A broken heart is all that's left...
: 05 cze 2023, 19:25
- #23
W każdym razie jej rytuał nie zmienił się od paru dni. Leżenie, cierpienie i jako takie oglądanie wszystkich części Szybkich i Wściekłych. Zawsze jak była przybita to to sobie puszczała. W sumie nie zastanawiała się czemu, no bo i po co? Miała chętkę i tyle. Poza tym widziała to wiele razy, więc chociaż się skupiać nie musiała. Lepsze to niż smętna muzyka... Z drugiej strony się zdarzała - wszak jej najukochańszy zespół miał przeboje co idealnie pasowały na takie dni - ale w tejże chwili oglądała sobie piątą część... czy też "oglądała" bo jednak bardziej skupiała się na swym jakże wielkim smutku i zdradzie jaką jej zgotował Percy. Jak on mógł w ogóle coś takiego zrobić! Nawet się nie pożegnał! I oczywiście wychwycił moment kiedy biedna Corrente go nie obserwowała bo jednak impreza i potem sprzątanie i w ogóle czas zajęty, więc... jak on mógł?! Przynajmniej powinien się zjawić na urodzinach Harper to jeszcze by się pożegnali, ale nie! On uciekł! Nie mogła zrozumieć co nim kierowało. Czy jej miłość nie była wystarczająca? Dopiero się zaczęła pięknie starać i wdrażać swój plan w życie. Jakby się nie zmył to była pewna, że tegoroczne święta by spędzali razem w ogniu swego płonącego uczucia... które zostało zgaszone i zmiażdżonego przez Percy'ego! Powinna go odnaleźć i wymierzyć sprawiedliwie bolesną karę... Tak, takie myśli też przez nią przechodziły, ale dzisiaj jednak była pogrążona w smutku, leżąc na łóżku i nawet nie chcąc się ruszyć po chipsy. Nah... najwyżej z głodu umrze. I tak miłość jej nie kocha, więc co jej pozostaje.
Ginny Montgomery