about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
Jenny Callaway
The road so far
W tym miejscu możesz opisać, co ogólnie wydarzyło się w życiu postaci, odkąd powstała na forum - np. wspomnieć o największych zmianach i najważniejszych momentach w jej forumowej historii.
CODE: Zaznacz cały
[gra1][gra1l][gra1nm]Z KIM[/gra1nm]
[gra1msc][url=LINK]GDZIE[/url][/gra1msc]
[gra1op][i][size=85]OPIS[/size][/i] [/gra1op]
[/gra1l][/gra1]
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
- Jestem w kuchni! - odpowiedziała głośno. Nie mogła teraz do niej wyjść, bo wkładała właśnie foremki do piekarnika, ale kiedy tylko się z tym uporała, zdjęła z dłoni kuchenne rękawice. Na fartuch niestety nie starczyło jej już czasu, bo Scarlett pojawiła się już w kuchni. - Dobrze, że jesteś. Za jakąś godzinkę będzie kolacja - podeszła do córki i mocno ją uścisnęła.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
Dla niej samej cała sytuacja miała jeden podstawowy plus - przychodząc do jednego domu mogła zobaczyć się od razu z dwójką swoich pociech, w dodatku również z tą najmłodszą, która zaledwie kilka miesięcy temu wyfrunęła z rodzinnego domu. Co prawda nie wybyła na drugi koniec kraju (lub świata!), a zaledwie kilka gospodarstw dalej, wciąż pozostając w tej samej dzielnicy, ale dla Jennifer było to szalenie trudne.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
- Doceniam to. A na domowe ciastka zawsze zapraszam do siebie - bo była mistrzynią piekarnika. Nie chwaląc się, oczywiście! - No i jak? Co powiesz o wnętrzu? - rozłożyła ręce, starając się poniekąd objąć nimi swoje włości. - Dopiero zaczynamy, ale chyba nie jest tak źle, prawda? Mamy ladę, o tam, pod tamtą tkaniną - wykonała ruch dłonią - a obok jest kasa.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
Potrzebowała takiego dnia. Nie to, żeby nigdy nie zdarzyło jej się tak po prostu wyluzować, ale robiła to zdecydowanie zbyt rzadko. Na swoją obronę miała chyba tylko to, że posiadała prawdziwe stado dzieci i dawniej po prostu nie wypadało zachowywać się w sposób. Teraz, kiedy wszyscy byli dorośli, mogła spędzać czas dokładnie tak, jak chciała. Nie ukrywajmy, w głównej mierze wciąż była idealną panią domu, bo jednak ciężko jest pozbyć się nawyków wyrobionych na przestrzeni tylu lat, ale jednak pozwalała sobie na znacznie więcej luzu i musiała przyznać, że było to... Idealne.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
Okej. Powinna była jednak zmusić szantażem swojego męża, by towarzyszył jej w zakupach, bo drobna i niezbyt silna fizycznie Callaway będzie potrzebowała chyba kilku godzin, by jakoś się zorganizować i przy okazji nie sprawić, że porozrywają jej się torby z produktami. Nie chciała przecież, by nagle, po całym parkingu, walały się jej mandarynki albo inne pomarańcze.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
Jenny doskonale rozumiała ogrodową obsesję. Sama ją miała. Za każdym razem była gotowa walczyć do upadłego, by otoczenie jej farmy zdobywało wszystkie możliwe nagrody oraz wyróżnienia. Nic dziwnego, że szalenie ucieszyło ją to, że gospodyni postanowiła przyjąć ją właśnie tu - na świeżym powietrzu. Ona sama zrobiłaby dokładnie to samo. Raz, można odetchnąć trochę od czterech ścian, dwa, można pooglądać naturę, trzy, pogoda naprawdę do tego zachęcała.
about
Matka szóstki dorosłych już dzieci, wzorowa żona właściciela lokalnej winnicy, perfekcyjna pani domu. Najlepsza gospodyni w całym Carnelian Land. Od niedawna prowadzi niewielki zakład krawiecki z córką zmarłej przyjaciółki.
- Halo? - zawołała w podobnym tonie. Nie miała pojęcia, skąd dochodził głos, bo gdy rozglądała się po najbliższym otoczeniu domu, nikogo nie widziała. Dopiero po dłuższej chwili uświadomiła sobie, że ktoś pracował przecież na dachu! Może potrzebował młotka? Może spadły mu gwoździe? Może chciał dopytać, w jaki sposób dokonać naprawy? Oby nie, bo jednak w tym Jenny kompletnie mu nie pomoże.