Opiekuje się kangurami — Lorne Bay Wildlife Sanctuary
29 yo — 166 cm
Awatar użytkownika
about
Rok temu podjęła decyzje o wyjeździe z miasteczka by poszerzyć swoje kompetencje i zostać uprawnionym opiekunem dzikich zwierząt, na czym ucierpiał jej wieloletni związek. Wraca i zatrzymuje się w domu rodzinnym, próbując na nowo poukładać swoje życie.
p i ę ć



Wtargnąwszy do domu młodszej siostry, rozejrzała się po salonie i ze zdecydowaniem podążyła na górę. Niestety jej przypuszczenia się sprawdziły, a ona zastała Elodie tam, gdzie się spodziewała.
Elodie Cornelio Donoghue, wyciągaj swój chudy zadek z łóżka! — krzyknęła, zatrzymując się nad łóżkiem i chwyciła za jeden z końców kołdry, który energicznie pociągnęła. Miała ogromne szczęście, że nie zastała siostry nagiej albo co gorsza z jakimś chłopakiem; wtedy najpewniej pożałowałaby tego, że nie zapukała do jej drzwi. Trochę obawiała się tego, że rozbudzi Suzie swoimi wrzaskami, chociaż jak się spodziewała, blondynka dawno temu opuściła dom i pracowała. Tylko Ell bujała się bez pracy w najlepsze, wierząc, że dzikie modły skierowane do Bogów mogły obsypać ją pieniędzmi. — Wiesz która jest godzina? Miałyśmy jechać do miasteczka po prezent dla mamy — dodała w końcu, czując, że dzień ten będzie dłuższy niż myślała.
Zbliżały się urodziny ich matki, więc dziewczyny wspólnie zdecydowały o jednym prezencie na który się złożą, nie mając tak naprawdę pojęcia co mogły by kobiecie kupić. Może zdecydują się na jakąś porządną torebkę albo biżuterie? Albo wykupią jej jakiś pakiet w salonie spa?
Oh, na litość boską, wstawaj! Przegapimy kolejny autobus do centrum — krzyknęła i zrzucając e stóp klapki, wgramoliła się na łóżko i zaczęła łaskotać siostrę. Jeśli to nie przyniesie efektów, przyjdzie do jej pokoju z wiadrem pełnym zimnej wody, bo nie zamierzała stracić całego dnia na dobudzanie dziewczyny.


ell c. donoghue
koślawa barmanka — w moonlight bar
27 yo — 164 cm
Awatar użytkownika
about
Porzuciła bezrobocie na rzecz u d a w a n i a, że potrafi robić alkoholowe koktajle. Ponadto zadłużyła się, remontując chatkę po dziadkach i trochę panikuje na widok seksownego sąsiada.
019.

Nie miałaby absolutnie nic przeciwko temu, by przypuszczenia starszej siostry okazały się rzeczywistością. Wprawdzie miała dość małe łóżko, lecz głęboko wierzyła, że seksowny sąsiad zmieściłby się obok niej bez najmniejszego problemu. Dodatkowo wąski materac zmusiłby ich do wtulenia się w swoje ciała, co nawet w ubraniach (lub gustownych piżamkach) byłoby przyjemne. Niestety Ell była sama.
— Idź sobie Suzie! — warknęła, nie otworzywszy oczu, z góry zakładając, że współlokatorka chce czegoś od niej. — Przerywasz mi cudowny sen o Milo — jęknęła, próbując naciągnąć kołdrę z powrotem na siebie. — Śnił mi się jego długi, gruby… — zaczęła opowieść, lecz przerwała ją, gdy tylko podniosła powieki i zamiast oczekiwanej blondynki ujrzała Berrie. — Sweter, który od niego pożyczyłam — zakończyła, ewidentnie zmieszana. Po chwili poczuła, że siostra wkrada się na łóżko, co w połączeniu z resztkami snu wciąż błądzącego w jej myślach, wywołało naprawdę d z i w n e skojarzenia. Te zniknęły jednak prędko, bo od razu, gdy poczuła łaskotanie.
— Wariatka! Złaź! Co cię napadło?! — wrzeszczała, nie mając pojęcia, czy przeszkadza współlokatorce; w końcu wciąż nie wiedziała, która była godzina. Zaczęła miotać się w pościeli, próbując dokonać zemsty. A gdy przypadkiem pociągnęła siostrę za włosy, obie przestały. Ell dyszała ciężko. Jakby przebiegła maraton! Zdecydowanie potrzebowała zaprosić kogoś do łóżka, by odzyskać utraconą wprawę. Koniecznie!!
—Pojedziemy rowerami — odparła, gdyż ucieczka autobusu to żadna tragedia. — I dobrze, dobrze. Już wstaję. Już!!

berrie donoghue
Opiekuje się kangurami — Lorne Bay Wildlife Sanctuary
29 yo — 166 cm
Awatar użytkownika
about
Rok temu podjęła decyzje o wyjeździe z miasteczka by poszerzyć swoje kompetencje i zostać uprawnionym opiekunem dzikich zwierząt, na czym ucierpiał jej wieloletni związek. Wraca i zatrzymuje się w domu rodzinnym, próbując na nowo poukładać swoje życie.
Całe szczęście nie było zmuszona do oglądania niczyjego, nagiego tyłka. Mogła co prawda odetchnąć z ulgą, jednak wciąż nie rozwiązywało to problemu z dobudzeniem siostry, która zapadała w sen niczym niedźwiedzie na zimę.
Wstawaj wariatko i przestań fantazjować o tym chłopaku. Jeszcze z tego nie wyrosłaś? — jęknęła i wywróciła oczami, nie rozumiejąc co widziała w chłopaku, który zdradził z nią własną dziewczynę. Na ich nieszczęście plotki w sąsiedztwie roznosiły się bardzo szybko ale Ell dawno temu przestała uchodzić za grzeczną i skromną dziewczynkę. Była diablęciem wcielony i Berrie wiedziała to najlepiej! — Jak za moment się nie podniesiesz, pójdę po niego i narobię ci tu wstydu. Ciekawe co by sobie pomyślał gdyby zobaczył cię taką potarganą i zaślinioną — skłamała odrobinę, chcąc uzmysłowić siostrze, że nie wyglądała najlepiej. Jeśli miały wyruszyć do miasteczka na zakupy, musiała się doprowadzić do porządku, a obie wiedziały, że nie zajmie jej to pięciu minut.
Jesteś szurnięta — odparła zniesmaczona, nie chcąc znać szczegółów jej erotycznych snów z sąsiadem w roli głównej. Wiedziała jednak, że jej siostra zadłużona była w Fairweatherze od najmłodszych lat i nie do końca rozumiała czemu tak bardzo się tego wypierała? Nie wierzyła w historie o przygodnym seksie, bo choć Ell nie miała z tym problemu to jednak nie traktowała chłopaka jak jednorazowy numerek.
Berrie szybko pożałowała wtargnięcia do łóżka siostry, bo zaraz po tym jak ją połaskotała, młodsza Donoghue chwyciła za jej włosy, sprawiając starszej siostrze palący ból. Szybko się wycofała i z grymasem pogłaskała się po głowie, chcąc upewnić się, że nie została łysa.
Nie chce jechać rowerem. Może najdzie mnie ochota zrobić większe zakupy i co wtedy? — odparła zapobiegawczo, nie chcąc tułać się przez całą trasę z masą toreb przewieszonych przez kierownicę.


ell c. donoghue
koślawa barmanka — w moonlight bar
27 yo — 164 cm
Awatar użytkownika
about
Porzuciła bezrobocie na rzecz u d a w a n i a, że potrafi robić alkoholowe koktajle. Ponadto zadłużyła się, remontując chatkę po dziadkach i trochę panikuje na widok seksownego sąsiada.
Mówiłaby inaczej, gdyby zobaczyła n a g i tyłek Milo! Przez to, że przyjaźnili się od najmłodszych lat, Berrie nie dostrzegała w nim tego, co od razu zauważyła Ell. Co więcej, młodsza Donoghue była przekonana, że siostra miała fatalny gust w kwestii mężczyzn. Jak mogła nie doceniać urody sąsiada?!
— Odczep się! — warknęła, raz jeszcze próbując naciągnąć kołdrę na głowę. Nie chciała wstawać. Chciała wrócić do sennych marzeń i nie przejmować się smutną, szarą rzeczywistością. — Wyrasta to się ze spodni. Jak się przytyje. A ty najwyraźniej sporo przybrałaś, bo słyszę, jak przez ciebie trzeszczy mi łóżko! I w razie czego, bardzo cię kocham, więc możesz oddać za małe ubrania mnie — mówiła, szamocząc się zawzięcie. Na wspomnienie o tym, że zaśliniła twarz, odruchowo przetarła usta lub raczej p r ó b o w a ł a to zrobić, bo zamiast na nich, dłoń p r z y p a d k i e m wylądowała na Berrie. Zasłużyła sobie! Mogła nie łaskotać aż tak zawzięcie, bo wiedziała, że Ell była na ten rodzaj tortury bardzo nieodporna.
Nie mogła pojąć, dlaczego n i k t nie chciał uwierzyć jej słowom? Tak, to był przygodny seks. W dodatku skosztowany jedynie dwukrotnie. Nic więcej nie kryło się za tym, nie miało drugiego dna. Zresztą po nim miała innych partnerów. Dlaczego wśród nich nie doszukiwano się czegoś więcej poza chwilową przyjemnością? To nie miało dla niej za grosz sensu!
— Już wstaję! — warknęła i wyszła z łóżka. Przeciągnęła się. Dwukrotnie podskoczyła. Skłoniła się ku ziemi. — Zdajesz sobie sprawę, że nie dołożę się do prezentu? Przypominam, że nie mam pracy. A sprzedawanie biżuterii przez internet ostatnio słabo idzie — dodała, aby przestrzec siostrę. Może sprzedaż szłaby lepiej, gdyby poświęcała więcej czasu na zaplatanie rzemieni. Wolała to jednak przemilczeć, by nie wystawiać się na ostrzał.

berrie donoghue
ODPOWIEDZ