about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
→ Przyszedł na świat jako trzecie (a w zasadzie czwarte, bo dwie minuty po swoim bliźniaku) dziecko państwa Flemming, którzy wyznawali zasadę, że im ich więcej, tym zabawniej. Dosłownie! Starsze siostry również są bliźniaczkami, a poza ich wesołą czwórką rodzice mieli jeszcze kolejne cztery pociechy. Szaleństwo, bo jak inaczej to nazwać? Dzisiaj najpewniej nikt przy zdrowych zmysłach nie zdecydowałby się na tak odważny krok, ale oni wychowywali się nawzajem, nienawidząc i kochając naprzemiennie w każdej chwili każdego cholernego dnia. Griffin, gdy tylko osiągnął pełnoletniość wyprowadził się na swoje.
→ W wieku 21 lat poznał Cornelię, którą owinął sobie wokół palca. To nie był wybór przypadkowy - doskonale wiedział kim jest oraz z jakich sfer się wywodzi. Znał jej status społeczny, orientował się, że rodzice śpią na pieniądzach, toteż rozkochanie w sobie dziewczyny stało się jego priorytetem. Griffin wówczas (dzisiaj też) pozbawiony był skrupułów - chciał żyć godnie i obiecał sobie, że dojdzie do tego najkrótszą drogą. Pierścionek zaręczynowy na palec dziewczyny wcisnął rok później, a po dwóch latach byli już małżeństwem. Raczej formalnie, na papierku, ale jednak małżeństwem.
→ Polepszenie statusu życiowego pozwoliło mu pójść na studia, a wrodzona bystrość dała dyplom okolicznej uczelni. W międzyczasie piął się po szczeblach kariery dzięki koneksjom teściów, wreszcie rozwijając swój własny biznes. Niewyparzony język, nienaganna postawa, elegancja i czar, którego nie można mu odmówić, sprawił, że wśród towarzyskiej śmietanki zyskał znajomości, które błyskawicznie rozwijały jego kancelarię prowadzoną wraz z cichymi wspólnikami, którym niejednokrotnie ratował tyłek. Słynie ze współpracy z niekoniecznie czystymi ludźmi, dlatego swoje biuro ma w spokojnym Lorne Bay, gdzie każdego dnia nie musi mierzyć się z konsekwencjami owych znajomości.
→ Ciężko powiedzieć czy kiedykolwiek naprawdę kochał swoją żonę. Niewątpliwie jest piękną kobietą, która go urzekła i na widok której wciąż miękną mu nogi, aczkolwiek nie potrafi powiedzieć czy to prawdziwa miłość. Może jest zepsuty przez otaczający go świat, a może Cornelia jest wyłącznie ładnym dodatkiem u jego boku? Często zastanawia się nad rozwodem - w swojej głowie, nikomu o tym nie mówi. Przed kilkoma miesiącami odwiedził nawet znajomego prawnika, ale sytuacja życiowa się skomplikowała - kiedy zaprosił Cornelię na kolację, aby poinformować ją o planach, ona zrzuciła bombę pierwsza. Będziesz tatą - naprawdę, kurwa? Nie powiedział nic, przytulił ją, pocałował w skroń, uprawiał z nią seks tej samej nocy, a nazajutrz zapomniał, przynajmniej na moment, o podpisie na pozwie rozwodowym, który zniknął w niszczarce do papieru.
→ W wieku 21 lat poznał Cornelię, którą owinął sobie wokół palca. To nie był wybór przypadkowy - doskonale wiedział kim jest oraz z jakich sfer się wywodzi. Znał jej status społeczny, orientował się, że rodzice śpią na pieniądzach, toteż rozkochanie w sobie dziewczyny stało się jego priorytetem. Griffin wówczas (dzisiaj też) pozbawiony był skrupułów - chciał żyć godnie i obiecał sobie, że dojdzie do tego najkrótszą drogą. Pierścionek zaręczynowy na palec dziewczyny wcisnął rok później, a po dwóch latach byli już małżeństwem. Raczej formalnie, na papierku, ale jednak małżeństwem.
→ Polepszenie statusu życiowego pozwoliło mu pójść na studia, a wrodzona bystrość dała dyplom okolicznej uczelni. W międzyczasie piął się po szczeblach kariery dzięki koneksjom teściów, wreszcie rozwijając swój własny biznes. Niewyparzony język, nienaganna postawa, elegancja i czar, którego nie można mu odmówić, sprawił, że wśród towarzyskiej śmietanki zyskał znajomości, które błyskawicznie rozwijały jego kancelarię prowadzoną wraz z cichymi wspólnikami, którym niejednokrotnie ratował tyłek. Słynie ze współpracy z niekoniecznie czystymi ludźmi, dlatego swoje biuro ma w spokojnym Lorne Bay, gdzie każdego dnia nie musi mierzyć się z konsekwencjami owych znajomości.
→ Ciężko powiedzieć czy kiedykolwiek naprawdę kochał swoją żonę. Niewątpliwie jest piękną kobietą, która go urzekła i na widok której wciąż miękną mu nogi, aczkolwiek nie potrafi powiedzieć czy to prawdziwa miłość. Może jest zepsuty przez otaczający go świat, a może Cornelia jest wyłącznie ładnym dodatkiem u jego boku? Często zastanawia się nad rozwodem - w swojej głowie, nikomu o tym nie mówi. Przed kilkoma miesiącami odwiedził nawet znajomego prawnika, ale sytuacja życiowa się skomplikowała - kiedy zaprosił Cornelię na kolację, aby poinformować ją o planach, ona zrzuciła bombę pierwsza. Będziesz tatą - naprawdę, kurwa? Nie powiedział nic, przytulił ją, pocałował w skroń, uprawiał z nią seks tej samej nocy, a nazajutrz zapomniał, przynajmniej na moment, o podpisie na pozwie rozwodowym, który zniknął w niszczarce do papieru.
Środek transportu
czarny gmc yukon
Związek ze społecznością Aborygenów
Nie ma żadnego.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Od wczesnego rana do późnych godzin wieczornych w biurze albo sądzie. W sobotnie poranki ZAWSZE w parku podczas biegania, trzy razy w tygodniu na siłowni. W domu - w ostateczności, jeśli nie ma go nigdzie indziej - tam raczej bywa, niż po prostu mieszka.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Gabe Flemming
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak - bez trwałych uszkodzeń ciała i śmierci.
czarny gmc yukon
Związek ze społecznością Aborygenów
Nie ma żadnego.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Od wczesnego rana do późnych godzin wieczornych w biurze albo sądzie. W sobotnie poranki ZAWSZE w parku podczas biegania, trzy razy w tygodniu na siłowni. W domu - w ostateczności, jeśli nie ma go nigdzie indziej - tam raczej bywa, niż po prostu mieszka.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Gabe Flemming
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak - bez trwałych uszkodzeń ciała i śmierci.
griffin flemming
casey deidrick
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!