właścicielka salonu z sukniami ślubnymi — salon sukien ślubnych
28 yo — 167 cm
Awatar użytkownika
about
Sprzedaje suknie ślubne i czeka na znak od losu
Jej rodzina była jak każda inna, nie było tam dram ani żadnych patologii. Rodzice się kochali i od lat są szczęśliwym małżeństwem. Ze swojego związku doczekali się trójki bardziej i mniej udanych dzieci. Fern urodziła się jako to środkowe dziecko i jak to bywa ze środkowymi dziećmi, miała najbardziej przesrane. Teraz oczywiście się z tego śmieje, ale gdy była młodsza zdecydowanie irytowało ją posiadanie roweru po starszym bracie, który był czerwony, a wszystkie jej koleżanki miały różowe rowerki z kokardkami i koszyczkiem. Może właśnie przez to teraz nie przywiązuje az takiej uwagi to nowych rzeczy i woli kupować używane sprzęty czy ciuchy, oczywiście, nie wszystkie.
Gdy była dzieckiem większość czasu spędzała ze starszym bratem, przez co wyrosła na małą chłopczycę i dopiero z wiekiem udało jej się przekształcić w twór bardziej kobiecy, co dla większości jej kolegów było zaskoczeniem, bo nagle okazało się, że Fern posiada biust. Też była tym faktem zaskoczona! Jej rodzice naprawdę cieszyli się, gdy ich córka osiągnęła pełnoletność, bo z jej umiejętnością do pakowania się w kłopoty i wywracania się na prostej drodze, to prawdziwy cud, że obyło sie bez tragedii. Koordynacja ruchowa w codziennym życiu nie jest jej mocną stroną, natomiast o dziwo, od dziecka bardzo dobrze szło jej tańczenie, a z czasem również jeździectwo, które stało się jej wielką pasją. W stadninie spędza wiele swojego wolnego czasu, bo przebywanie z końmi jakoś pozwala jej się zrelaksować.
Dłuższą przerwę od tej przyjemności miała, gdy skończyła szkołę średnią i wyjechała na studia. Wybrała sobie kierunek, który od zawsze ją ciekawił, a mianowicie literaturę angielską. Czytanie książek i wierszy też należało do jej hobby więc czemu miałaby się w to nie zagłębić? Oczywiście miała w planach pracę dla wielkiego wydawnictwa, spotkania z różnymi autorami, planowanie promocji książek.. a wyszło jak zwykle. Wróciła do Lorne Bay z podkulonym ogonem i wtedy spotkała faceta, który zawojował jej serce.
Spotykali się ze sobą przez kilka lat, a gdy się jej w końcu oświadczył to od razu rozpoczęli planowanie ślubu. Miało być pięknie, wesele jak z bajki. On był chodzącym ideałem, ona... no powiedzmy, że nie była najgorsza. Była w nim zakochana do szaleństwa i myślała, że mają takie samo podejście do ich przyszłości, niestety, pomyliła się i to straszliwie. Nie widziała się w roli matki, nie chciała mieć dzieci, a jak się okazało, jej przyszły małżonek zaczął im planować zakładanie rodziny. To nie wchodziło w grę. Początkowo starała się jeszcze jakoś samą siebie przekonać, że dzieci to nic złego, ale niestety... nie udało się. Niestety problemem było to, że decyzję o rozstaniu podjęła w ostatniej chwili zostawiając mężczyznę przed ołtarzem.
Awantura była gotowa. Fern wyprowadziła się od mężczyzny z ciężkim sercem zostawiając mu ich wspólnego pieska, którego stara się często odwiedzać i zabierać na weekendy. Zamieszkała w pięknym fluorite view i stara się jakoś poukładać sobie życie po rozstaniu.

x koordynacja nie jest jej mocną stroną, a jeżeli jest otoczona większą liczbą osób, to nie ma bata, że komuś przypadkowo nie zrobi krzywdy
x o dziwo lubi i nawet umie tańczyć, a jaj największą pasją jest jeździectwo
x kocha czytać książki, ma w domu dość sporą biblioteczkę, często też chodzi do miejskiej biblioteki, żeby coś sobie wypożyczyć
x jeżeli chodzi o alkohol to nie jest wielką paniusią, lubi pić raczej czyste trunki, piwo, whisky albo szoty wódki
x kocha zwierzęta i serce ma złamane nie tylko po nieudanym związku, ale też tym, że jej eks zatrzymał ich wspólnego psa
x posiadanie sklepu z sukniami ślubnymi nigdy nie było spełnieniem jej marzeń, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. W sumie całkiem fajnie jest pomagać kobietom w spełnianiu wizji ich idealnego ślubu. Fern też taki miała mieć, a później wszystko skopała.
x jest bardzo ekspresywna, czasem aż dziwne, że nie ma w sobie domieszki włoskiej krwi, bo temperament to ma ognisty
x duużo gada, czasem za dużo, bywają jednak momenty, w których jest zaskoczona na tyle mocno, ze sama nie wie co powiedzieć
x lubi piłkę nożną i kibicuje klubowi Atletico Madryt
x pali papierosy
x jest vege i eco oraz okrzyknęła się samozwańczą królową second handów
Fern Maclean
25.10.1994
Lorne Bay
właścicielka sklepu z sukniami ślubnymi
sklep z sukniami ślubnymi
fluorite view
panna, biseksualna
Środek transportu
ma samochód

Związek ze społecznością Aborygenów
brak

Najczęściej spotkasz mnie w:
w pracy, w domu, na wycieczkach po obrzeżach miasta, kawiarni, siłowni i w sanktuarium dla dzikich zwierząt

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
rodzine

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
nie
Fern Maclean
Nina Dobrev
powitalny kokos
catlady#7921
zoya - inej - james - luna - joshua
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
ODPOWIEDZ