[Samuel Morrison]

Samuel Morrison

miał być dziennikarzem, a został kucharzem, potrafi też poskładać z części samochody, ale z własnym życiem i sercem mu to nie wychodzi i powoli wraca do życia po samobójstwie dziewczyny

POZYTYWNE

Luke Winfield - ulubiony barman z Shadow, zawsze służy czystą szklanką, dobrym słowem i pilnym uchem

Percy Matthews - najlepszy kumpel jeszcze z czasów dzieciaka

Raine Barlowe - tak jak on lubi grzebać w samochodach i czasem wymieniają się narzędziami i doświadczeniem

Elora Brassington - poznali się w szpitalnej świetlicy jako dzieciaki, ona jako pacjentka, a Samuel jako dziecko lekarzy, którzy nie mieli co z nim zrobić

Lia Hargreeves - dzięki niej się uśmiecha, wyciąga go na imprezy i potrafi poprawić humor

NEGATYWNE

Marlee Doherty - obwinią ją o zamierzone uknucie zdrady przez którą zabiła się jego dziewczyna

INNE

opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

[Luke Winfield]

Hejko, wbijam bo naszych typków łączy podobny wątek, śmierć byłej dziewczyny i poczucie winy za to - są w różnym wieku, więc znajomość ze szkoły chyba odpada, ale może w takim razie z Shadow? Może mało oryginalnie, ale jakby Sam lubił sobie popić, to Luke służy, i drinasem i uchem do wysłuchania Samuel Morrison

[Samuel Morrison]

siema Luke Winfield, teraz może nie pije tak dużo, bo jednak zależy mu na pracy, którą nawet lubi, ale w sumie mogę to podpiąć pod dzień kiedy się upił i pojechał samochodem na cmentarz pijany... mógł w sumie pić wtedy w Shadow, i mogli się tam spiknąć gdzie Sammy się użalał, no a ponoć tragedie łączą ludzi, ale jak ma ochotę się nawalić to zawsze w Shadow :)

[Hyde O. Terrell]

Cześć, Samuel Morrison!
Tak się składa, że jestem Twoim szefem więc musimy się znać

[Raine Barlowe]

hej Samuel Morrison, Raine kumpuje (kumplowała?) się z Marlee i jest w podobnym wieku, więc mogę Ci ją do czegoś podrzucić

[Samuel Morrison]

Hyde O. Terrell no na pewno się znamy szefie :)

Raine Barlowe on się średnio z Marlee kumplował, bo go nie znosiła, więc może jak się znała z Cecile, bo to najlepsze przyjaciółki były, to pewnie się gdzieś poznali, ewentualnie znają się ze szkoły i jakiś domówek u znajomych np :)

[elora brassington]

Samuel Morrison hej chętnie podrzucę Ci na coś Elorę, jeśli chcesz, bo najbliżej jest wiekiem

[Raine Barlowe]

Raine Barlowe on się średnio z Marlee kumplował, bo go nie znosiła, więc może jak się znała z Cecile, bo to najlepsze przyjaciółki były, to pewnie się gdzieś poznali, ewentualnie znają się ze szkoły i jakiś domówek u znajomych np :)

to idealnie! Raine do niedawna jeździła starym gruchotem, który rozpadal się prawie kazdego tygodnia i jako majsterkowicz często próbowała go naprawiać sama, a skoro Sam też cos przy samochodach grzebał, mogli się i przy tej okazji parę razy spotkać, może miał fajniejszy zestaw kluczy, albo jej w krytycznym momencie zgubił się lewarek

[Samuel Morrison]

elora brassington bardzo chętnie ogarniemy relacje, znamy się ze szkoły, jakichś zajęć lub ewentualnie przez rodziców, którzy są lekarzami (chirurg+onkolog)

Raine Barlowe no i super i często gęsto mogą wymieniać się informacjami jak na przykład jest problem z naprawą danego modelu, co nie wie jedno to wie drugie :)

[elora brassington]

elora brassington bardzo chętnie ogarniemy relacje, znamy się ze szkoły, jakichś zajęć lub ewentualnie przez rodziców, którzy są lekarzami (chirurg+onkolog)

Raczej ze szpitala, jeśli Sam przychodził się bawić na świetlicę, kiedy rodzice pracowali Bo jednak Elora uczyła się w szpitalu, nie chodziła normalnie do klasy :< I jeśli on chodzi czasem się dokształcić na różne kursy gotowania, to mogli się też poznać na takowym, Elora próbuje różnych rzeczy w życiu, więc i tego mogła, a on mógł ratować jej płonące stanowisko

[Samuel Morrison]

elora brassington to stawiam na szpitalną świetlicę, gdzie przesiadywał jako dzieciak, bo rodzice nie mieli go z kim zostawić kiedy opiekunka nawaliła, bo on kucharz z łapanki jest i nie był na żadnym doszkalaniu, chyba, że go szef wysłał w ramach zajęć po pracy, to możemy ich tam spiknąć ;)

[elora brassington]

elora brassington to stawiam na szpitalną świetlicę, gdzie przesiadywał jako dzieciak, bo rodzice nie mieli go z kim zostawić kiedy opiekunka nawaliła, bo on kucharz z łapanki jest i nie był na żadnym doszkalaniu, chyba, że go szef wysłał w ramach zajęć po pracy, to możemy ich tam spiknąć ;)

możemy połączyć niech się znają sprzed lat, a zagrajmy sobie przypadkowe spotkanie na kursie, co ty na to?