalnie ślepo, nie weryfikując zbytnio całego tego bagna. Na miejscu pojawia się ze zwykłą torbą, niczym Włóczykij - co może oznaczać tyle, że zabrał tam część i siebie i swojego dorobku życiowego. Chyba sam nie wie w tamtej chwili, że wpakował się na minę. OGROMNĄ.
Do Lorne Bay dotarł pod koniec poprzedniego roku, gdy na krótko przed świętami dowiedział się o całej akcji z wujaszkiem. Od tamtej pory Australia stała się jego domem, nawet jeśli on własnego nadal nie posiada, a jedynie pomieszkuje kątem u kobiety, która wyciągnęła do niego swoją łaskawą dłoń.
Jordan aktualnie, 2023 rok, Australia[/center]
Rozdział 5 - ciekawostki z życia wzięte
~ Jordan ma młodszą siostrę i brata.
~ Gdy był mały rozbił sobie poważnie kolano, czego znamię nosi do dziś w postaci poziomej kreski na tej właśnie części ciała.
~ Zrobił późno prawo jazdy bo dopiero w wieku dwudziestu pięciu lat.
~ Stoczył się dosyć mocno po kryzysie prywatnym i zawodowym, przez co wpadł w alkoholizm czego fakt wypiera dosyć mocno.
~ Ma na ramieniu prawym tatuaż, którym jest pióro i kałamarz z atramentem, oddające jego pasje jaką jest pisanie.
~ Uzależniony nie tylko od alkoholu ale i kofeiny, kawa to coś bez czego nie zaczyna i nie kończy dnia. W tym temacie jest koneserem i lubi próbować, tym bardziej teraz w Australii
~ Do Lorne Bay przyjechał z powodu spadku po wujku, którego kompletnie nie pamięta. Problem jednak jest taki, że ten spadek to dług i nic wesołego o czym się wkrótce przekona.
~ Ostatnimi czasy można go rozpoznać po stylu na bezdomnego, wrócił do koszul w kratę i dłuższej brody co też go znacznie postarza.
~ Jego ojciec ma europejskie korzenie, stąd być może u niego jakieś charakterystyczne rysy twarzy czy zachowanie, mentalność.
~ Do Australii przybył w końcowej fazie 2022 roku.
~ Pracował jako dziennikarz w amerykańskiej stacji, ale rzadziej pojawiał się przed kamerą czy wokół niej, głównie pisał scenariusze do wiadomości ze świata, tych codziennych lub był odpowiedzialny za zamieszczanie ich na internetowej stronie.
~ Po przekroczeniu trzydziestego roku życia nabrał znacznie masy, co przekształcił w mięśnie ćwicząc dużo na siłowni i biegając. Tego założenia stała się dotrzymywać dalej, znajdując się w kondycji idealnej względem swojego wieku.
~ Zauważył już u siebie siwe włoski, szczególnie mocno zaczęły one występować na jego brodzie.
Jordan Buchanan
03.02.1987
Denver/ USA
pisarz/ ex dziennikarz
home work
Opal Moonlane
rozwodnik, hetero
Środek transportu
Komunikacja miejsca, nie dorobił się jeszcze tutaj niczego.

Związek ze społecznością Aborygenów
Zero.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Park, sąd, mieszkanie znajomej.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Kogoś z Ameryki, ewentualnie byłą żonę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie mieszajmy w to MG.
Jordan Buchanan
Sebastian Stan
przyjazna koala
Ł.
brak multikont
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany