Lekarz oddziału ratowniczego — Cairns Hospital
33 yo — 180 cm
Awatar użytkownika
about
Lekarz oddziału ratunkowego, który przez lata jeździł na misje z ONZ.

Eric przyszedł na świat w Lorne Bay i był najstarszym dzieckiem państwa Worthington, jak się później okazało, był też ich jedynym synem. Już jego dziecko był ciekawym i dociekliwym chłopcem, który interesował się nietypowymi, jak na jego wiek, rzeczami. Bardzo ciekawiło go ludzkie ciało i wypytywał rodziców o to jak działa ludzki organizm, pewnie starzy puszczali mu tylko "Było sobie życie", bo nie mieli zbyt wiele czasu na to, by cały czas z nim gadać. Potrafił kogoś zagadać na śmierć, co mu w sumie zostało i na stare lata. Ojciec Erica jest pastorem więc większość dnia spędzał na parafii, a matka natomiast pracowała jako szkolny psycholog więc miała gorsze problemy na głowie niż gadatliwy dzieciak w domu. Nikogo chyba nie zdziwi, że dorastanie w bardzo uduchowionej rodzinie mocno wpłynęło na Erica, u którego rodzice zaszczepili silne wartości moralne. Był dzieckiem bardzo otwartym i wrażliwym, przez co miał dość sporo znajomych i przyjaciół. Nigdy nie miał problemu z nawiązywaniem nowych kontaktów i zawsze przyprowadzał do domu mnóstwo swoich znajomych, co nie zawsze podobało się mamie, która akurat musiała zajmować się jego młodszą siostrą, która niedawno przyszła na świat. Zawsze czuł się też w obowiązku, by pomagać innym. Gdy ktoś miał z czymś problem to śmiało mógł się do niego zwrócić i mały Eric stawał na głowie, by problem rozwiązać (pewnie była to jakaś głupota w stylu brak idealnej kredki do namalowania kwiatka).

Jako nastolatek był już pewien tego co chce w życiu robić. Studia medyczne stały się jego marzeniem, które miał zamiar spełnić. Jego rodzina nie miała zbyt wiele funduszy i nie było ich stać, by posłać syna na studia, ale dla chcącego nic trudnego. Brał udział w różnych olimpiadach naukowych, uczył się bardzo dobrze i robił wszystko, by dostać stypendium, które mogłoby mu pomóc zostać lekarzem. Pomimo tego, że mocno skupiał się na nauce, nie ominęły go sprawy towarzyskie. Jako bardzo ekstrawertyczna osoba, było go pełno wszędzie. Nikt nie wiedział skąd ten człowiek ma tyle energii, by zarywać nocki na zabawach ze znajomymi, a później jakoś jeszcze funkcjonować i się uczyć. Był to też okres, w którym zaczął odkrywać swoją seksualność. Miał swój pierwszy raz ze swoją licealną miłostką, ale zrozumiał też, że nie zawsze jego spojrzenie przyciągają tylko kobiety. Jego orientacja stała się dla niego dość problematyczna i bał się, że ktokolwiek może zorientować się, że Eric jest biseksualny. Ukrywał się z tym również ze względu na swoich rodziców, którzy pewnie nie zaakceptowaliby jego odmiennej seksualności. Byli w końcu bardzo wierzący i tradycyjni, widzieli go u boku pięknej dziewczyny, a nie przystojnego chłopaka.

Dzień, w którym okazało się, że dostał stypendium naukowe był jednym z najszczęśliwszych dni w jego życiu. Dostał się na medycynę i pracował ciężko, by zaliczyć wszystkie przedmioty i praktyki. Było widać, że medycyna i pomoc ludziom jest jego powołaniem, bo potrafił całe dnie spędzać na dodatkowych stażach w szpitalu. Jego wytrwałość i zaangażowanie zapewniły mu nie tylko doskonałe wyniki, ale także możliwość rozwoju zawodowego. Podczas studiów zaczął też trochę bardziej otwierać się na swoją orientację, był na kilku randkach z mężczyznami, ale wciąż obawiał się mocniej w relacje zaangażować, więc wszystko kończyło się zazwyczaj po pierwszych dwóch spotkaniach.

Po ukończeniu studiów, zasilając szeregi lekarzy, Eric podjął pracę na międzynarodowych misjach pokojowych ONZ. Była to dla niego okazja do połączenia pasji medycznej z pragnieniem pomocy ludziom w rejonach dotkniętych konfliktami i katastrofami. Miał tam też możliwość, by swój lekarski staż prowadzić w naprawdę ekstremalnych warunkach. Pracując tam przekonał się, że podjął słuszną decyzję i jego przeznaczeniem było niesienie pomocy innym ludziom. Jego praca na misjach była nie tylko fachowo wykonywana, ale także wzbudzała uznanie za empatię, z jaką podchodził do pacjentów.

Podczas tych wyjazdów Eric bardzo otworzył się na świat. Poznał wiele wspaniałych ludzi oraz kultur, co sprawiło, że stał się jeszcze bardziej tolerancyjny zarówno dla innych jak i dla siebie. Powoli zaczynał akceptować to jakim jest człowiekiem. Stał się bardziej pewny siebie i po prostu był szczęśliwszy w swojej własnej skórze. Mógłby tak spędzić całe swoje życie, ale na razie potrzebował chwili przerwy, by ogarnąć sprawy związane z rezydenturą w szpitalu, którą w końcu wypadałoby zakończyć. Pojawił się więc w Lorne Bay ponownie kilka dni temu i pewnie będzie musiał tu zostać przez pewien czas.


x w szkole średniej występował w amatorskim teatrze, grał w kilku spektaklach i musicalach.
x gdy na studiach miał mały kryzys tożsamości to utlenił sobie włosy, żałował.
x lubi czytać te wszystkie durne poradniki o tym jak żyć, nie dlatego, że się do nich stosuje, ale po prostu są śmieszne i nie wymagające za wiele. Idealna lektura do snu po ciężkim dyżurze.
x jest wielkim fanem Drag Race, które namiętnie ogląda. Jedyne czego nie oglądał to Drag Race Netherlands, a najgorsze to według niego NIESTETY australijskie Drag Race, którego nie uratował występ jego ulubionego zespołu The Veronicas.
x jego ideałem kobiety jest Kerri Colby
x oczywiście, że lubi wszystkie period drama, chociaż się nie przyznaje do tego
x jeżeli chodzi o sport, to lubi biegać i surfować, nawet mu się zdarzyło biegać w maratonie, ma dość dobrą kondycję.
x lubi organizować domówki i być gospodarzem, z racji tego, że dobrze sobie radzi w kuchni i gotowanie przez ostatnie lata stało się jego pasją to na znajomych może przećwiczyć przygotowywanie nowych potraw, które nauczył się gotować podczas swoich wyjazdów
x nie ma pojęcia o co chodzi z Marvelem
x słuchanie Ariany Grande to jego guilty pleasure
x lubi chodzić na karaoke
x jest bardzo ekstrawertyczny i lubi spotykać się z ludźmi i przybywać w towarzystwie zarówno znajomych jak i osób, których nigdy wcześniej na oczy nie widział
x podczas jednej ze swoich misji w Afryce spotkał mężczyznę, z którym związał się dość blisko, ich relacja była bardzo emocjonalna i zdecydowanie był to jedyny facet, którego Eric mocno kochał. Ich związek trwał około 2 lat i nikt o tym nie wiedział. Widywali się dość rzadko, ale kontakt utrzymywali przez telefon, emaile czy listy. Ich relacja zakończyła się, gdy facet zaczął go powoli zbywać, a później przestał się do niego odzywać. Eric do tej pory nie wie, co się stało.
x dawno nie chodził na randki, bo nie miał na to zbyt wiele czasu, ale teraz pomyślał, że może warto to nadrobić otwierając się w stu procentach na to co mu życie przyniesie

Eric Worthington
15.09.1989
Lorne Bay
Lekarz Medycyny Ratunkowej
Cairns Hospital
tingaree
kawaler, biseksualny
Środek transportu
Posiada niezwodną Hondę Civic, która większość czasu stała pod domem rodziców, gdy jeździł po świecie. Ma również rower górski, którym często jeździ po okolicach Lorne.

Związek ze społecznością Aborygenów
Po powrocie z misji nie miał swojego własnego mieszkania więc wprowadził się do swojej siostry i jej przyjaciółki, więc teraz pomieszkuje w tingaree i to jego jedyny związek z Aborygenami.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Często przesiaduje w kawiarni czytając gazetę do porannej kawy, jest to jego chwila odpoczynku przed lub po zmianie w szpitalu. Można go też spotkać w kinie, gdyż jest sporym kinomaniakiem i lubi oglądać filmy, szczególnie takie, które nie są za bardzo powiązane ze światem Hollywood. Jako fan natury, można go też spotkać spacerującego po dzikich plażach, leśnych terenach czy po prostu w sanktuarium, gdzie obserwuje zwierzaki. Bywa czasem w barach, szczególnie w Moonlight, nie jest tam jednak stałym gościem, bo brakuje mu na to czasu.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców i siostrę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, proszę mu tylko większej krzywdy nie robić.
Eric Worthington
Jonathan Bailey
sumienny żółwik
catlady#7921
Luna - Joshua - Zoey - Ella - Cece - Bruno - Cait - Judith - Benedict - Owen
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany