about
Czyta lepiej niż Lea Michelle.
Odkąd powstała Vaiana, to Luca oficjalnie uznał, że te wszystkie listy wysłane do Disney'a jednak się opłaciły, ktoś go dostrzegł i zdecydował się stworzyć o nim film. Co prawda chłopak nie podróżuje drewnianą łódką w towarzystwie szalonej kury, ale ma rozumek podobny do tego zwierzęcia, a za środek transportu służy mu deska surfingowa. Oj tak, kiedy ten 22 letni chłopak opowiada o tym sporcie, to rozpala się o wiele bardziej niż kiedy mówi o swoich właśnie kończonych studiach z literatury angielskiej. Ocean to jego żywioł, to jego pasja! No dobra, fajnie czasem poczytać słowa kogoś mądrzejszego, ale jak dla niego, studia to przeżytek na które poszedł tylko dlatego, żeby zadowolić swoich rodziców. Całe swoje życie łączy z surfowaniem, konkursami i ..... to tyle? Tak, wiem, bardzo nierozsądnie. Ale to nie moja sprawa.
A warto dodać, że było tak praktycznie od zawsze. Luca urodził się w rodzinie z tak zwanej klasy "średniej", dlatego trudno powiedzieć skąd w nim takie przeświadczenie o swojej zajebistości. Żaden fundusz powierniczy na niego nie czeka, dlatego pracuje w małej spelunie przy oceanie, nazywającej się "Tanie dziewczę". Trudno powiedzieć kto jest tytułową panną, ale kiedy zapytamy o to właściciela lokalu, Pana Freddy'ego, to ten wzdycha melancholijnie i mruczy jedynie pod nosem "Och, Agnieshka, że ja ciem z rąk wypuściłem".
Kiedy akurat Luca nie pracuje, to większość swojego czasu spędza surfując, ewentualnie też imprezując. Taka z niego prosta istota. Generalnie jest to bardzo otwarty, uśmiechnięty człowiek, który praktycznie nigdy nie ma siły na dramę. Po co dramatyzować, kiedy można się dobrze bawić? A co było, to już nie jest, bo teraz jest "teraz" a wtedy było "wtedy". Niektórzy twierdzą, ze "wtedy" to "wtedy" też nazywało się "teraz", ale to tylko zbieżność okoliczności. I nic co się działo, już nie ma znaczenia! Łatwo dojść do wniosku, że z takim podejściem dramy zdarzają się częściej niż myślicie! Przykładowo niedawno poznał pewnego chłopaka, Nate'a. Dosyć szybko się sobie spodobali, spędzili razem noc, a po wszystkim się okazało, że Nate jest "heteroseksualnym" synem jego wykładowczyni. O raju, jaki ten świat mały. Oczywiście spotkali się jeszcze kilkakrotnie, ale w końcu Charlie znudził się tematem i tym, że podczas Nate ciągle szeptał "O raju, żeby tylko mama się nie dowiedziała".
Skoro Luca jest taki otwarty i radosny, to nietrudno się zorientować, że raczej dobrze dogaduje się z swoją rodziną. Oczywiście zdarzają się niemiłe sytuacje, na przykład wtedy kiedy domagają się zwrotu pożyczek, albo też dopytują kiedy on tak właściwie znajdzie dobrą pracę, ale to rodzina! Czy ktokolwiek może z czystym sercem powiedzieć, że dogaduje się z swoją w sposób idealny? No chyba nie.
No i tutaj dochodzimy do sedna spraw - Luca wisi pieniądze właściwie wszystkim. Często nie są to jakieś olbrzymie kwoty, ponieważ w gruncie rzeczy potrafi zadbać o siebie, ale gdyby jego kumple zliczyli ile chłopak wypalił cudzesy, albo też postawił wszystkim kolejkę, a ostatecznie uznał że ktoś inny zajmie się zapłatą są niezliczone. Dlatego chłopak jest lubiany, ale każdy stracił nadzieję na odzyskanie pieniędzy. Trochę taka z niego pijawka.
A warto dodać, że było tak praktycznie od zawsze. Luca urodził się w rodzinie z tak zwanej klasy "średniej", dlatego trudno powiedzieć skąd w nim takie przeświadczenie o swojej zajebistości. Żaden fundusz powierniczy na niego nie czeka, dlatego pracuje w małej spelunie przy oceanie, nazywającej się "Tanie dziewczę". Trudno powiedzieć kto jest tytułową panną, ale kiedy zapytamy o to właściciela lokalu, Pana Freddy'ego, to ten wzdycha melancholijnie i mruczy jedynie pod nosem "Och, Agnieshka, że ja ciem z rąk wypuściłem".
Kiedy akurat Luca nie pracuje, to większość swojego czasu spędza surfując, ewentualnie też imprezując. Taka z niego prosta istota. Generalnie jest to bardzo otwarty, uśmiechnięty człowiek, który praktycznie nigdy nie ma siły na dramę. Po co dramatyzować, kiedy można się dobrze bawić? A co było, to już nie jest, bo teraz jest "teraz" a wtedy było "wtedy". Niektórzy twierdzą, ze "wtedy" to "wtedy" też nazywało się "teraz", ale to tylko zbieżność okoliczności. I nic co się działo, już nie ma znaczenia! Łatwo dojść do wniosku, że z takim podejściem dramy zdarzają się częściej niż myślicie! Przykładowo niedawno poznał pewnego chłopaka, Nate'a. Dosyć szybko się sobie spodobali, spędzili razem noc, a po wszystkim się okazało, że Nate jest "heteroseksualnym" synem jego wykładowczyni. O raju, jaki ten świat mały. Oczywiście spotkali się jeszcze kilkakrotnie, ale w końcu Charlie znudził się tematem i tym, że podczas Nate ciągle szeptał "O raju, żeby tylko mama się nie dowiedziała".
Skoro Luca jest taki otwarty i radosny, to nietrudno się zorientować, że raczej dobrze dogaduje się z swoją rodziną. Oczywiście zdarzają się niemiłe sytuacje, na przykład wtedy kiedy domagają się zwrotu pożyczek, albo też dopytują kiedy on tak właściwie znajdzie dobrą pracę, ale to rodzina! Czy ktokolwiek może z czystym sercem powiedzieć, że dogaduje się z swoją w sposób idealny? No chyba nie.
No i tutaj dochodzimy do sedna spraw - Luca wisi pieniądze właściwie wszystkim. Często nie są to jakieś olbrzymie kwoty, ponieważ w gruncie rzeczy potrafi zadbać o siebie, ale gdyby jego kumple zliczyli ile chłopak wypalił cudzesy, albo też postawił wszystkim kolejkę, a ostatecznie uznał że ktoś inny zajmie się zapłatą są niezliczone. Dlatego chłopak jest lubiany, ale każdy stracił nadzieję na odzyskanie pieniędzy. Trochę taka z niego pijawka.
Środek transportu
Deskorolka, po oceanie porusza się deską surfingową.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jego rodzina jest lokalsami, więc jest wielkie prawdopodobieństwo, że jakieś powiązania się tam znajdują - zwłaszcza, że jego karnacja nie jest do końca biała. Nie mniej jednak zapytany o temat, Luca zawsze wzrusza ramionami i odpowiada z uśmiechem "A nie wiem"
Najczęściej spotkasz mnie w:
Pracy, na plaży, barach.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Najbliższą rodzinę, nieobecna na forum.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie.
Deskorolka, po oceanie porusza się deską surfingową.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jego rodzina jest lokalsami, więc jest wielkie prawdopodobieństwo, że jakieś powiązania się tam znajdują - zwłaszcza, że jego karnacja nie jest do końca biała. Nie mniej jednak zapytany o temat, Luca zawsze wzrusza ramionami i odpowiada z uśmiechem "A nie wiem"
Najczęściej spotkasz mnie w:
Pracy, na plaży, barach.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Najbliższą rodzinę, nieobecna na forum.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie.
Luca Edwards
Gavin Casalegno
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!