about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Audrey Blanchard
Urodziła się w Perth ale do Lorne Bay przyjechała ponad dziesięć lat temu, więc fajnie by było jednak po takim czasie już kogoś znać, tak.
Managerka Riley Hotel, która kocha swoją pracę i tak samo uwielbia wychodzić ze znajomymi na miasto.
Managerka Riley Hotel, która kocha swoją pracę i tak samo uwielbia wychodzić ze znajomymi na miasto.
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Chętnie podrzucę ci kogoś z mojej gromadki. W tym samym wieku są Makayla Wyatt i Deborah A. Winslow. Ta pierwsza od niedawna zna Addie, należy nawet do jej kręgu czarownic klubu książki 
A i zawodowo byłaby też okazja się znać 
Deb trochę nie ogarnia życia, jest wesoła, widziałabym tu jakieś fajne kumpelki, przyjaciółki, coś w tym klimacie 
Audrey Blanchard
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Okej, więc tak. Chcę przyjaciółki z Deb mocno!!! Audrey na pewno zachodzi w głowę jak przy dwójce dzieci można tak nie ogarniać życia i przewraca oczami jak jej Deb mówi, że o czymś zapomniała albo czegoś nie zrobiła, albo coś tam, bo dzieci. Ale to tak z sympatii czystej to robi, bo szczerze to nawet trochę jej tego nieuporządkowania zazdrości. Mogą się znać z uczelni pomimo dwóch różnych kierunków, aczkolwiek na pewno nie były na równoległym roku, no Audrey najpierw poszła do zawodówki a potem na studia. Ale są w tym samym wieku, więc wydaje mi się, że to kwestia dwóch lat maksymalnie jest. No i oczywiście uwielbia bliźniaczki i jak nikt nie patrzy to im robi puci puci w policzki 
Na Makaylę nie mam pomysłu na razie
Audrey nie należy do klubu Addie, bo twierdzi, że nie ma czasu na czytanie książek za bardzo i że tylko by opóźniała spotkania ze swoim tempem czytania a zawodowo owszem, tylko to dwie różne branże jednak a ja nie wiem czy Audrey chodzi do Shadow, chyba nie xD Chyba, że musiały się dogadać jako managerki w jakiś wspólnych sprawach hotelu i klubu?
Gwen Fitzgerald
Na Makaylę nie mam pomysłu na razie
Audrey nie należy do klubu Addie, bo twierdzi, że nie ma czasu na czytanie książek za bardzo i że tylko by opóźniała spotkania ze swoim tempem czytania a zawodowo owszem, tylko to dwie różne branże jednak a ja nie wiem czy Audrey chodzi do Shadow, chyba nie xD Chyba, że musiały się dogadać jako managerki w jakiś wspólnych sprawach hotelu i klubu?Gwen Fitzgerald
about
Początkująca Businesswoman, skupiająca swoją uwagę głównie na pracy, bo życie prywatne pozostawia wiele do życzenia
Jeśli chodzi o krąg czarownic, to Camelia również należy, więc mogły się panie tam poznać, ale na konkretną relację to podrzuciłabym Rosie, bo są podobne wiekiem. A skoro Audrey jest od 10 lat w Lorne Bay, to mogły się poznać za czasów, kiedy życie blondynki było jeszcze spoko i bez większych dramatów, które przechodziła przez ostatnie dwa lata. No i Rosie zdecydowanie przyda się dobra, kobieca dusza, na ploteczki i inne takie. Oczywiście, bardziej dramatyczne relacje też zapraszam, bo mam taki wątek na Rosie!
Audrey Blanchard
Audrey Blanchard
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
A może niebawem będzie okazja, żeby Audrey i Makayla miały ze sobą więcej wspólnego? Podobno ich szefostwo planuje wspólne biznesy, jeśli wypalą, to otworzy się dla nas duuuża furteczka 
Teraz faktycznie mogą kojarzyć swoje nazwiska i raz czy dwa mogły mieć ze sobą do czynienia. Nic wielkiego, ale nie są dla siebie całkiem obce 
Deb straciła rok edukacji przez chorobę, na studia poszła rok później, jeśli zgadza mi się matma (a tego nie gwarantuję
), to całkiem ładnie wyszedłby nam z tego ten sam moment rozpoczęcia studiów 
Zresztą, rok w tę czy tamtą, zdecydowanie idziemy w przyjaźń! Im więcej ciotek, tym lepiej dla bliźniaczek, hehe. Ale tak, lubimy się, wspólnie plotkujemy, jak chłop Deb posiedzi z dziećmi, to idziemy w kilkugodzinne tango, po którym Deb na pewno ma kaca; głównie tego moralnego, więc jęczy Audrey, że nie powinna pić, że dzieci, że wszystko, ale przyjaciółka i tak ją kocha
Audrey Blanchard
Teraz faktycznie mogą kojarzyć swoje nazwiska i raz czy dwa mogły mieć ze sobą do czynienia. Nic wielkiego, ale nie są dla siebie całkiem obce Deb straciła rok edukacji przez chorobę, na studia poszła rok później, jeśli zgadza mi się matma (a tego nie gwarantuję
), to całkiem ładnie wyszedłby nam z tego ten sam moment rozpoczęcia studiów Zresztą, rok w tę czy tamtą, zdecydowanie idziemy w przyjaźń! Im więcej ciotek, tym lepiej dla bliźniaczek, hehe. Ale tak, lubimy się, wspólnie plotkujemy, jak chłop Deb posiedzi z dziećmi, to idziemy w kilkugodzinne tango, po którym Deb na pewno ma kaca; głównie tego moralnego, więc jęczy Audrey, że nie powinna pić, że dzieci, że wszystko, ale przyjaciółka i tak ją kocha Audrey Blanchard
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
O, no! Fajnie by było sobie tą znajomość rozegrać na fabule później, zobaczyć czy coś zaiskrzy czy odwrotnie xD
A Deb biorę w całości i Audrey na pewno jej mówi, że "no, powinnaś, bo dzieci" takim poważnym tonem ale potem ją klepie po głowie, że się nic nie stało przecież i ją kocha dalej I jak chcesz to możemy nawet zagrać taki wątek kacowy po imprezie 
Gwen Fitzgerald
Audrey w sumie więcej niż 10 lat jest w Lorne, bo wcześniej na studia poszła jeszcze :D Ba! Ja to myślę, że mogły nawet razem przez pewien czas wynajmować mieszkanie jako studentki. I teraz tak, są dwie opcje. Pierwsza to taka, że utrzymywały ze sobą kontakt po studiach ale ten dwa lata temu się urwał kiedy Rosie zaczęła przeżywać dramaty w swoim życiu i teraz możemy im ten kontakt odnowić na fabule. Albo utrzymywały kontakt po studiach i utrzymują do tej pory. Audrey próbuje wyciągnąć Rosie z tego marazmu, w którym tkwi. Uważa, że robi głupio przeprowadzając śledztwo na własną rękę i wkurza się strasznie za każdym razem kiedy ten temat jest poruszany, bo w gruncie rzeczy zależy jej na Rosie ale z drugiej strony uważa, że najwyższy czas spiąć dupę i przestać być rozlazłą kluchą, o.
Aspen Hall-Rohrbach
A Deb biorę w całości i Audrey na pewno jej mówi, że "no, powinnaś, bo dzieci" takim poważnym tonem ale potem ją klepie po głowie, że się nic nie stało przecież i ją kocha dalej
I jak chcesz to możemy nawet zagrać taki wątek kacowy po imprezie Gwen Fitzgerald
Audrey w sumie więcej niż 10 lat jest w Lorne, bo wcześniej na studia poszła jeszcze :D Ba! Ja to myślę, że mogły nawet razem przez pewien czas wynajmować mieszkanie jako studentki. I teraz tak, są dwie opcje. Pierwsza to taka, że utrzymywały ze sobą kontakt po studiach ale ten dwa lata temu się urwał kiedy Rosie zaczęła przeżywać dramaty w swoim życiu i teraz możemy im ten kontakt odnowić na fabule. Albo utrzymywały kontakt po studiach i utrzymują do tej pory. Audrey próbuje wyciągnąć Rosie z tego marazmu, w którym tkwi. Uważa, że robi głupio przeprowadzając śledztwo na własną rękę i wkurza się strasznie za każdym razem kiedy ten temat jest poruszany, bo w gruncie rzeczy zależy jej na Rosie ale z drugiej strony uważa, że najwyższy czas spiąć dupę i przestać być rozlazłą kluchą, o.
Aspen Hall-Rohrbach
about
Początkująca Businesswoman, skupiająca swoją uwagę głównie na pracy, bo życie prywatne pozostawia wiele do życzenia
Ja bym to trochę połączyła, żę na początku Audrey się starała wspierać Rosie, ale mówiła jej, żeby nie przesadzała itp, że w pewnym momencie im się kontakt urwał. A teraz można by na fabule odnowić. Co sądzisz? Audrey Blanchard I tak, mogły mieszkać wspólnie!
about
Były wojskowy, który w ostatnim czasie zmienił swoje życie o 180 stopni. Rozstał się z żoną, przeprowadził, znalazł pracę, ale wciąż jest tym samym fajnym facetem, świetnym kumplem i najlepszym bratem na świecie.
Za każdym razem odpiszę ci innym multiAudrey Blanchard pisze: ↑27 mar 2023, 21:09O, no! Fajnie by było sobie tą znajomość rozegrać na fabule później, zobaczyć czy coś zaiskrzy czy odwrotnie xD
A Deb biorę w całości i Audrey na pewno jej mówi, że "no, powinnaś, bo dzieci" takim poważnym tonem ale potem ją klepie po głowie, że się nic nie stało przecież i ją kocha dalej
Gwen Fitzgerald
ale to nic, bo i Toma mogę ci dać! Może przez krótką chwilkę umawiał się z Audrey? Jest bratem Billie, pewnie będziecie mieć jakieś relacje, doklejcie do tego kilka nieudanych randek z Tomem i będzie idealnie 
A z Deb to nawet chętnie zacznę, gdyż lubię
Audrey Blanchard
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Okej ale to urwanie kontaktu musiałoby wyjść od Rosie, bo Audrey może i czasem za bardzo naciska żeby się ktoś ogarnął ale na pewno sama z siebie nie zostawiłaby Rosie gdyby wiedziała, że tej jest potrzebna pomoc. Po prostu nie do końca rozumiała przez co koleżanka przechodzi i według niej trwało to po prostu za długo i o.
Aspen Hall-Rohrbach
Akurat nie wiem czy z Billie będę miała jakieś relacje na Audrey ale Toma chętnie przygarnę na nieudane randki Pewnie przez niego stwierdziła, że szkoda czasu na chłopów xD
O, no to super, że zaczniesz, bo ja nie lubię akurat, także czekam
Gwen Fitzgerald
Aspen Hall-Rohrbach
Akurat nie wiem czy z Billie będę miała jakieś relacje na Audrey ale Toma chętnie przygarnę na nieudane randki
Pewnie przez niego stwierdziła, że szkoda czasu na chłopów xDO, no to super, że zaczniesz, bo ja nie lubię akurat, także czekam
Gwen Fitzgerald
about
artystyczna dusza, która bezustannie szuka piękna, harmonii oraz odrobiny przygody, ostatnio najpełniej odnajduje je w czułych ramionach Aidena
zgłaszam się, bo z tego co widzę obie panie urodziły się w Perth i są w tym samym wieku, więc może byśmy uderzyły w jakieś koleżanki z dawnych lat, które akurat się spotykają po latach? Audrey Blanchard chętnie mogę też zaproponować panów, choć chyba najbardziej Chrisa
about
Początkująca Businesswoman, skupiająca swoją uwagę głównie na pracy, bo życie prywatne pozostawia wiele do życzenia
Audrey Blanchard Jasne, pewnie tak właśnie było, że to Rosie to gadanie zaczęło przeszkadzać, bo ona miała zupełnie inne podejście do sprawy. Pytanie tylko, czy to też Rosie miałaby wyciągnąć pierwsza rękę? Nie widzę większego problemu :p
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Obydwie pochodzą z zamożnych rodzin, więc pewnie chodziło do tej samej szkoły. Ogólnie ja bym dała, że się poznały już w podstawówce i jako małolaty były nierozłączne. Jak zaczęły dorastać to się pojawiły między nimi różnice, bo Audrey była z tych popularnych ale nie wychylających się i bardzo dbała o swoją reputację w szkole. Nie wiem jak inni rówieśnicy reagowali na Julię, bo nie znalazłam tego w karcie ale zakładam, że w pewnym momencie ich krąg znajomych się zmienił, więc i one się od siebie oddaliły i rzadko kiedy mówiły sobie więcej niż cześć. Potem Julia zniknęła, Audrey na początku próbowała się dowiedzieć gdzie ale po nieowocnych próbach zrezygnowała i skupiła się na swoim życiu. I tak, teraz spotykają się po latach. Tylko pytanie czy dopiero się spotkają czy spotkały się już jakiś czas temu?
Co do Chrisa to chciałam napisać, że są sąsiadami, no ale nie Ale są z jednej dzielnicy i Audrey też się lubi po wszelkiej gastronomii szlajać, więc się mogli gdzieś tam spotkać. Może spotkali się w jakimś barze po tym jego przeszczepie, pili, pili aż się upili, wylądowali sobie u niego raczej, bo Audrey nie miała wtedy swojego lokum i po tej jednorazowej przygodzie spotykają się randomowo na picie? Ale nie, że mają do siebie jakiś kontakt czy coś i jedno pisze do drugiego tylko przypadkiem na siebie wpadają a jak już wpadną to się razem napiją. Możemy też zrobić wersję bez łóżka, tylko z piciem :D
Julia Crane
Hmm... Myślę, że tak. W sensie, jak sama urwała z nią kontakt to Audrey stwierdziła, że nie będzie się w takim razie wtrącać skoro ta nie chce, bo nie ma nic na siłę. I nie wiem, może się Rosie skontaktowała z nią po takim czasie? Czy raczej wpadną na siebie na fabule?
Aspen Hall-Rohrbach
Co do Chrisa to chciałam napisać, że są sąsiadami, no ale nie
Ale są z jednej dzielnicy i Audrey też się lubi po wszelkiej gastronomii szlajać, więc się mogli gdzieś tam spotkać. Może spotkali się w jakimś barze po tym jego przeszczepie, pili, pili aż się upili, wylądowali sobie u niego raczej, bo Audrey nie miała wtedy swojego lokum i po tej jednorazowej przygodzie spotykają się randomowo na picie? Ale nie, że mają do siebie jakiś kontakt czy coś i jedno pisze do drugiego tylko przypadkiem na siebie wpadają a jak już wpadną to się razem napiją. Możemy też zrobić wersję bez łóżka, tylko z piciem :DJulia Crane
Hmm... Myślę, że tak. W sensie, jak sama urwała z nią kontakt to Audrey stwierdziła, że nie będzie się w takim razie wtrącać skoro ta nie chce, bo nie ma nic na siłę. I nie wiem, może się Rosie skontaktowała z nią po takim czasie? Czy raczej wpadną na siebie na fabule?
Aspen Hall-Rohrbach