[Maxine Parkins]

Maxine Parkins

W Lorne Bay od kilku tygodni; próbuje na własną rękę odnaleźć zaginioną matkę - miejscową psycholog. Zawiesiła studia kryminalistyczne w Paryżu, wcześniej spędziła w Lorne Bay 7 lat (między 12, a 19 rokiem życia). Wszystkie połączenia z matką, jak i ojcem (miejscowym architektem) oraz przyjaźnie z dzieciństwa, mile widziane.

ELEONORE HARTMANN - gal pal

dorywcza uczennica jazdy na deskorolce, z którą później miała przyjemność zwiedzać tutejszy SOR. Koniec końców połączyły siły we wspólnym prowadzeniu śledztwa.

SAMEEN GALANIS - prywatny detektyw

kobieta, z którą po niespodziewanym spotkaniu w Shadow, Max pracuje nad odnalezieniem zaginionej matki.

Jake Hargreeves - kumpel

rówieśnik z rodzinnego Lorne Bay, kolega ze szkolnej ławki, z którym wciąż ma kontakt

Charlotte Hargreeves - mama kumpla

dawna koleżanka zaginionej Sarah Parkins i mama Jake'a

LUKE WINFIELD - barman z Shadow

gość, który zaczepił Max w trakcie rozwieszania ogłoszeń o zaginionej matce. Od słowa do słowa doszli do porozumienia, planując współpracę przy namierzaniu poszlak co do tajemniczego klienta od koperty ze zdjęciami.

SHIVA VENTRESS - randomowa artystka

znajomość będąca wypadkową ingerencji Max w zdarzenie, mające miejsce niedaleko klubu Shadow. Udało jej się pomóc dziewczynie w nieciekawej sytuacji, niestety całość zakończyła się tragicznie dla drugiego uczestnika.

[Jake Hargreeves]

Maxine Parkins cześć i czołem! Podrzucam swoją młodzież
Generalnie miłość do komiksów, deskorolki i nowinki technologiczne to kierunek - Jake :D
Z kolei z Harper Callaway jest trochę wścibska i zajarana dziennikarstwem śledczym, więc może może się zaoferować jako pomoc przy rozwikłaniu jakiegoś wątku w sprawie mamy Max?

[Charlotte Hargreeves]

Hej Bardzo podoba mi się twoja postać i koncept zaginionej mamy, więc przychodzę
Chętnie oddam Charlotte na jakąś znajomą mamy, może coś wie, może nic nie wie, ale może Maxine będzie chciała z nią pogadać? A skoro wyżej zameldował się Jake, syn Charlotte, to tym bardziej postawmy na motyw, że panie się znały, więc poznały się też ich dzieci
Dam też Gwen Fitzgerald, ma kancelarię, tez może jakoś pomóc
Maxine Parkins

[Maxine Parkins]

Hej, Jake'a chętnie przyjmę na kolegę-rówieśnika, którego jednak nie wywiało do większego miasta Za deskę, komiksy i IT jak najbardziej plus i widzę tutaj też zaczepienie w kontekście kryminałów; poza tym oboje z Max są w podobnym wieku, więc co powiesz na jakąś dawną znajomość ze szkolnej ławki?
Harper Callaway też przygarnę, bo idealnie się przyda do pozyskania jakiejś poszlaki Mogłyby się poznać np. w momencie, gdy Max rozwieszałaby ogłoszenia o zaginięciu, ze swoim numerem kontaktowym (co prawda policja już działa w tym temacie, ale co innego spotkać na żywo kogoś, kto na własną rękę szuka członka rodziny).
Jake Hargreeves


Charlotte Hargreeves miło mi Motyw ze znajomością z Sarah mi pasuje, więc chętnie przygarnę; na pewno Max będzie chciała porozmawiać z Charlotte na temat matki i tego jak wiele powiedziała policjantom, prowadzącym sprawę (i czy w ogóle byli u Hargreeves'ów ich wypytywać)
Możliwe, że Gwen Fitzgerald i jej zdolności prawnicze się przydadzą w miarę rozwoju wątku matki, a może przy okazji była kiedyś prawnikiem ojca Max?

[Jake Hargreeves]

Hej, Jake'a chętnie przyjmę na kolegę-rówieśnika, którego jednak nie wywiało do większego miasta Za deskę, komiksy i IT jak najbardziej plus i widzę tutaj też zaczepienie w kontekście kryminałów; poza tym oboje z Max są w podobnym wieku, więc co powiesz na jakąś dawną znajomość ze szkolnej ławki?
Harper Callaway też przygarnę, bo idealnie się przyda do pozyskania jakiejś poszlaki Mogłyby się poznać np. w momencie, gdy Max rozwieszałaby ogłoszenia o zaginięciu, ze swoim numerem kontaktowym (co prawda policja już działa w tym temacie, ale co innego spotkać na żywo kogoś, kto na własną rękę szuka członka rodziny).
Jake Hargreeves

Super, bardzo mi wszystko odpowiada I jeśli miałabyś ochotę coś rozegrać to oczywiście zapraszam

[G. Fitzgerald]

Gwen miała prawie dwuletnią przerwę w pracy, jeśli to w niczym nie przeszkadza i pasuje czasowo, to bardzo chętnie Maxine Parkins

[Raine Barlowe]

hej Maxine Parkins! Mogę Ci podrzucić moją całą ekipę, Ryder świetnie nadawałby się na kolegę z przeszłości, takiego od deskorolki i szwendania po mieście, bez większego celu, skoro jest między nimi tylko rok różnicy! Ryan jest księgową na posterunku, ale może Max będzie potrzebowała jakiejs wtyki i padnie na nią? Do tego mam jeszcze najmłodszą Raine, którą tu zostawiam bez pomysłu

[Maxine Parkins]

Hej! Ryder idealnie się nadaje na kolegę np. z liceum, gdzie Parkins mogła razem z nim szlifować swoje umiejętności jazdy na desce. Poza tym, myślałam czy nie wrzucić Max na tę drugą deskę, surfingową (w przerwie między szukaniem poszlak) więc Ryder mógłby ją też poduczyć, jak łapać fale
Możliwe też, że za jakiś czas Max będzie węszyć na komisariacie, więc wtedy pomoc Ryan by się bardzo przydała. Pytanie czy dziewczyny się kojarzą jakoś z dawnych lat, czy dopiero coś wykombinujemy?
Wyczytałam w karcie Raine, że kiedyś najpewniej porwano jej siostrę, więc to w sumie byłby jakiś punkt zaczepienia (w postaci nietrafnych poszlak, a może też jakichś cennych). Być może Max próbowałaby się z nią jakoś skontaktować, po dotarciu do jakichś artykułów sprzed lat, opisujących zaginięcie. Co prawda zaginięcie siostry Raine, a matki Max dzieli kilka, jak nie kilkadziesiąt lat, ale kto wie...

[Lyra Raynott]

Cześć Maxine Parkins! Chętnie podrzuciłabym ci Lyrę do jakiejś relacji, nie tylko ze względu na to, że dziewczyny są w tym samym wieku, więc pewnie siłą rzeczy kojarzyłyby się gdzieś ze szkoły, tym bardziej, jeśli Maxine była typem sportowym to wydaje mi się, że dziewczyny by się dogadały. Lyra dość hobbistycznie interesuje się sprawami kryminalnymi, choć głównie polega to na słuchaniu podcastów, ale sprawa zaginięcia mamy Max pewnie by ją zainteresowała, może też dlatego, że w którymś momencie po swoim wypadku skorzystała z jej usług psychologa? Może nawet w tajemnicy przed bliskimi? To tylko luźna propozycja, ale w każdym razie gdybyś miała chęci na jakikolwiek wątek między dziewczynami to jestem otwarta

[Maxine Parkins]

Lyra Raynott tak sobie myślę, że Lyra mogła chodzić na jakieś spotkania z matką Max i raz czy dwa dziewczyny pewnie na siebie wpadły (gdy Max akurat przebywała w Lorne Bay na przerwie wakacyjnej). Także jakbyś była chętna, możemy rozegrać jakieś retrospekcje z tamtego czasu + co do czasów obecnych, mogła się wywiązać między dziewczynami przypadkowa rozmowa w losowym miejscu, na temat zaginięcia Sary i widzę też tutaj zaczepienie w postaci Rydera, z którym Max też się kumpluje

[Tiana Hirsch]

Maxine Parkins
Z tego co widziałam w karcie to nasze dziewczyny zaczynały studia w Paryżu w tym samym czasie. Co powiesz na to, by (przynajmniej na początku) dziewczyny trzymały się razem - przynajmniej puki się nie zadomowiły? Pod koniec studiów Tiana zaczęła trochę przmulać życiowo i towarzysko, także niekoniecznie musiały dalej trzymać kontakt, ale to już w sumie zależy od ciebie i o ile Max by to nie przeszkadzało :>

[Maxine Parkins]

Tiana Hirsch
Hej, jasne, że mogły się razem trzymać na studiach; widzę nawet, że są w tym samym wieku, wić mogły się nawet znać ze szkoły, jeszcze za czasów Lorne Bay (przy czym Max trochę miała ją za dziwaczkę z tą obsesją francuską ) Pytanie czy znajomość przerodziła się w pozytywną znajomość/koleżeństwo czy bardziej neutralność, która nieco bardziej rozwinęła się w czasie studiów i wspólnych wyjść?