27 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Rodzina.

Jules jest drugim synem, trzecim dzieckiem spośród piątki jasnowłosych latorośli Clutterbacków i jednym z ostatnich wciąż zamieszkałych z rodzicami na ranczu pod miastem. Usprawiedliwieniem na taki stan rzeczy oczywiście był fakt, że pan Clutterbuck po latach ciężkiej fizycznej pracy i imania się różnych dodatkowych zajęć w wolnym czasie, aby zapewnić rodzinie godne życie, ostatecznie zaniemógł, a pani Clutterback po wielu latach nauczania w liceum, na starość zajęła się rękodziełem i pomiędzy opieką nad mężem a prowadzeniem własnego małego sklepiku nie znalazłaby już wystarczająco czasu i siły na pozostałe obowiązki.
Najstarszy brat, Max, nigdy nie był szczególnie zainteresowany ani wiejskim, ani małomiasteczkowym życiem i wybył do Sydney, przy okazji wynajdując dostatecznie wiele wymówek by całe zło świata przypisać w zasługach ojcu, przez co praktycznie nie utrzymuje z rodziną kontaktu. Peggy, starsza siostra Julesa, czyli tak właściwie chodząca definicja idealnego dziecka, po studiach medycznych została w wielkim mieście i spełnia się w swoim lekarskim zawodzie, a jedyną plamką na honorze rodziców jest jej nieheteronormatywność, na szczeście wystarczająco nieistotną w morzu osiągnięć, by nikomu nie psuło to rodzinnych świąt.
Dwie młodsze siostry Julesa to niemalże całkowite przeciwieństwa. Zoey to uosobienie absolutnego zatracenia jakichkolwiek resztek człowieczeństwa i godności, wieczna chmura burzowa i katalog niewykorzystanych oraz zmarnowanych szans życiowych, a Joey - najmłodsza z rodzeństwa - promyczek słońca w ich szarej rzeczywistości, całkowicie zaangażowana w otwieranie wszelkich możliwych drzwi na drodze życiowej, ponieważ nie może się zdecydować na żadną konkretną. Jedyne, co je łączy, to marzenie o bezkompromisowej wolności, niecelowe utrudnianie rodzicom spokojnej starości i ośli upór w dążeniu do postawionego sobie celu.

Kariera.

Tak właściwie w tym temacie Jules nie miał do końca okazji rozwinąć skrzydeł. Zaczynał skromnie - skacząc razem z ojcem przez fale na plaży i urządzając sobie ze starszą siostrą wyścigi do brzegu. Potem idąc w ślady starszego brata dołączył w szkole do drużyny pływackiej, gdzie nie zabawił zbyt długo, jednak wystarczająco, by zapałać niesamowitą miłością do sportów wodnych. Z tej miłości i pasji narodziły się całe popołudnia na desce surfingowej, pierwsze próby udziału w zawodach, pierwsze marzenia o prawdziwej karierze. I zanim cokolwiek miało szansę się poważniej rozwinąć życie sprezentowało Julesowi odrobinę inne plany - więcej pracy na ranczu, dość nieszczęśliwy wypadek (podobno krowy uszkadzają ludzi z co najmniej trzysta razy większą częstotliwością niż kojoty, ale też mało który człowiek trzyma w zagrodzie całe stado kojotów i notorycznie przegania je z jednego miejsca na drugie) i paskudnie długi okres rekonwalescencji niezbyt skorego do współpracy w tamtym momencie kolana, a w ramach dodatku pierwszy zawał u ojca. Potem było już z górki - rodzinne ranczo, próba opanowania chaosu sianego przez młodsze siostry i pomocy rodzicom w ich codziennych obowiązkach, przez co pluskanie się w wodzie zostało zepchnięte do roli relaksującej czynności, w której nie było miejsca na jakąkolwiek poważną rywalizację.

Miłość.

Dopada nawet najlepszych i to często zupełnie nie z tej strony, z której by się można spodziewać. Jules w swoim mniemaniu odebrał juz porcję życiowych zauroczeń, miłości i bolesnych rozczarowań przy zderzeniu z rzeczywistością. Pierwszy pocałunek - jeszcze w podstawówce, kiedy na wycieczce szkolnej grali w butelkę z dziewczyną, której nazwiska ani koloru oczu już dzisiaj by sobie raczej nie przypomniał. Pierwszy raz - gdy na imprezie, na którą wymknął się za starszym bratem, wpadł w oko starszej o dwa lata, niesamowicie pięknej Ginie Russo. Pewnie zacząłby specjalnie dla niej grać w piłkę, albo chociaż lacrosse'a, gdyby nie rzuciła go dwa dni później dla kapitana szkolnej drużyny koszykarskiej. Pierwszy związek, z którym wiązał nadzieje na przyszłość, nie wypalił głównie z tego samego powodu, co wszystkie późniejsze - Jules notorycznie wykazywał pociąg do kobiet pełnych pasji i żądnych przygód przy jednoczesnym wyparciu ze świadomości, że taka kobieta nie ma szans być szczęśliwa u jego boku, na jego rodzinnym ranczu, otoczona gromadką dzieci jeszcze przed trzydziestką. Ostatecznie dotarło do niego, że coś robi nie tak, jak powinien, kiedy jego ostatnia wielka miłość przed wyprowadzką do Sydney roztrzaskała mu jego ulubiony kubek do herbaty tuż nad jego głową, ale jeszcze nie odkrył, co tak właściwie powinien w swoich założeniach zmienić.
Jules Clutterbuck
17 grudnia 1994
lorne bay
ranczer
ranczo clutterbucków
carnelian land
kawaler | heteroseksualny
Środek transportu
Najnowszym nabytkiem Julesa jest jego czerwony Ford Ranger z zaawansowanym układem kontroli trakcji, elektronicznym systemem stabilizacji toru jazdy; o imponującej zdolności holowniczej, wysokim zawieszeniu ułatwiającym pokonywanie nawet najbardziej niedostepnych terenów i uniwersalnej skrzyni ładunkowej posiadającej bardzo wygodne zamknięcie... jeden z największych życiowych wydatków do tej pory, ale wart absolutnie każdego pieniądza. Największa duma i miłość Julesa w ostatnich miesiącach.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak istotnego związku.

Najczęściej spotkasz go w:
domu albo na okolicznych pastwiskach - a jeśli nie, to prawdopodobnie wybył gdzieś na jakąś plażę posurfować czy też postanowił urządzić sobie wycieczkę po okolicznych cudach natury. Raczej rzadko bywa w mieście, szczególnie jeśli nie musi.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzinę - matkę, ojca, starszą siostrę, młodsze siostry. Z reguły w tej kolejności.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak - bez wielkich tragedii rodzinnych poproszę.
Jules Clutterbuck
Bradley James
powitalny kokos
smort#1141
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany