księgowy — queensland's arch-development
25 yo — 182 cm
Awatar użytkownika
about
chłopak z bogatego domu, któremu rodzice ułożyli idealne życie, a tu klops, bo spłodził dziecko nie swojej dziewczynie
Wychował się w otoczeniu tego, co ładne i luksusowe. Jego rodzice, choć zajęci rozwojem kariery zawodowej, zawsze znajdywali moment, by poświęcić dzieciom uwagę. Dbali również o ich edukację i przyszłość, co niejednokrotnie objawiało się w postaci wygórowanych oczekiwań co do osiągnięć akademickich ich pociech. Freddie nigdy im nie sprostał. Zawsze był co najwyżej dobry, nigdy zaś wybitny. Dzięki koneksjom matki sędziny, mógłby z powodzeniem dostać się na prawo i zyskać posadę w kancelarii. Ojciec z kolei szykował go do przejęcia deweloperskiego biznesu po tym, gdy ich najstarszy syn okazał się wielkim rozczarowaniem i został dentystą (nawet nie prawdziwym lekarzem) w Adelaide.
Znaleźliby się tacy, którzy sprzedaliby własną nerkę za taki start. Freddie zdawał sobie sprawę ze swojego uprzywilejowania, i nigdy głośno nie narzekał. Nie wypadało mu psioczyć na drogi zegarek, nowy samochód ani wysokie kieszonkowe. Może nie był upragnionym, idealnym dzieckiem państwa Verhoevenów, ale chyba, jak to zwykli powtarzać rodzice, coś z niego jeszcze będzie.
Fredrick (Freddie według mamy brzmi niepoważnie) nigdy nie miał pomysłu na siebie. Było wiele rzeczy, które chciałby robić. O ile były jedynie zwykłym hobby, rodzice nie wyrażali sprzeciwu i w razie potrzeby finansowali dodatkowe lekcje gry na pianinie, regularnie wymieniali buty do gry w piłkę nożną na nowe, i wspierali go, gdy chciał uzyskać uprawnienia żeglarskie. Wszystko to, pod warunkiem, że kiedyś pójdzie w ślady ojca i zajmie się nowym oddziałem biura deweloperskiego w Sydney.
Nigdy nie pociągała go rola architekta ani dewelopera, ale jak wszyscy w rodzinie, lubił liczyć pieniądze, i udało mu się dostać na Finanse na Uniwersytecie w Melbourne. Trudno jednoznacznie powiedzieć, czyj był to pomysł. Pod wpływem presji rodziny, Freddie nieustannie podejmował własne decyzje, których później żałował.
To nie tak, że studia szły mu źle - w rankingu studentów uplasowałby się gdzieś po środku. Przeciętny, jak zawsze.
Od dawna próbował od tej przeciętności uciec, jednak ta za każdym razem go doganiała i coraz mocniej oplatała mackami normalności. Dusza artysty sprawiała, że nie chciał żyć normalnie. Chciał robić więcej; wywoływać emocje, wpływać na poglądy i dzielić się tym, co stworzy, ze światem. Nie pasował do pracy za biurkiem, w garniturze czuł się nieswojo, i nie chciał ładnej blondynki za żonę, apartamentu w centrum miasta ani weekendowych gier w golfa z przyszłym teściem. Dostał to jednak podane na srebrnej tacy, a Freddie od zawsze wiedział, że nie był w pozycji, w której wypadało mu narzekać. Brał, co dają. I teraz chciałby to wszystko oddać.


W skrócie
+ W Lorne Bay jest od dziecka, nie licząc wyjazdu na studia finansowe na uniwersytet w Melbourne. Do miasteczka wrócił stosunkowo niedawno, i objął posadę księgowego w biurze deweloperskim ojca.
+ W jednym z pokoi w domu rodziców urządził mini studio muzyczne. Regularnie z niego korzysta, i wrzuca do sieci sample, z których później mogą czerpać inni artyści.
+ Od dziecka gra na pianinie i gitarze klasycznej.
+ Posiada także sekretne konto na Soundcloud, gdzie wrzuca utwory w całości napisane, zaaranżowane i wyprodukowane przez siebie. Nie można ich nazwać popularnymi, ale w ciągu kilku lat udało mu się zdobyć pewien following.
+ Jest obecnie w związku na odległość: jego dziewczyna jest już w Sydney i zamieszkuje ich wspólne mieszkanie, oczekując przyjazdu Freddiego.
+ Ma alergię na jad os, pszczół i szerszeni, więc stara się trzymać od nich z daleka.
+ Marzy mu się wyrobienie licencji pilota.
+ Jest bardzo przeciętnym surferem, ale regularnie można go spotkać z deską.
+ Posiada kilkucentymetrowe znamię za lewym uchem.
+ Nie znosi, gdy nieznajomi go dotykają, dlatego nie przepada za zatłoczonymi miejscami. Sam również raczej nie inicjuje kontaktu fizycznego z obcymi, a i wśród znajomych preferuje raczej wymianę uśmiechów niż przytulanie na powitanie.
Fredrick 'Freddie' Verhoeven
23.10.1998
Sydney, Australia
księgowy
QUEENSLAND'S ARCH-DEVELOPMENT
pearl lagune
Kawaler, hetero
Środek transportu
Czarna Mazda, którą dostał w prezencie od ojca z okazji 21 urodzin, a także rower terenowy z charakterystycznymi grubszymi oponami i ciemnozieloną ramą.

Związek ze społecznością Aborygenów
Freddie nie jest związany ze społecznością Aborygenów. Jego rodzina ma niderlandzkie korzenie.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W Cairns, w okolicy biura deweloperskiego i w Hungry Jack's, ulubionej burgerowni.

W Lorne Bay szukać go można w rodzinnym domu w Pearl Lagune, na plaży lub w porcie.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie
Fredrick Verhoeven
Tom Webb
powitalny kokos
fred
brak multikont
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany
cron