26 yo — 175 cm
Awatar użytkownika
about
Opalone ciało przeplatają pojedyncze piegi, siniaki i zadrapania, które wyjątkowo łatwo nabywa; czekoladowe oczy iskrzą przeważnie gniewnie, w skupieniu wyszukując podpitych turystów oraz nieroztropnych małolatów w czasie kąpieli na Lorne Bay; chodzi szybko, jakby ciągle się gdzieś śpieszyła, a kiedy już uda Ci się ją zatrzymać i spytasz, gdzie tak pędzi, na chwilę uwolni głowę spod chmury skłębionych myśli, odmruknie pod nosem cokolwiek, byleby nie wyjść na niemiłą czy źle wychowaną i znów popędzi dalej.
Błękitna fala powoli zbliżała się w jej stronę; nagły przypływ adrenaliny roziskrzał oczy brunetki blaskiem tysiąca latarni morskich. Brała głęboki oddech, na chwilę zamykała oczy, oddając myśli, że to może być już ostatnia fala w jej życiu, że za kilka minut może stracić życie w bezkresie turkusu. Po chwili, pewnie wbijała się w bezkres spienionej wody.
• • •
Wtedy pojawił się on; książę na białej desce. Zielone oczy, blond włosy, przeplatane jaśniejszymi pasmami, w które tak bardzo lubiła wczepiać smukłe palce, pełne usta i przepiękna sylwetką. Adonis, zakochała się, przepadła. Dla niego to chyba był tylko wakacyjny romans lecz dla niej, dla dwudziestoletniej małolaty, która zawsze bardziej zajęta była pływaniem czy surfingiem był jak spełnienie wszystkich marzeń, chłopak ze snów.
• • •
Skończyły się wakacje, on wyjechał, daleko, na drugi koniec świata, a ona nie potrafiła bez niego żyć. I chociaż kochała swoich rodziców prawie równie mocno i wiedziała, że matka nigdy nie będzie w stanie jej wybaczyć, uciekła. Spakowała ubrania, wybrała ostatnie pieniądze z swego konta, które pieczołowicie odkładała na podróże po świecie i wyjechała do Australii, by być z chłopcem, którego tak bardzo kochała.
• • •
Jakże wielkie było jej zdziwienie, gdy w drzwiach nie pojawił się on, a piękna brunetka (całkiem zresztą do niej podobna). W jednej chwili wszystkie plany, marzenia na przyszłość runęły jak domek z kart. On miał już kogoś, narzeczoną, byli razem kilka dobrych lat; z nią projektował swoje przyszłe życie, w dodatku, była w ciąży. Goldie nie chciała ich rozdzielać, zresztą, czy on czegoś był wart? Czy naprawdę dla takiego łajdaka przeleciała pół świata, opuściła rodzinę i dom - Californię, którą tak bardzo kochała. Powoli zaczęła popadać w przepaść.
• • •
Nie było łatwo; nie chciała, nie potrafiła wrócić do normalnego życia, bo właściwie jak? Spaliła za sobą zbyt wiele mostów; zaściankowi rodzice nie przyjęliby jej z otwartymi ramionami, łatwo wybaczając wszystkie błędy. Wiedziała, że nie jest w stanie znieść oskarżającego spojrzenia rodziny oraz smutku matki, która poświęciła kiedyś dla niej tak wiele i którą, ona, bez zająknięcia zawiodła.
• • •
Wkrótce osiedliła się w Lorne Bay, zupełnie nie podobało jej się życie w centrum miasta, w wielkim świecie gubiła się, potrzebowała jedynie wielkich fal, przepięknych plaż i błękitnej wody, ochładzającej ciało i rozpalającej niespokojny umysł.

• Surfowania uczył ją jej nieżyjący już wujek, brat bliźniak matki. To po nich odziedziczyła wielką miłość do wody i pływania. Matka Goldie prawie wystąpiła na Olimpiadzie, jednak jej plany pokrzyżowało rodzicielstwo oraz małżeństwo w młodym wieku.
• Większość swego czasu spędza aktywnie; na sylwetce jakoś bardzo jej nie zależy, po prostu uwielbia się ruszać - nawet w trakcie jazdy na rolkach, próbuje odnaleźć jak najwięcej sposobów na to by się zmęczyć.
• Gdyby mogła to każdą chwilę spędzałaby słuchając muzyki, ale nie może, bo najczęściej pilnuje by nikt się nie utopił albo sama stara się ujarzmić największe fale.
• Uwielbia kwiaty; jej mieszkanie bardzo przypomina dżunglę, całe w monsterach i innych kaktusach.
• Nie potrafi ukryć swych emocji; trochę za głośno się śmieje (przy okazji często chrumkając jak świnka), trochę za często płacze, a jeśli Cię nie polubi to będziesz mógł doświadczyć tego w nawet najdrobniejszym geście.
• Zna wszystkie możliwe dads jokes, chociaż nigdy nie była tatą.
• Jej wielką dumą jest piękne akwarium umiejscowione w samym centrum jej niewielkiego mieszkania, na które wydaje wszystkie odłożone pieniądze.
• Uwielbia randkować i większość z tych relacji kończy się na dwóch - trzech spotkaniach. Straszna z niej świętoszka i ciągle czeka na kolejnego księcia na białym koniu/desce czy w białym samochodzie.
• Od około dwóch lat jest rezydentką, wcześniejsze warunki życia nie pozwalały jej na wyrobienie potrzebnych dokumentów, więc przez cztery lata męczyła się na wizie turystycznej, pracując nielegalnie - najczęściej jako opiekunka dla dzieci oraz barmanka, bo przy takich pracach nikt nie pytał jej o legalność jej pobytu i pracy.
Goldie Williams
03/04/1996
Los Angeles, California
ratownik wodny
lorne beach
opal moonlane
panna, heteroseksualna
Środek transportu
W dzień najczęściej używa rolek albo po prostu wyrusza na piechotę, wieczorami wybiera Ubera,bo zawsze to bezpieczniej

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak

Najczęściej spotkasz mnie na:
Okolice Lorne Beach, gdzie pracuje oraz Opal Moonlane.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
goldie williams
hannah kleit
powitalny kokos
xxx
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany