bez pracy — i nadziei
28 yo — 175 cm
Awatar użytkownika
about
You are the dancing queen
Young and sweet
Only seventeen
Chapter one — It feels a little medieval, if you ask me

Dom na obrzeżach miasta i cisza, która na co dzień im towarzyszyła. Wiatr, który przez nie do końca szczelne okna śpiewał swoje kołysanki i Tea śpiąca w jednym łóżku z dwiema starszymi siostrami. Ciepły posiłek raz dziennie, ojciec, którego nie znała i matka, która nienawidziła ich, tak przynajmniej Tea to zapamiętała. Od zawsze było smutno, zimno i szaro, nawet latem kolory zdawały się być wyblakłe, jak ich ubrania, które dostawały w spadku i nosiły aż się nie rozpadły. Nie zaznała miłości od nikogo, poza jedną z sióstr. Razem stworzyły za domem ogródek z kwiatami i były z niego bardzo dumne, choć matce zdecydowanie się nie podobał i kazała ojcu, w tym jednym z momentów, w których wrócił do domu, wykopać wszystkie kwiaty i sprzedać. Kwiaty zniknęły, a wraz z nimi zapał dziewczynek do czegokolwiek twórczego.

Chapter two — Can i come around later on this evening

Był niczym deszcz, który spadł na wyschniętą ziemię po wielu tygodniach suszy. Kroplą wody na spierzchniętych wargach. Cieniem, w którym można było się schować. Ciszą, kiedy hałas stawał się nieznośny.
Poznali się w szkole i bardzo szybko złapali kontakt. Dwójka chudych, wysokich dzieciaków, z których wszyscy się wyśmiewali — to musiało zakończyć się przyjaźnią. Byli nierozłączni, a jego rodzice przygarniali ją pod swój dach tak często, jak to tylko było możliwe. Tea kochała zapach ciasta unoszący się w ich domu, ciepło kaloryfera i puchate koce, które szczelnie ją opatulały. Razem odrabiali lekcje, razem jedli obiady, razem jeździli na szkolne wycieczki, które jego rodzice jej opłacali. Choć wszyscy sądzili, że w końcu ich drogi się rozejdą, oni wciąż trwali ze sobą, aż do szkoły średniej. Ona wciąż była wysoka i chuda, on za to wyrósł na gwiazdę ich liceum, dumnego, silnego i pewnego siebie. Miał innych przyjaciół i inne zajęcia, ale chociaż raz w tygodniu wciąż znajdował dla niej czas, aby wspólnie posiedzieć i pograć w planszówki. Obiecywał, że będzie przyjeżdżał do niej ze studiów, że będzie dzwonił. I wierzyła mu, naprawdę. Ale ludzie się zmieniają, on się zmienił. W końcu miał miejsce ostatni telefon, ostatnie spotkanie. Ruszył do przodu z życiem, porzucił przeszłość. Tea natomiast trzymała się jej wręcz kurczowo.

Chapter three — In my arms, they'll have to bury us together

Łapała się wielu prac, które niewiele jej mogły zagwarantować. Czasem udało się wyjechać z Lorne, kiedy zbierała się grupa osób do bycia hostessami na wydarzeniach. W takie miejsca często i chętnie Tea była zabierana, jej wzrost i sylwetka sprawiały, że mężczyźni wodzili za nią wzrokiem i mniej rozważnie wydawali swoje pieniądze. Jego poznała na jednym z takich wydarzeń. Najpierw wylał na nią drinka, a potem pociągnął za sobą wpadając do fontanny. W ramach rekompensaty dał jej swoją marynarkę, w której na następny dzień Tea znalazła jego dokumenty. I pieniądze, bardzo dużo pieniędzy. Rozważała zabrać je dla siebie i zniknąć, lecz nie była taka. Zapłaciła jednak nimi za pociąg do Cairns, w którym wierząc jednemu z dokumentów mężczyzna mieszkał.
Dziękował jej z największą pieczołowitością i zaangażowaniem, chciał się odwdzięczać, nawet jeśli Tea nie chciała i odmawiała. Co więcej, zaczął do niej przyjeżdżać, a jej rodzina widząc potencjał, zaczęła starać się o to, aby Tea skończyła jako jego żona. Bogaty polityk będący jej mężem, czy można było wymarzyć sobie coś wspanialszego?
Tea, choć nie była tego pewna, poszła w to. Kolacje, restauracje i nawet własny ochroniarz, którego potocznie nazywano po prostu kierowcą. Jako przyszła żona całkiem nieźle usytuowanego polityka świat zdawał się stać przed nią otworem. Jednak Tea zaczęła czuć się jak w klatce. I nie bardzo wie, jak mogłaby z tej klatki się uwolnić.


ciekawostki

— na co dzień mieszka w Lorne Bay, do którego w weekendy przyjeżdża do niej narzeczony
— próbowała rozpocząć studia, jednak szybko samą siebie przekonała, że nie nadaje się do tego
— właściwie niczym się w życiu nie zajmuje, co bardzo jej ciąży. Wielkim problemem jest fakt, że nigdy nie sądziła nawet, że będzie mogła robić jakieś większe rzeczy
— ma alergię pokarmową na truskawki
— chcąc zagłuszyć myśli często chodzi na imprezy do wszystkich możliwych miejsc w Lorne Bay
philotea (tea) wingrove
23.10.1994
lorne bay
brak
brak
opal moonlane
biseksualna
Środek transportu
Głównie podróżuje ze swoim ochroniarzem. Chociaż ma prawo jazdy, nie jeździła sama autem od kilku lat i trochę zapomina już, jak to jest siedzieć za kierownicą.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie jest w żaden sposób powiązana ze społecznością Aborygenów.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Domu, plaży lub bibliotece. Czasem też, przy sprzyjających okolicznościach, w barze.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Narzeczonego (brak na forum)

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, jednak proszę bez jakichś dramatycznych zdarzeń z trwałymi skutkami ubocznymi.
philotea (tea) wingrove
phoebetonkin
powitalny kokos
bazinga
brak multikont
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany