about
zdegradowany żołnierz. surfer. narkoman. degenerat. twoja życiowa pomyłka.
RODZINA
Pani Donoghue niejednokrotnie była prowodyrką wojen w ich domu, gdzie niczym esesmański dowódca rozstawiała ojca, Reefa oraz resztę gromadki po kątach. W rzeczywistości, poza wybuchową osobowością potrafiła też rozpalać domowe ognisko, które do dziś wytwarza ciepło, płynące z poczucia bezpieczeństwa i wzajemnego zaufania. Pan Donoghue był tą mniej decyzyjną osobą w domu - nie dość, że kobieta była w stanie przekonać go do wszystkiego (kolejnej pary butów czy zniesienia szlabanu jednego z dzieciaków) to jeszcze wytresowała w nim zdolność do rzucania hasłami pt. "(...) jeśli mama ci pozwoli". Bądź co bądź, wypracował sobie szacunek swych dzieci, które od zawsze uważały go za godny naśladowania autorytet.
Z rodzeństwem zawsze utrzymywał bliskie relacje, niezależnie od tego jak często skakali sobie do gardeł. Rywalizacja, zazdrość i rozdmuchiwanie błahych problemów to chleb powszedni, jednak pomimo wielu burz zawsze mógł liczyć na młodsze rodzeństwo. Czy sam jednak odpłacał się tym samym?
ŻYCIE ZAWODOWE
Nie był wybitnym uczniem, którego rodzice nagradzać mogli nowym rowerem czy chociaż słowami uznania; takowe pochlebstwa przypadły bardziej uzdolnionej części rodzeństwa. Rozkojarzony był życiem na tutejszych plażach, a w późniejszym czasie skupiał się głównie na imprezowaniu z rówieśnikami. Nie był jednak n a j g o r s z y m uczniem i początkowo rodzice nie mieli większych powodów do wstydu, jednak nigdy nie miał szans na stypendium czy jakiekolwiek, wysokie wyróżnienia. Wraz z wiekiem, zaczął jednak wagarować, wdawać się w bójki czy palić zioło za szkołą, co nie umknęło uwadze belfrów. Wcześniej, marzył o wyjeździe i niezależnym życiu poza jurysdykcją rodziców, jednak w tym samym momencie pojawił się inny, zupełnie świeży pomysł o wstąpienie w szeregi australijskiej armii. Jako zapalony surfer i łamacz wszelkich zasad, uwielbiał adrenalinę i nie obawiał się ryzyka. Po skończonej służbie przygotowawczej i miesiącach spędzonych na morderczych poligonach, zdobył wiele doświadczenia jak i niezależność finansową, która pozwoliła mu na wynajem mieszkania i wyprowadzkę z rodzinnego zadupia, którym nazywał rodzinne tereny w Tingaree.
Spędził kilka lat w mundurze, wracając do rodzinnego Lorne od święta. Zaliczył wyjazd na front i pierwsze misje pokojowe, jednak po jednej z nich, zaczął częściej popalać zioło, a także sięgać po prochy, które utrzymywały go przy zdrowych zmysłach. Nie do końca radził sobie ze śmiercią kolegów z brygady oraz strzelaniem do kogokolwiek, dlatego kombinował na boku, zakupując kontrabandę od wyższych rangą żołnierzy. W ten oto sposób spieprzył swoją karierę wojskową i przez komisje dyscyplinarną został zdegradowany do stanowiska pracownika wojskowego magazynu, okrywając hańbą rodzinę i samego siebie. Nie spadł do cywila i nie musiał nigdzie wyjeżdżać, więc sam nie był aż tak bardzo zawiedziony swym zawodowym regresem.
Poza pracą, skupia się głównie na surfingu, prowadzi weekendami zawody paintball na skraju Carnelian Land, imprezowaniu do białego nieprzytomności i wydawaniu resztek pieniędzy na prochy, których spożywanie ściąga go na dno. Dopiero, gdy zdarzył się wypadek na desce, otrząsnął się i spróbował poukładać swoje życie do kupy. Trwało to zaledwie kilka miesięcy.
ŻYCIE PRYWATNE
Reef miał na koncie kilka luźnych, nieformalnych relacji, które zwykle kończyły się fiaskiem i awanturą na do widzenia. Jest osobą unikającą zobowiązań i wszelkich deklaracji, które uzależniałyby jego życie od drugiej osoby. Bywa porywczy i nietrudno dostrzec jego wybuchowy temperament, jednak troszczy się o ludzi na których mu zależy.
Tylko raz był szczerze zakochany i świadom swych uczuć do byłej dziewczyny, której nie udało mu się odzyskać.
ZAINTERESOWANIA
Poza tym co powszechnie wiadomo o jego zamiłowaniu do sportów wodnych, lubuje się także w motoryzacji, a dokładniej w motocyklach. Chętnie ogląda tematyczne programy telewizyjne i modernizuje własny pojazd, gdy ma ku temu sposobność. Weekendami prowadzi organizuje zawody paintball na skrawku ziemi, która wykupił w Carnelian Land. Przerobił starą stodołę, dodał kilka traktorów i metalowych płyt, tworząc mały poligon z którego sam chętnie korzysta.
Pani Donoghue niejednokrotnie była prowodyrką wojen w ich domu, gdzie niczym esesmański dowódca rozstawiała ojca, Reefa oraz resztę gromadki po kątach. W rzeczywistości, poza wybuchową osobowością potrafiła też rozpalać domowe ognisko, które do dziś wytwarza ciepło, płynące z poczucia bezpieczeństwa i wzajemnego zaufania. Pan Donoghue był tą mniej decyzyjną osobą w domu - nie dość, że kobieta była w stanie przekonać go do wszystkiego (kolejnej pary butów czy zniesienia szlabanu jednego z dzieciaków) to jeszcze wytresowała w nim zdolność do rzucania hasłami pt. "(...) jeśli mama ci pozwoli". Bądź co bądź, wypracował sobie szacunek swych dzieci, które od zawsze uważały go za godny naśladowania autorytet.
Z rodzeństwem zawsze utrzymywał bliskie relacje, niezależnie od tego jak często skakali sobie do gardeł. Rywalizacja, zazdrość i rozdmuchiwanie błahych problemów to chleb powszedni, jednak pomimo wielu burz zawsze mógł liczyć na młodsze rodzeństwo. Czy sam jednak odpłacał się tym samym?
ŻYCIE ZAWODOWE
Nie był wybitnym uczniem, którego rodzice nagradzać mogli nowym rowerem czy chociaż słowami uznania; takowe pochlebstwa przypadły bardziej uzdolnionej części rodzeństwa. Rozkojarzony był życiem na tutejszych plażach, a w późniejszym czasie skupiał się głównie na imprezowaniu z rówieśnikami. Nie był jednak n a j g o r s z y m uczniem i początkowo rodzice nie mieli większych powodów do wstydu, jednak nigdy nie miał szans na stypendium czy jakiekolwiek, wysokie wyróżnienia. Wraz z wiekiem, zaczął jednak wagarować, wdawać się w bójki czy palić zioło za szkołą, co nie umknęło uwadze belfrów. Wcześniej, marzył o wyjeździe i niezależnym życiu poza jurysdykcją rodziców, jednak w tym samym momencie pojawił się inny, zupełnie świeży pomysł o wstąpienie w szeregi australijskiej armii. Jako zapalony surfer i łamacz wszelkich zasad, uwielbiał adrenalinę i nie obawiał się ryzyka. Po skończonej służbie przygotowawczej i miesiącach spędzonych na morderczych poligonach, zdobył wiele doświadczenia jak i niezależność finansową, która pozwoliła mu na wynajem mieszkania i wyprowadzkę z rodzinnego zadupia, którym nazywał rodzinne tereny w Tingaree.
Spędził kilka lat w mundurze, wracając do rodzinnego Lorne od święta. Zaliczył wyjazd na front i pierwsze misje pokojowe, jednak po jednej z nich, zaczął częściej popalać zioło, a także sięgać po prochy, które utrzymywały go przy zdrowych zmysłach. Nie do końca radził sobie ze śmiercią kolegów z brygady oraz strzelaniem do kogokolwiek, dlatego kombinował na boku, zakupując kontrabandę od wyższych rangą żołnierzy. W ten oto sposób spieprzył swoją karierę wojskową i przez komisje dyscyplinarną został zdegradowany do stanowiska pracownika wojskowego magazynu, okrywając hańbą rodzinę i samego siebie. Nie spadł do cywila i nie musiał nigdzie wyjeżdżać, więc sam nie był aż tak bardzo zawiedziony swym zawodowym regresem.
Poza pracą, skupia się głównie na surfingu, prowadzi weekendami zawody paintball na skraju Carnelian Land, imprezowaniu do białego nieprzytomności i wydawaniu resztek pieniędzy na prochy, których spożywanie ściąga go na dno. Dopiero, gdy zdarzył się wypadek na desce, otrząsnął się i spróbował poukładać swoje życie do kupy. Trwało to zaledwie kilka miesięcy.
ŻYCIE PRYWATNE
Reef miał na koncie kilka luźnych, nieformalnych relacji, które zwykle kończyły się fiaskiem i awanturą na do widzenia. Jest osobą unikającą zobowiązań i wszelkich deklaracji, które uzależniałyby jego życie od drugiej osoby. Bywa porywczy i nietrudno dostrzec jego wybuchowy temperament, jednak troszczy się o ludzi na których mu zależy.
Tylko raz był szczerze zakochany i świadom swych uczuć do byłej dziewczyny, której nie udało mu się odzyskać.
ZAINTERESOWANIA
Poza tym co powszechnie wiadomo o jego zamiłowaniu do sportów wodnych, lubuje się także w motoryzacji, a dokładniej w motocyklach. Chętnie ogląda tematyczne programy telewizyjne i modernizuje własny pojazd, gdy ma ku temu sposobność. Weekendami prowadzi organizuje zawody paintball na skrawku ziemi, która wykupił w Carnelian Land. Przerobił starą stodołę, dodał kilka traktorów i metalowych płyt, tworząc mały poligon z którego sam chętnie korzysta.
Środek transportu
Porusza się po miasteczku swoim motocyklem - Harley 48 1200 Sportster. To jedyna, mająca dla niego znaczenie materialna rzecz o którą dba.
Związek ze społecznością Aborygenów
Posiada aborygeńskie korzenie od dziada, pradziada. Nie jest jednak emocjonalnie związany z tą kulturą, wierzeniami i tradycjami, gdyż już za młodu liznął miasteczkowej cywilizacji.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Carnelian Land na swoim paintballowym poligonie, na plaży, w barach i prawdopodobnie pod ławką po dobrej imprezie.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzeństwo, rodzice NPC.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, lecz bez chorób psychicznych i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Porusza się po miasteczku swoim motocyklem - Harley 48 1200 Sportster. To jedyna, mająca dla niego znaczenie materialna rzecz o którą dba.
Związek ze społecznością Aborygenów
Posiada aborygeńskie korzenie od dziada, pradziada. Nie jest jednak emocjonalnie związany z tą kulturą, wierzeniami i tradycjami, gdyż już za młodu liznął miasteczkowej cywilizacji.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Carnelian Land na swoim paintballowym poligonie, na plaży, w barach i prawdopodobnie pod ławką po dobrej imprezie.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzeństwo, rodzice NPC.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, lecz bez chorób psychicznych i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
reef donoghue
ben robson
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!