reporterka — war zone
42 yo — 170 cm
Awatar użytkownika
about
The kindest words my father said to me: women like you drown oceans.
لا تشعر بالوحدة ، الكون كله بداخلك
Do not feel lonely, the entire universe is inside you.

———Tradycja i nowoczesność.
———Dwa odmienne światy, których kolizja nie skończyła się może końcem wszystkiego, ale dała początek niepowstrzymanej sile. Bogowie powstają, nie rodzą się, a jednak mała Athena wyskoczyła z brzucha matki punktualnie (co do minuty!), głośnym wrzaskiem informując wszystkie osoby obecne w szpitalu, że oto przybyła. Na niebie nie świeciła co prawda złota gwiazda, a u progu sali na Oddziale Położniczym nie pojawiło się trzech mędrców z darami, ale zmęczona porodem pani Rahmani i tak na resztę życia zapamiętała widok zapłakanego męża.
———Mała Athena miała być dopiero początkiem — szansą na założenie ogromnej rodziny (bo tego wymagała tradycja, a pobożni ludzie błogosławieni byli wieloma dziećmi), ale lata mijały, a Dilnaz nie udało się ponownie zajść w ciążę.

———Nazywali córkę cudem.
———Chociaż miała w zwyczaju broić i ściągać sobie na głowę problemy, to szczery, szeroki uśmiech i wesołe, roziskrzone oczy zdołały wyciągnąć ją z większości kłopotów.
———Matka zawsze powtarzała, że powinna zachowywać się jak dziewczynka: być grzeczna, ułożona, kulturalna. Nie wypadało siedzieć z nogą na nogę przy stole ani trzymać łokci na blacie, ani odzywać się, gdy nie zostało się o to poproszonym, ani podnosić głosu w obecności dorosłych. Nie można też było jeść sałaty (choć na pytanie dlaczego? nikt nie potrafił jej odpowiedzieć) ani ubierać niebieskich ubrań, chociaż odcienie błękitów i głęboki granat zawsze były ulubionymi kolorami Atheny. Zakazom towarzyszyło również wiele obowiązków — regularna modlitwa trzy razy dziennie, składanie czci naturze, trwająca tydzień pielgrzymka odbywająca się w czasie przerwy letniej między końcem a początkiem szkoły: wszystko to z miłości do Boga, którego Rahmani traktowali jak członka rodziny.

———Ojciec nie był może panem domu, bo matka trzymała go na krótkiej smyczy, ale był jedyną osobą, z którą Athena naprawdę lubiła spędzać czas. Pozwalał jej wspinać się na drzewa, wpuszczał ją do garażu, by pomagała przy naprawach (chociaż raz czy dwa prawie pokopał ją prąd), podczas cichych dni (kiedy mama odsyłała ją do pokoju, żeby przemyślała sobie swoje zachowanie i wróciła, kiedy będzie gotowa przeprosić) zakradał się do sypialni Atheny, by pod drzwiami zostawić tacę pełną czekoladowych ciasteczek i jej ulubionych czipsów.
———Zawsze mogła na niego liczyć. Pomagał jej z pracami domowymi, odwoził na dodatkowe zajęcia (a tych Athena miała całkiem sporo z racji na notorycznie zmieniające się hobby: próbowała jazdy konnej, strzelectwa, gotowania, szycia, kreatywnego pisania, a nawet gry na skrzypcach), przygotowywał ulubione dania, kiedy miała gorszy dzień.
———Dilnaz powtarzała, że nie powinien aż tak jej pobłażać, ale wystarczyło jedno spojrzenie w stronę córki, by ojciec na nowo uświadamiał sobie, że zrobi dla niej wszystko.

———Miała niecałe osiem lat, kiedy rodzice postanowili zaadoptować Destana — dwuletniego chłopca osieroconego przez wojnę w Zatoce Perskiej, syna kuzynki matki. Choć proces przeniesienia go do Australii był nie tylko niebywale trudny, ale i kosztowny, to w końcu się udało: i Athena nigdy nie zapomniała dnia, w którym po raz pierwszy wzięła go w ramiona.
———Destan stał się jej oczkiem w głowie. Opiekowała się nim najlepiej, jak potrafiła: uczyła angielskiego, wyprowadzała na spacery w wózku, przyzwyczajała do świata, w którym ludzie nie musieli obawiać się o życie najbliższych.
———Zyskała brata, którego pokochała całym sercem.


أنت لست قطرة في محيط. أنت المحيط بأكمله ، في قطرة
You are not a drop in the ocean. You are the entire ocean in a drop.

———Jest połączeniem do bólu szczerej, surowej matki i radosnego, czerpiącego z życia garściami taty.
———Kryje w sobie chłód, który bił z oczu Dilnaz i ogień, który rozgrzewał serce Zorana. Potrafi przygotowywać tradycyjne, kurdyjskie dania, zna na pamięć arabskie modlitwy i wciąż ogranicza spożycie sałaty, ale jednocześnie zawsze pragnęła czegoś więcej: nowoczesności, dostępu do technologii, doświadczenia całego świata.
———Marzenia o podróżach rozwinęły się w niej bardzo szybko, bo już w liceum, zapytana, kim chciałaby zostać w przyszłości, odpowiadała, że to zupełnie nieważne, tak długo, jak praca pozwoli jej zwiedzić każdy zakątek Ziemi. Matka pragnęła, by Athena dobrze wyszła za mąż i wżeniła się w szanowaną, jezydzką rodzinę, ojciec zaś powtarzał, że powinna podążać za głosem serca.

———Staż w Herald Sun, dzienniku wydawanym w rodzinnym Melbourne, otrzymała niedługo po rozpoczęciu ostatniej klasy liceum. Całe wakacje spędziła na zagłębianiu historii swoich przodków i wymusiła na ojcu dwutygodniową podróż po krajach Zatoki Perskiej. Dwudziestostronicowy referat, w którym podzieliła się swoimi przemyśleniami, relacjami z codzienności tamtejszych mieszkańców oraz opisem wydarzeń po oficjalnie zakończonych wojnach, był w częściach publikowany na łamach dziennika przez cały tydzień.
———Ludzie zaczęli powtarzać, że Athena ma talent. Że to cudowny dar i g r z e c h e m byłoby jego zaprzepaszczenie. Zaczęła więc pisać więcej i więcej, aż niewinne hobby zamieniło się w studia, a staż w pracę na pełen etat.

———Miała niewiele ponad trzydzieści lat i setki napisanych felietonów na koncie, gdy po raz pierwszy stanęła na pokładzie wojskowego okrętu. Poradzisz sobie, zapewniali, choć wcale nie prosiła o wsparcie. Bo kto, jeśli nie ty? — dodawali z uśmiechem, jakby wcale nie wypływała właśnie na otwarte wody w towarzystwie uzbrojonych marynarzy.
———Nie miała wyboru.
———Odkąd Destan skończył dziesiąty rok życia, uporczywie powtarzał, że pewnego dnia wróci do domu: do Kurdystanu, z którego musiał uciekać jako dziecko, osierocony przez iracką wojnę. Athena ani przez sekundę nie wątpiła w jego słowa: dostrzegała w bracie ten sam ogień, który płonął w jej sercu. Tę samą potrzebę sprawiedliwości (niesłusznie zwaną przez matkę pragnieniem zemsty), to samo pragnienie działania. Nie oponowała więc: ani kiedy oświadczył, że chce służyć w australijskiej marynarce, ani kiedy złożył obietnicę, że zrobi w s z y s t k o, by mieszkańcy Zatoki wreszcie zaznali spokoju.
———Ona zaś musiała zrobić wszystko, by zapewnić mu bezpieczeństwo.


آخرة المعروف الضرب بالكفوف
No good deed goes unpunished.

Jaką cenę powinno się zapłacić za złamanie przysięgi?
Ile warte jest ludzkie życie?
Czy wszystkie grzechy mogą zostać odpuszczone?


———Powiedziano jej, że c o ś poszło nie po ich myśli.
———Że Destan znalazł się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie, że doszło do niefortunnego w y p a d k u, że nie można było nic zrobić. Że nie powinna krzyczeć ani tak głośno płakać, bo to niczego nie zmieni. Że nie dopuszczą jej teraz do ciała, bo lekarz wciąż je operuje. Że i tak by go w tym stanie nie rozpoznała.

———C o ś poszło źle.
——————C o ś poszło nie tak.
—————————C o ś, c o ś, c o ś, które wyryło się wielkimi literami w sercu Atheny i zostało w nim na zawsze.
———Bo ona przecież nie była głupia. Za śmierć jej brata nie odpowiadało tajemnicze coś, z którym nikt nie mógł sobie poradzić, lecz k t o ś — kto nigdy za swój błąd nie odpowiedział.

———Nie wróciła do Australii, by wziąć udział w pogrzebie. Pożegnała brata na pokładzie, nim złożono jego ciało do trumny i przygotowano do transportu. Nie poinformowała rodziny o stracie, bo nie potrafiła się zmusić do spojrzenia im w oczy. Zamiast tego uciekła: od bezpieczeństwa, które gwarantowała Australia, od znajomych twarzy, od wszystkiego, co wiązało ją z poprzednim życiem.
———Pochłonęło ją cierpienie. Nie własne, bo z nim nigdy nie potrafiła sobie do końca poradzić, zamiast tego oddając serce problemom innych ludzi.
———Turcja.
——————Katar.
—————————Kazachstan.
————————————Iran.
Dziesiątki krajów i setki miast, w których słychać było głos Atheny.
Dziesiątki krajów i setki miast, w których nie bała się pokazać twarzy.
Dziesiątki protestów i setki zgonów, których można było uniknąć.

———Ten świat ją porwał. Zmienił. Ukształtował.
———W pewnym momencie cudowna, tak obrzydliwie z a c h o d n i a Australia zdała się jedynie pięknym marzeniem. Życiem, które należało do kogoś innego.

———Ostatnie cztery lata spędziła w miejscu, o którego bezpieczeństwo próbował walczyć jej brat: w samym sercu Zatoki Perskiej, między jedną wojną a drugą, ze wszystkich sił pragnąc zmian. W dwa tysiące dziewiętnastym wykorzystała uzbierane przez lata środki, by zbudować sierociniec dla dzieci z mniejszości najbardziej dyskryminowanych na tamtejszych terenach. Pod jej opieką znalazło się kilkadziesiąt pociech w różnym wieku, o różnym pochodzeniu i posługujących się różnymi językami, ale każde z nich — bez wyjątków — stało się jej rodziną.

———W sierpniu ubiegłego roku upomniała się o nią przeszłość. Miała niebieskie oczy, poważny wyraz twarzy i silne dłonie, które wepchnęły Athenę na pokład pierwszego samolotu lecącego do Australii. Nie miała czasu, by wyjaśnić, że to nie jest już jej dom. Nie miała siły, by z nim walczyć, więc skorzystała z szansy i wróciła. Do matki, która wciąż nie potrafi zrozumieć, dlaczego córka nie ma na palcu pierścionka. Do ojca, który tęsknił za nią tak bardzo, że jego łzy zmoczyły szarą, śmierdzącą pyłem i prochem koszulkę.
———Do pustego pokoju, w którym kiedyś mieszkał Destan.

———Do życia, którego już nie rozpoznaje.


القرد في عين أمه غزال
Beauty is in the eye of the beholder.

———— Jej drugie imię — Zerya — w języku kurdyjskim oznacza morze. Miało być błogosławieństwem i pomóc jej w każdej podróży, ale los postanowił spłatać dziewczynie figla i obdarzył ją trudną do opanowania chorobą lokomocyjną. Athena nie przepada za wodnymi środkami transportu, choć nauczyła się już mocno zaciskać zęby.

———— Ku rozpaczy rodziny (zwłaszcza jej starszych członków) — nie jest przesadnie religijna. Do tradycyjnych obrządków podchodzi z przymrużeniem oka i nie pamięta już, kiedy ostatnio modliła się ze szczerej potrzeby serca. Trudno jest wierzyć w Boga, kiedy na co dzień doświadcza się bolesnej niesprawiedliwości.

———— Bok jej prawej dłoni zdobi stary, ponad dwudziestopięcioletni tatuaż głoszący "Daddy's Lil Girl". Zrobiła go bez wiedzy rodziców w podrzędnym studiu mieszczącym się w piwnicy jednego z bloków w Melbourne. Kosztował niewiele więcej niż najdroższa kawa w Starbucksie, toteż trudno było oczekiwać cudów: tatuaż z czasem prawie całkowicie wyblakł, więc dwa lata temu go poprawiła. Nie skorzystała jednak z szansy przysłonięcia napisu innym projektem, bo wie, jak bardzo ojciec lubi na niego patrzeć. Chwała Bogu, że nie dotarł jeszcze do tej części internetu, w której słowo daddy nabiera zupełnie innego znaczenia.

———— W dwa tysiące dwudziestym roku otrzymała Złote Pióro Wolności — wyróżnienie przyznawane przez Światowe Stowarzyszenie Gazet i Wydawców. Nie mogła odebrać nagrody osobiście, ponieważ odbywała właśnie karę w jednym z libańskich więzień tuż po zorganizowaniu ogromnego, antyrządowego protestu, do którego wyciszenia wezwane zostały siły specjalne. Przyznanie Pióra wiązało się jednak z międzynarodowym rozgłosem, w wyniku czego Athenę przedwcześnie zwolniono z zakładu.

———— Ojciec jest jej największym fanem. Prowadzi na TikToku konto, na którym zamieszcza zdjęcia Atheny i informacje o jej najnowszych reportażach, choć córka już milion razy próbowała go przekonać, że wcale nie chce zostać gwiazdą internetu.

———— Randkowanie nie idzie jej zbyt dobrze. Od czasu do czasu pozwoli, by ładna dziewczyna potrzymała ją za rękę i da się zaprosić przystojnemu mężczyźnie na kawę, ale nie pamięta już, kiedy ostatnio nawiązała na tyle bliską relację, by zdecydować się na wejście w związek. Zwyczajnie nie ma do tego głowy (ku rozpaczy matki, która średnio raz w tygodniu dzwoni do Atheny z pytaniem, czy znalazła sobie wreszcie męża).

———— W Lorne Bay przebywa dopiero od początku stycznia. Przyjechała do miasteczka w poszukiwaniu mężczyzny z przeszłości — człowieka, o którym rozsądnie byłoby zapomnieć, a który sam niedawno na nowo wtargnął do jej życia. I może się okazać, że jest jedyną osobą, która zagwarantuje Athenie odpowiedzi.
Athena Zerya Rahmani
11 listopada 1980
Melbourne
dziennikarka, publicystka,
reporterka wojenna
freelancerka
opal moonlane
panna, biseksualna
Środek transportu
Athena jest dumną posiadaczką czerwonej Kii Rio, która częściej stoi w garażu, niż wyjeżdża na drogę (dla dobra wszystkich przechodniów, rowerzystów i innych uczestników ruchu). Ktoś powinien zabrać tej kobiecie prawo jazdy.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak związku

Najczęściej spotkasz ją w:
Chwilowo w domu należącym do Ephraima Burnetta oraz w mieszkaniu, które wynajęła przez AirBnB.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Athena Rahmani
Priyanka Chopra
powitalny kokos
Ania
Santiago
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany