about
Widzi barwy w dźwiękach, którymi wypełnia sale Moonlight bar. Królowa złych wyborów, grająca w milion różnych gier z której żadnej nie da się wygrać. Wolna duch, balansujący na krawędziach z butnym uśmiechem i filuternym spojrzeniem wodzącym po twoim ciele.
Judy Evans
W Lorne Bay od 16 roku życia, muzyk w Moonlight Bar cierpiący na synestazję, dzięki czemu widzi barwy dźwięków. Królowa złych decyzji oraz nieodpowiednich wyborów do których lgnie niczym ćma do ognia. Mieszka w niewielkiej chatce w Sapphire River. Przytulę każdego i chętnie powymyślam 
IMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisValentina Goldsworthy
Była dziewczyna, z którą Judy spotykała się przez kilka miesięcy. Zaczęło się robić całkiem powaznie, gdy Val zwyczajnie ją zghostowała. Z dnia na dzień, bez słowa wyjaśnienia - a Judy nadal okrutnie się na nią gniewa.
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Łap Gwen. Ostatnio rzadziej zagląda do rodzinnego pubu, ale czasem wpada i jest całkiem fajną szefową 
A z tej samej dzielnicy mam Diane Mason. Od niedawna mieszka w Lorne, ale panie mogą się kojarzyć i znać
Judy Evans
A z tej samej dzielnicy mam Diane Mason. Od niedawna mieszka w Lorne, ale panie mogą się kojarzyć i znać
Judy Evans
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Cześć Judy Evans! Moja Eden Goldwirth mieszka w tej samej dzielnicy, więc mogę podrzucić ją jako pomocną sąsiadkę i może kogoś, kto czasem wyciąga z Judy z tarapatów? Zresztą Eden też jest związana z muzyką, choć aktualnie ogranicza się to u niej głównie do przygrywania do kotleta w knajpach poza Lorne. 
Mam jeszcze Lyrę i choć jest trochę młodsza wydaje mi się, że w przeciwieństwie do Eden nadawałaby się raczej jako kompanka do różnych szaleństw i towarzyszka zabaw, bo sama ma tendencję do pakowania się w dziwne sytuacje. Poza tym spotyka się ze współwłaścicielem Moonlight, więc pewnie od czasu do czasu tam wpada, tak że może to właśnie w barze miały okazję się poznać?
Mam jeszcze Lyrę i choć jest trochę młodsza wydaje mi się, że w przeciwieństwie do Eden nadawałaby się raczej jako kompanka do różnych szaleństw i towarzyszka zabaw, bo sama ma tendencję do pakowania się w dziwne sytuacje. Poza tym spotyka się ze współwłaścicielem Moonlight, więc pewnie od czasu do czasu tam wpada, tak że może to właśnie w barze miały okazję się poznać?
about
Widzi barwy w dźwiękach, którymi wypełnia sale Moonlight bar. Królowa złych wyborów, grająca w milion różnych gier z której żadnej nie da się wygrać. Wolna duch, balansujący na krawędziach z butnym uśmiechem i filuternym spojrzeniem wodzącym po twoim ciele.
Gwen Fitzgerald, szefowo złota, skoro jesteś fajną szefową to pewnie cię lubię i mimo problemu z autorytetem, pewnie nawet słucham tego co mówisz. A może to właśnie Ty przyjęłaś mnie do pracy i to z Tobą najczęściej omawiam te wszystkie moje pomysłu pozbawione ładu i składu, ale pełne entuzjazmu?
A z Diane Mason... Judy kiedyś również mieszkała w Sydney, może dziewczyny miały okazję znać się jako dziewczynki? Judy była "przybraną córką" jednego krawaciarza, który swój brak obecności odpłacał drogimi prezentami... Może między dziewczynkami kiedyś doszło do strasznej kłótni o byle co? Takiej, że nawet zaczęły ciągnąć się za włosy i skończyło się jakąś wspólną karą, przez którą obie uznały się za wrogów? Teraz po latach obie są w Lorne, może Diane rozpoznała Judy? Ta zapewne nie skojarzyła kobiety ze swoim dziecięcym wrogiem, ale może Diane boi się, że Judy ją rozpozna? Evans mogłaby zauważyć jej dziwne zachowanie i kręcić się koło niej, co jakiś czas drocząc się przekomarzaniami o jakichś tajemnicach nie wiedząc nawet ile jest w tym prawdy?
Cześć, Lyra Raynott!
Zacznę od Lyry - Judy z przyjemnością będzie demoralizować przyjmie młodszą koleżankę! I faktycznie mogły poznać się któregoś razu w barze - może Judy ze sceny widziała, jak jakiś paskudny typ się jej naprzykrzał? Niewiele myśląc pewnie wtedy podczas przerwy podbiła do młodziutkiej panienki w opresji by opierdzielić typa od góry do dołu i przedstawić się jako dziewczyna Lyry? Judy mimo niewielkiego wzrostu płuca ma dobre i krzyczeć umie. A później od słowa, do słowa mogłyby się ze sobą zgadać, wpaść na siebie, raz drugi, trzeci, by w końcu razem wciągać się w dziwne sytuacje? Bo przecież esemes w środku nocy z krótkim pytaniem "Śpisz?" z pewnością nie skończy się jak zawsze... Co sądzisz?
Zaś jeśli o Eden Goldwirth chodzi, skoro ma słabość do przypadków beznadziejnych, Judy z przyjemnością będzie jednym z nich i z chęcią przyjmie pomoc, choć może to się wiązać z niespodziewanymi nalotami Judy o różnych porach dnia i nocy i dawaniem wykładów o tym, jak to powinna zastanowić się nad swoimi wyborami... Albo wspólnym muzykowaniem, którego Judy z pewnością jej nie odpuści, bo przecież tak fajnie jest pobawić się razem dźwiękami w tak zwanym międzyczasie! Tu chętnie zaczęłabym na początku jakieś bliższej znajomości i zobaczyła, jak to się między dziewczynami rozwinie
A z Diane Mason... Judy kiedyś również mieszkała w Sydney, może dziewczyny miały okazję znać się jako dziewczynki? Judy była "przybraną córką" jednego krawaciarza, który swój brak obecności odpłacał drogimi prezentami... Może między dziewczynkami kiedyś doszło do strasznej kłótni o byle co? Takiej, że nawet zaczęły ciągnąć się za włosy i skończyło się jakąś wspólną karą, przez którą obie uznały się za wrogów? Teraz po latach obie są w Lorne, może Diane rozpoznała Judy? Ta zapewne nie skojarzyła kobiety ze swoim dziecięcym wrogiem, ale może Diane boi się, że Judy ją rozpozna? Evans mogłaby zauważyć jej dziwne zachowanie i kręcić się koło niej, co jakiś czas drocząc się przekomarzaniami o jakichś tajemnicach nie wiedząc nawet ile jest w tym prawdy?
Cześć, Lyra Raynott!
Zacznę od Lyry - Judy z przyjemnością będzie demoralizować przyjmie młodszą koleżankę! I faktycznie mogły poznać się któregoś razu w barze - może Judy ze sceny widziała, jak jakiś paskudny typ się jej naprzykrzał? Niewiele myśląc pewnie wtedy podczas przerwy podbiła do młodziutkiej panienki w opresji by opierdzielić typa od góry do dołu i przedstawić się jako dziewczyna Lyry? Judy mimo niewielkiego wzrostu płuca ma dobre i krzyczeć umie. A później od słowa, do słowa mogłyby się ze sobą zgadać, wpaść na siebie, raz drugi, trzeci, by w końcu razem wciągać się w dziwne sytuacje? Bo przecież esemes w środku nocy z krótkim pytaniem "Śpisz?" z pewnością nie skończy się jak zawsze... Co sądzisz?
Zaś jeśli o Eden Goldwirth chodzi, skoro ma słabość do przypadków beznadziejnych, Judy z przyjemnością będzie jednym z nich i z chęcią przyjmie pomoc, choć może to się wiązać z niespodziewanymi nalotami Judy o różnych porach dnia i nocy i dawaniem wykładów o tym, jak to powinna zastanowić się nad swoimi wyborami... Albo wspólnym muzykowaniem, którego Judy z pewnością jej nie odpuści, bo przecież tak fajnie jest pobawić się razem dźwiękami w tak zwanym międzyczasie! Tu chętnie zaczęłabym na początku jakieś bliższej znajomości i zobaczyła, jak to się między dziewczynami rozwinie
about
Sierota grająca w kościele, którą ludzie z Lorne Bay mają za przeklętą wiedźmę z lasu i ona sama także w to wierzy. Zsyła na innych jedynie nieszczęście, więc nic dziwnego, że jest całkiem sama.
Hejeczka Judy Evans
W Sapphire River straszy moja Divina, gdzieś w środku lasu, więc mogę ją podrzucić na coś, chociaż no... jest bardzo osobliwa i czai się za drzewami
Zaś w miejscu pracy Twojej Judy co piątek upija się moja Laurissa, która ma układy z jednym z szefów 
Generalnie mam też kilka innych postaci, więc jeśli chciałabyś kogoś jeszcze, bądź kogoś innego, to śmiało, nie krępuj się 
W Sapphire River straszy moja Divina, gdzieś w środku lasu, więc mogę ją podrzucić na coś, chociaż no... jest bardzo osobliwa i czai się za drzewami
Zaś w miejscu pracy Twojej Judy co piątek upija się moja Laurissa, która ma układy z jednym z szefów Generalnie mam też kilka innych postaci, więc jeśli chciałabyś kogoś jeszcze, bądź kogoś innego, to śmiało, nie krępuj się 
about
Widzi barwy w dźwiękach, którymi wypełnia sale Moonlight bar. Królowa złych wyborów, grająca w milion różnych gier z której żadnej nie da się wygrać. Wolna duch, balansujący na krawędziach z butnym uśmiechem i filuternym spojrzeniem wodzącym po twoim ciele.
Cześć!
Skoro Divina Norwood czai się gdzieś za drzewami, to mam taki jeden głupi pomysł, aby Judy kilkukrotnie zobaczyła ją gdzieś w okolicy swojej chatki i uznała... za podglądacza. Evans pewnie wściekłoby to do potęgi i pewnego dnia, mogłaby natknąć się na Divinę za dnia, w jakimś tłocznym miejscu i zrobić jej awanturę na całego, okraszoną bardzo jednoznacznymi, niegrzecznymi sugestiami... I to mógłby być ciekawy początek znajomości!
A skoro Laurissa Hemingway regularnie bywa w barze w którym pracuje Judy, z pewnością miały okazję się poznać, bo Judy w końcu nie wytrzymałaby i zakręciła się koło Laurissy gdy tylko zauważyłaby, że pojawia się tam regularnie. W dodatku obie nie są zaprzyjaźnione z dorosłością, chętnie więc zrobię z Judy piątkowego kompana dla Laurissy, namawiającego ją do złego
Skoro Divina Norwood czai się gdzieś za drzewami, to mam taki jeden głupi pomysł, aby Judy kilkukrotnie zobaczyła ją gdzieś w okolicy swojej chatki i uznała... za podglądacza. Evans pewnie wściekłoby to do potęgi i pewnego dnia, mogłaby natknąć się na Divinę za dnia, w jakimś tłocznym miejscu i zrobić jej awanturę na całego, okraszoną bardzo jednoznacznymi, niegrzecznymi sugestiami... I to mógłby być ciekawy początek znajomości!
A skoro Laurissa Hemingway regularnie bywa w barze w którym pracuje Judy, z pewnością miały okazję się poznać, bo Judy w końcu nie wytrzymałaby i zakręciła się koło Laurissy gdy tylko zauważyłaby, że pojawia się tam regularnie. W dodatku obie nie są zaprzyjaźnione z dorosłością, chętnie więc zrobię z Judy piątkowego kompana dla Laurissy, namawiającego ją do złego
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
A pewnie, czemu nie 
Teraz pewnie Gwen odsyła ją z pomysłami do innych Fitzgeraldów
Z Diane raczej to nie wypali, bo tak naprawdę ona nie jest z Sydney, tylko udaje
Ale mam plan! Może kiedyś panie gdzieś tam sobie rozmawiały o Sydney, Diane mocno ściemniała, palnęła coś w tylu "a wiesz, w dzieciństwie nie lubiłam takiej jednej", Judy na to "ja też miałam wredną koleżankę", Evans myśli, że Mason to ta koleżanka, moja kręci, twoja węszy i tak kręci się to żyćko
Judy Evans
Teraz pewnie Gwen odsyła ją z pomysłami do innych Fitzgeraldów Z Diane raczej to nie wypali, bo tak naprawdę ona nie jest z Sydney, tylko udaje
Ale mam plan! Może kiedyś panie gdzieś tam sobie rozmawiały o Sydney, Diane mocno ściemniała, palnęła coś w tylu "a wiesz, w dzieciństwie nie lubiłam takiej jednej", Judy na to "ja też miałam wredną koleżankę", Evans myśli, że Mason to ta koleżanka, moja kręci, twoja węszy i tak kręci się to żyćko Judy Evans
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Judy Evans
Jeden i drugi pomysł bardzo mi się podoba! Podsumowując Lyra sprzedana do pakowania się w kłopoty razem z Judy, a Eden do wyciągania jej z nich i wspólnego muzykowania. 
Jak tylko uporam się z paroma rzeczami w swoim życiu to odezwę się do Ciebie po grę!
Jeden i drugi pomysł bardzo mi się podoba!
Podsumowując Lyra sprzedana do pakowania się w kłopoty razem z Judy, a Eden do wyciągania jej z nich i wspólnego muzykowania. Jak tylko uporam się z paroma rzeczami w swoim życiu to odezwę się do Ciebie po grę!
about
Trochę to przykre... popadać w szaleństwo, byleby nie odczuć samotności.
Judy Evans Bardzo mi się podoba sytuacja z Diviną, jeśli miejsce w którym się na nią natknie nie będzie zbyt tłoczne, albo będzie to przed kościołem, bo tak to ona nie wychodzi do ludzi wcale... chociaż teraz od jakiegoś czasu musi pracować w Shadow, więc może to być świeża sprawa i wtedy tam może być awantura :3
No i z Laurissą mi pasuje jak najbardziej
No i z Laurissą mi pasuje jak najbardziej
about
Widzi barwy w dźwiękach, którymi wypełnia sale Moonlight bar. Królowa złych wyborów, grająca w milion różnych gier z której żadnej nie da się wygrać. Wolna duch, balansujący na krawędziach z butnym uśmiechem i filuternym spojrzeniem wodzącym po twoim ciele.
Gwen Fitzgerald Oj, Gwen chyba nie ma dla rodziny litości
Nowy plan brzmi super! Bardzo chętnie coś z tego rozegram!
Lyra Raynott Będę czekać i zapraszam serdecznie
Laurissa Hemingway może nie być zbyt tłoczne, może być przed kościołem a nawet w towarzystwie jakiegoś księdza! Dogadamy się co do dokładnych okoliczności
Nowy plan brzmi super! Bardzo chętnie coś z tego rozegram!
Lyra Raynott Będę czekać i zapraszam serdecznie
Laurissa Hemingway może nie być zbyt tłoczne, może być przed kościołem a nawet w towarzystwie jakiegoś księdza! Dogadamy się co do dokładnych okoliczności
psia fryzjerka i cukierniczka — z vanem w którym prowadzi biznes
26 yo — 160 cm
about
Bałagani w swoim życiu i życiach innych ludzi, robi psom fantastyczne fryzury i kombinuje, jak jeszcze bardziej sobie skomplikować życie!
wpadam z Darby, bo nie pamiętam na czym tam w końcu w pw u nich stanęło dokładnie, ale na pewno był jakiś pozytyw!
Judy Evans
Judy Evans
