pianista, kompozytor — studiuje na james cook university
21 yo — 176 cm
Awatar użytkownika
about
One good thing about music, when it hits you, you feel no pain.
And I hope that I stain through your memory
As we echo through time in the melody


Przeskoczył zwinnie i miękko z jednej nogi na drugą, obrócił się wdzięcznie, przesuwają płynnie dłoń w kierunku laptopa, po czym nacisnął jeden z klawiszy, kierując powoli wzrok na stojącego w progu jego pokoju ojca. Głośna muzyka zatrzymała się, a na jego twarzy pojawił się lekki, łobuzerski uśmiech. Bycie synem tak ważnej osoby w kraju miało swoje plusy, ale i minusy. Przez ostatnie lata, podczas których staruszek został premierem Wielkiej Brytanii, w domu stał się widmem.
一 Czym zawdzięczam wizytę jaśnie pana? 一 zapytał Priam, rozpościerając ręce na boki i skłaniając się lekko, co najmniej jak przed królową. Mężczyzna, mierzący go spojrzeniem od progu, westchnął ciężko i uniósł dłoń, by ucisnąć kciukiem i palcem wskazującym nasadę nosa, jakby męczył go ból głowy lub zatok. Mogło to być i jedno i drugie, ostatnio nie dbał o zdrowie.
一 Nie wygłupiaj się. W przyszłym roku lecisz do Australii, jak chciałeś. Warunki i zasady przedstawi ci matka albo Ethan, nie zawiedź mnie 一 odparł Lloyd-Haskell senior oficjalnym tonem, chociaż na koniec posłał synowi spojrzenie dużo łagodniejsze, takie jak kiedyś, kiedy jeszcze miał czas na bycie rodzicem.
Chłopak wyprostował się, otwierając szeroko oczy i lekko usta w niemym zachwycie. To było jego największe marzenie 一 polecieć do Australii, aby uczyć się gry na pianinie pod okiem jego idola, mistrza klawiszy we własnej osobie. Od dawna naciskał rodziców na to, aby po ukończeniu szkoły średniej pozwolili mu studiować w Cairns i doskonalić swoje umiejętności gry u samego Lestata Fontaine. Wyglądało na to, że nic już nie stoi mu na przeszkodzie.
一 Naprawdę? Rozmawiałeś z nim? Co powiedział? Tak od razu się zgodził? 一 nastolatek zasypał ojca pytaniami, podchodząc bliżej i uczepiając się smukłymi palcami dołu jego garnituru. Niewiele brakowało, aby zaczął skakać z radości. Na twarzy siwiejącego polityka zagościł cień uśmiechu, który po chwili jednak zgasł, kiedy przypomniał sobie o obowiązkach.
一 Matka wszystko ci wytłumaczy. Mam dzisiaj wiele do zrobienia, powinien być w aucie dziesięć minut temu 一 odparł mężczyzna, odsunął się i ułożył dłoń na ramieniu szczupłego chłopca, który był jego najmłodszym dzieckiem. Nigdy nie był zbyt wylewny, ale tym razem nie musiał, bo Priam spontanicznie, mocno go uścisnął, kilka razy powtarzając jak bardzo mu dziękuje. To było jedno ze wspomnień sprzed wyjazdu juniora, które obaj bardzo dobrze zapamiętali, jedno z tych pozytywnych i podnoszących na duchu, jedno z niewielu takich.
Innym wyraźniejszym wspomnieniem, dużo wcześniejszym, był jego pierwszy solowy występ w teatrze. Miał wtedy jedenaście lat, wielkie ambicje, wiarę w siebie, ale i całkiem sporą tremę. Usiadł przed pianinem, zerkając krótko na tłumnie zebraną widownię i odetchnął głęboko, czując się tak, jakby zatrzymał się czas. Czuł ucisk w żołądku i klatce piersiowej, miał wrażenie, że całe jego ciało drży. Kiedy jednak dotknął klawiszy, kiedy usłyszał ten wibrujący, znajomy dźwięk, wszystko wróciło do normy. Czuł się bezpiecznie, kiedy uderzał opuszkami w odpowiednie tony, kiedy jego szczupłe dłonie przesuwały się po klawiszach, jakby same wiedziały, dokąd zmierzają, jakby były stworzone tylko do tego. Płynął aż do końca, dając z siebie wszystko, a z transu wybudziły go głośne oklaski tuż po tym, jak w powietrzu rozpłynął się ostatni dźwięk. To był jeden z najszczęśliwszych dni w jego życiu.
Ostatni rok przed wyjazdem był w pewnym sensie rokiem przejściowym, jakby spędził go w poczekalni. Był niecierpliwy, jednocześnie chcąc przypilnować ocen, aby prywatne liceum skończyć z jak najlepszymi wynikami. Chciał się odpowiednio pożegnać z rówieśnikami, ale też pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i wolności. Zwolnił z zajęciami muzycznymi, w tygodniu ucząc się do egzaminów końcowych, a w weekendy podróżując, imprezując i eksperymentując.
Z tamtego okresu pamięta kolorowe światła, głośną muzykę i to, jak jego ciało ponoszą chwile zapomnienia. Pamięta fascynację ludźmi i ich pięknem, podziwianie miękkich ust, smukłych sylwetek, jędrnych pośladków i szybkich oddechów. Pamięta też zawiść i zazdrość, pasję, burzliwe kłótnie i gwałtowną bliskość, przeplatającą się z zawrotami głowy i perlistym, szczerym śmiechem.
Potem się wyprowadził, zostawiając za sobą rodzinę, przyjaciół, wszystko co znał i kochał lub czego nienawidził. Warunki wyjazdu i pobytu nałożone przez rodziców były do zniesienia. Nie miał zamiaru na nic narzekać, bo podekscytowanie rozpoczęciem nowego, wymarzonego życia, było tak wielkie, że gotów był zrobić dosłownie wszystko. Nie przeszkadzało mu, że musi wprowadzić się do posiadłości nauczyciela i przestrzegać wszystkich jego zasad, że uczelnia jest nieco dalej od miejsca zamieszkania i musi dojeżdżać, ani że musi znosić wiele innych mniejszych i większych niedogodności. Było warto, cholernie warto.

Now the only way out’s in your heart shaped box


Urodził się w Londynie, jako najmłodsze dziecko Państwa Lloyd-Haskell, w prominentnej, dużej rodzinie, która była znana w Anglii nie tylko przez swoje zaangażowanie w politykę, ale również w wiele innych dziedzin, jak medycyna, prawo i sztuka.

Posiada znacznie starszego brata, ale z uwagi na różnicę wieku czuł się jak jedynak, co wpłynęło na jego charakter i upodobania. Bywał rozpieszczany, ale też rodzice wiele od niego wymagali, robiąc z niego maskotkę 一 ładnego, grzecznego, utalentowanego chłopca.

Od najmłodszych lat był duszą towarzystwa, pełen energii, kreatywny i rozgadany, zabawiał rodzinę i ich przyjaciół na salonach, podczas bankietów i mniejszych, typowo rodzinnych spędów.

Okres świąt Bożego Narodzenia jest dla niego słodko 一 gorzki. Zawsze cieszył się na świętowanie i prezenty, szczególnie jako dziecko, ale odkąd wuj zaczął sadzać go na kolana tylko po to, aby niewłaściwie go dotykać, jego uciecha z tego czasu znacznie się zmniejszyła. Molestowanie trwało pięć lat i skończyło się nie dlatego, że Priam komukolwiek o tym powiedział i odpowiednio zareagowano, a dlatego że wuj zachorował i zmarł.

Uczęszczał do prywatnego liceum w Londynie i chodził na kilka dodatkowych zajęć. Na pianinie grał od szóstego roku życia, uczęszczał też na lekcje gry na gitarze, lekcje śpiewu i taniec towarzyski. W szkole należał do kółka matematycznego i grupy zajmującej się zagadnieniami dotyczącymi ochrony środowiska, a także jakiś czas prowadził gazetkę szkolną, chociaż z tego w ostatnim roku zrezygnował, bo zaczęło brakować mu czasu.

W pierwszych latach gry na pianinie, która szybko stała się jego największą pasją, skupiał się głównie na klasyce, ale z biegiem lat powoli kształtował swój własny styl, eksperymentując z nutami. W wieku czternastu lat zaczął komponować własną muzykę i na początku nie było to nic spektakularnego, ale od trzech lat jego praca nabiera tempa i staje się coraz lepsza. Jest aktywny w mediach społecznościowych, skupiając się głównie na kontencie muzycznym.

Na przestrzeni ostatnich pięciu lat wdawał się w krótkie romanse zarówno z dziewczętami, jak i chłopcami, ale nigdy nie był w poważnym związku, bo uważał, że zwyczajnie nie ma na to czasu. Pasje i nauka za bardzo go pochłaniały. Raz próbował się zaangażować w relacje, ale nie skończyło się to najlepiej, więc sobie odpuścił.

Jest osobą pozytywnie nastawioną do otaczającego świata, nawet jeżeli miewa momenty zwątpienia, może nawet lekkiej depresji, chociaż nie bierze tego na poważnie i bagatelizuje jakiekolwiek niepokojące sygnały, rzucając się na siłę w wir obowiązków, aby zapomnieć o trudnych emocjach i wspomnieniach. Często się śmieje i żartuje, coraz częściej pozwala sobie również na bycie lekkomyślnym, wiedząc że ma talent i stracony czas da radę szybko nadrobić. Bywa odrobinę zbyt zapatrzony w siebie i chociaż często zdaje sobie z tego sprawę, to jednak ze skromnością nigdy nie było mu po drodze.

Uwielbia gorącą czekoladę, truskawki i pizzę z ananasem. Mimo, że ma słabość do fast foodów i kuchni azjatyckiej, to przyzwyczajony jest do zdrowych, lekkich, domowych posiłków bez mięsa. Czasami skusi się na czerwone wino lub martini, ale odkąd mieszka w Lorne Bay nie sięgnął po żadne inne używki.

Mieszka ze swoim nauczycielem, mentorem i idolem, według niego jednym z najwybitniejszych artystów na świecie. To Priam namówił rodziców, aby nawiązali kontakt z Fontaine i postarali się, aby ten zgodził się go uczyć. Przez wiele lat nabrali do niego zaufania i ostatecznie dogadali się, oddając syna w jego ręce. Chłopak przez ostatnie dwa lata zdążył się zadomowić i nawiązać nawet relacje z gospodarzem, który jednak przede wszystkim kładł nacisk na naukę, czasami nawet zbyt surowo, ale tego w końcu Priam chciał.
Priam Charles Lloyd-Haskell
16.11.2002
Londyn, Anglia
pianista, kompozytor
studiuje muzykę i media dźwiękowe na James Cook University
pearl lagune
kawaler, biseksualny
Środek transportu
Auto, rower

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak

Najczęściej spotkasz mnie w:
Dom, uniwersytet - czasami się gdzieś wyrwie, ale najwięcej czasu poświęca na naukę i grę na pianinie. Jest aktywny w mediach społecznościowych.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców, Lestata V. Fontaine

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale w wypadku bardzo istotnych ingerencji proszę o kontakt.
Priam Lloyd-Haskell
Timothée Chalamet
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
ODPOWIEDZ