udziałowiec — herrera bodegas
25 yo — 181 cm
Awatar użytkownika
about
czy zabawi tutaj na dłużej? nie jest to wiadome, jednakże wiadomym jest, iż przyjechał tu by zrealizować parę planów - przede wszystkim załatwić nowych klientów bądź współpracujących firm dla winiarni oraz... wesprzeć Esme, licząc przy okazji na coś więcej z jej strony
Trochę o życiu Mateo
Dużo osób może powiedzieć jedno - szczęśliwie urodzony, bowiem jak tylko udało mu się dostać na świat, okazało się że będzie posiadał w przyszłości własną winiarnię. I to taką działającą od pokoleń. Z wielkim doświadczeniem, uznaniem i przede wszystkim smakiem. Ale! Zanim o tym, to wypadałoby opowiedzieć parę istotniejszych rzeczy o Mateo.

➤ Nigdy nie miał problemów, jeśli idzie o sferę edukacyjną. Nie, że był kujonem, ale zwyczajnie dobrze wchodziły mu do głowy tematy związane z różnymi dziedzinami. Był ciekawy wiedzy oraz nowych informacji, chętnie brał udział w wielu dodatkowych spotkaniach związanych z nauką, ale i również świetnie sprawdzał się na boisku w paru dyscyplinach sportowych.
➤ Nie miał jednak od samego początku pomysłu na siebie. Co prawda, posiadał z tyłu głowy fakt odziedziczenia w przyszłości winiarni po ojcu, który on otrzymał od swojego ojca i jeszcze tak o pokolenie wstecz, niemniej chciał się upewnić czy to aby na pewno to, co będzie chciał robić na dłuższą metę. Próbował wiele zainteresowań rozwinąć z większym lub mniejszym powodzeniem, jednakże w wieku licealnym zrozumiał, iż rzeczywiście nie będzie to takie głupie zajęcie dla niego - nie doszłoby do tego, gdyby nie ojciec chłopaka pomagający w zapoznaniu się z firmą.
➤ Ma młodsze rodzeństwo - siostrę i brata, którzy nie zdecydowali się w pomaganiu przy interesie, dzięki czemu Mateo został jedynym dziedzicem biznesu, co w sumie idzie mu bardzo na rękę.
➤ Dalsze lata szkolne również przechodziły mu gładko, a to pomogło mu w dostaniu się na studia. Zdecydował, aby połączyć przyszłe wykształcenie z tym, co będzie robił później czy pod czujnym okiem ojca, czy już samodzielnie. Dlatego też dążył do dostania się na kierunek o dosyć długiej nazwie - technolog żywności i żywienia człowieka. Może i jest w tym momencie bardzo skromny, niemniej naprawdę zaskoczył się otrzymaniem promocji za pierwszym podejściem, bowiem przecież nie był nie wiadomo jakim prymusem a jednak udało się.
➤ Czasu studenckiego jednak nie wykorzystał na ostatnie podrygi, zanim zajmie się dorosłym życiem. Znaczy jasne - trochę imprezował, nie skupiał się jedynie na tym co ważne, niemniej nie łapał pięknych dziewcząt na tanie podrywy czy fakt posiadania kasy przy sobie. Głupek zwyczajnie się zakochał i to w młodej kobiecie, która nie jest w jego zasięgu. I chociaż mówi się, iż nie powinno patrzeć się na dziewczynę kumpla jak na obiekt pożądania, tak Mateo... nie mógł się oprzeć. Przepiękna, inteligentna, zabawna... a jednocześnie taka zwyczajna, tak po prostu. Lecz przede wszystkim mieli ze sobą świetny kontakt, dogadywali się jak mało kto, niektórzy nawet pokusili się o zdanie, że pasowaliby do siebie. A mimo to - nie wchodził między wódkę a zakąskę. W końcu nie chciał robić sobie i innym problemu; tym bardziej, że mowa tutaj o jego najlepszym przyjacielu.
➤ Wyjazd ukochanej lekko go załamał, niemniej postanowili utrzymać kontakt. Dziewczynie to odpowiadało, także tylko pozostało im jedynie to, że mieli internet. FaceTime, Instagram czy inne portale, dzięki jakim ciągle rozmawiali czy pokazywali co się u nich dzieje. Przez odległość czuł jeszcze większą... miłość do niej. Chore, prawda? Niemniej prawdziwe, przez co jeszcze bardziej chciał o nią zadbać. Nie wiedział tylko jak mógłby to robić, będąc w Hiszpanii, ale czuł że prędzej czy później los podpowie mu sposób.
➤ Beznadziejne zakochanie nie przeszkodziło mu w zdobyciu tytułu magistralnego, żeby później zostać wspólnikiem ojca. Nie przejmowali się tym, że poszło to za szybko - potrafił już wiele, w dodatku studia mu bardzo pomogły, miał pomysły na rozwinięcie interesu... czego chcieć więcej? Pomagał jak mógł, starał się jak mało kto, a ojciec się ucieszył iż spora część obowiązków mu odeszła. W końcu w jaki inny sposób miałby zdobyć doświadczenie, jak nie właśnie zaczynając od razu karierę właśnie tak?
➤ Sprawa zaczynała się robić napięta, a Mateo zaczął dostrzegać, że związek kumpeli i przyjaciela odchodzi w "niepamięć". I to oczywiście od strony chłopaka, który nie rozumie, że jego najcenniejszy skarb wyjechał, ale to nie oznacza że doszło do rozpadu związku. Ten jednak podchodził do tego całkowicie inaczej, nie przejmując się iż z początku jedynie spotykał się z innymi panienkami, by finalnie dopuścić się zdrady... niejednej. Mateo udawał, że go to nie rusza, lecz zaczynało go coraz bardziej wkurzać to , co wyczynia. Podjął więc odpowiednie kroki, zaczynając wszystko dokumentować. Miał to ułatwienie, że przyjaźnił się z ów gagatkiem, dzięki czemu prostsze było wykonanie zdjęć oraz nagrań. Może i jest świnią, ale... nie potrafił inaczej. Kupił kartę z nowym numerem, wysłał dziewczynie wszystkie materiały i... czekał na dalszy rozwój wydarzeń. Tak, jak przypuszczał - zerwała z nim, a on? Odczuł pewną satysfakcję, nawet jeśli miał świadomość złamania jej serca. Przynajmniej dalej nie będzie jej oszukiwał. I kumpel, i on sam zachowując to przez taki czas dla siebie.
➤ Wyjazd do Lorne. Szalony pomysł, który zaczął wchodzić w życie. Wtajemniczony w sumie od początku ojciec pomógł mu uknuć spisek idealny - bowiem dał realny powód na taki wyjazd aż tutaj. Do niej. Znalazł kilka firm, z jakimi byłby zainteresowany na podjęcie współpracy, a co Meteo ma ugadywać i dopinać na ostatni guzik w ich wspólnym imieniu. Jakby nie patrzeć - to kolejne poważne zadanie dla młodego Herrery w związku z winnicą. Ale to aż tak ważne nie było dla niego. Ważne, że będzie mógł jej pomóc i przy okazji... może spróbować się do niej zbliżyć?

Ciekawostki, choć aż tak ciekawym człowiekiem nie jest
➤ posiada fobię szpitalną - gdy tylko zaczyna się mu coś dziać poważniejszego i zdaje sobie sprawę, że wymaga to wizyty w tym właśnie miejscu, wpada w panikę; nie żartuję, biedny Mateo nie pozwala nikomu na zadzwonienie po lekarza, woląc cierpieć niż dać się zbadać; zwykłe pobranie krwi czy rutynowa kontrola stanu zdrowia również sprawia, że tydzień przed wyznaczonym terminem nie myśli o niczym innym, jak o tym przerażającym przeżyciu; nie wiadomo skąd się to mu bierze, bo nie przeżył nigdy dramatycznych wydarzeń w jakiejkolwiek poradni leczniczej;
➤ uwielbia w wolnej chwili rozwiązywać krzyżówki, także nie zdziwcie się jak koło toalety w domu znajdziecie parę numerów zbiorów do rozwiązywania zagadek;
➤ całkiem spory z niego pedant - nie do przesady, ale jednak; w domu stara się mieć wszystko na tip top uprzątnięte i uporządkowane, starając się każdego dnia utrzymywać to w takim porządku, o jaki zadbał już od pierwszych dni, gdy wprowadził się do ów domu;
➤ nie znajdziecie go nigdy na szklanym ekranie w programie typu Masterchef - to nie tak, że ma dwie lewe ręce w tej kwestii, niemniej nie ma się również czym chwalić;
➤ podejrzewam, że według niektórych może zostać uznany za... dupka; ale tak nie jest, bo naprawdę dobry z niego facet, tylko może mieć niekiedy specyficzne podejście do spraw i życia; stara się zazwyczaj chłodno podchodzić do wszystkiego, z rozwagą i nie dając się ponieść emocjom, co czasem wychodzi, a czasem... niestety niezbyt bardzo;
➤ ma również niecodzienny humor, jest cwaniakiem i zazwyczaj ma swój specjalny, charakterystyczny uśmieszek na twarzy, bo po co odsłaniać karty i pokazywać choćby na chwilę wrażliwą naturę - o zgrozo, to on taką posiada?!
➤ ulubionym trunkiem jest whisky z lodem - tyle i zarazem tyle; nic specjalnego, oczywiście, ale wieczorem, po pracy i wykonanych obowiązkach (choć może się wydawać, że jego robota tutaj nie jest w jakikolwiek sposób męcząca) zawsze się raczy jedną szklaneczką przed snem; nie, że ma problemy z uśnięciem i potrzebuje alkoholu, aby się lekko znużyć, co po prostu nagradza sam siebie za przetrwanie kolejnego dnia - podobno warto dawać sobie takie mini nagrody, aby lepiej się czuć w swojej własnej skórze;
➤ może i na takiego nie wygląda, ale naprawdę lubi okres świąt bożonarodzeniowych;
➤ co praktycznie każdy weekend robi sobie mini-maratony filmowe, niekiedy skupiając się na konkretnej tematyce, a czasami przeplatając różne gatunki, gdy jakieś filmy mu się spodobały po wcześniejszym przeczytaniu bądź obejrzeniu zapowiedzi;
Mateo Diego Felipe Herrera
01 | 07 | 1996
Madryt, Hiszpania
udziałowiec
Herrera Bodegas
pearl lagune
kawaler, heteroseksualny
Środek transportu
Nie podróżuje ciągle jednym środkiem transportu - bowiem czasem to jest rower, niekiedy samochód, a jeszcze kiedy indziej wskoczy na motor. Z racji przeniesienia się na jakiś czas do Lorne, na razie te dwa ostatnie pojazdy są wypożyczane, bowiem swoich sprzętów nie chciał tutaj ze sobą zabierać - w końcu to nie jest kwestia zawinięcia w folię bąbelkową i wsunięcia pod pachę.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Dom, którego jeszcze do końca nie urządził; parki, do jakich lubi wybierać się na spacer czy wyprawy rowerowe; plaża - w ramach przypominania sobie o rodzinnych stronach; kawiarnie, ale nie jakieś konkretne, bo codziennie sprawdza inne miejscówki; siłownia - w końcu trzeba utrzymywać w dalszym ciągu formę

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzinę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Oczywiście, że tak! Jednakże z pominięciem uśmiercania, trwałego uszkodzenia ciała bądź psychiki bądź wprowadzania większego zamieszania w życie zawodowe.
Mateo Diego Felipe Herrera
Jorge López
powitalny kokos
patsy#7401
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany