[Darcy Hamilton]

reagan darcy hamilton

całkiem nowa w okolicy. archeolog. nigdy nie była tak daleko od domu. rodowita brytyjka z angielskim akcentem. cieszy się byciem nieznaną i z chęcią odkryje miejscowe zakamarki i tajemnice.

salinger lewis

jesteś dla mnie każdym elementem i chociaż sądziłam, że potrzebuję cię do oddychania niczym powietrza, zaczynam dusić się tym popiołem, który został po wypalonym ogniu.

[TJ Buchanan]

Sorry, ale za ten fragment Backstreet Boys w profilu to ja tutaj wjeżdżam na pełnej, nawet mimo iż spora różnica wieku. Jakaś wcześniejsza wersja była młodsza, prawda? No mniejsza... Coś się znajdzie?
Bierz co chcesz, pozytyw, negatyw, średnio na jeża :D Jak i trzeba to pomyślimy razem.
Darcy Hamilton

[Mary Goldberg]

Chyba jesteśmy sąsiadkami! Myślę, że Mary mogła powitać Twoją postać domowymi wypiekami i opowieściami o Lorne Bay, aby Darcy poczuła się tutaj choć troszkę jak w domu
Darcy Hamilton

[Darcy Hamilton]

Sorry, ale za ten fragment Backstreet Boys w profilu to ja tutaj wjeżdżam na pełnej, nawet mimo iż spora różnica wieku. Jakaś wcześniejsza wersja była młodsza, prawda? No mniejsza... Coś się znajdzie?
Bierz co chcesz, pozytyw, negatyw, średnio na jeża :D Jak i trzeba to pomyślimy razem.

TJ Buchanan przegapiłeś mojego pięknego gifa w profilu z boysami! ale nic się nie martw. wklejam go specjalnie dla Ciebie dokładnie tutaj. i chociaż wizerunek się zmienił, wiek ani trochę! jak na moje gusta jesteś w gorącej wodzie kąpany, ale to nie znaczy, że nie nie ucieszę się z czyjegoś towarzystwa. kogoś innego niż pewien mężczyzna jako archeolog mam zapał do poszukiwania przygód. i kłopotów... dlatego może wskazałeś mi drogę do opuszczonej latarni, bo przecież dla historyka tak ważne miejsce dla okolicy to coś, co trzeba zbadać! a co się potem zadziało... można zobaczyć czy się dogadamy. czy może raczej nie?

Chyba jesteśmy sąsiadkami! Myślę, że Mary mogła powitać Twoją postać domowymi wypiekami i opowieściami o Lorne Bay, aby Darcy poczuła się tutaj choć troszkę jak w domu

Mary Goldberg darcy zatrzymała się w la costa motel, ale z racji, że to ta sama dzielnica, myślę, że jest spora szansa na spotkanie. może nie z domowymi wypiekami w roli głównej, ale może rybami? a konkretnie na targu rybnym? może wywiązała się między paniami jakaś niezobowiązująca rozmowa, w której darcy wypytała o najbliższe miejsca istotne historycznie dla mieszkańców? jako badacz uwielbia takie ciekawostki — a przy okazji musi jakoś zająć swoją głowę, by nie myśleć o okropnym salingerze i przy okazji uwielbiam Twój wizerunek

[TJ Buchanan]

Sorry, ale za ten fragment Backstreet Boys w profilu to ja tutaj wjeżdżam na pełnej, nawet mimo iż spora różnica wieku. Jakaś wcześniejsza wersja była młodsza, prawda? No mniejsza... Coś się znajdzie?
Bierz co chcesz, pozytyw, negatyw, średnio na jeża :D Jak i trzeba to pomyślimy razem.

TJ Buchanan przegapiłeś mojego pięknego gifa w profilu z boysami! ale nic się nie martw. wklejam go specjalnie dla Ciebie dokładnie tutaj. i chociaż wizerunek się zmienił, wiek ani trochę! jak na moje gusta jesteś w gorącej wodzie kąpany, ale to nie znaczy, że nie nie ucieszę się z czyjegoś towarzystwa. kogoś innego niż pewien mężczyzna jako archeolog mam zapał do poszukiwania przygód. i kłopotów... dlatego może wskazałeś mi drogę do opuszczonej latarni, bo przecież dla historyka tak ważne miejsce dla okolicy to coś, co trzeba zbadać! a co się potem zadziało... można zobaczyć czy się dogadamy. czy może raczej nie?

Otóż nic nie przegapiłem, widziałem, był sto raz lepszy niż ten bolid F1 :D Nic o tym nie wspomniałem, bo wyszłoby, że Stalker :D Mimo iż jestem od dłuższego czasu na nogach, to rozbudzić się nie mogę, ale zakładamy, że gramy w opuszczonej latarni? To ja to widzę tak, ze sie TJ z kimś umówił przy latarni - i nie była to prostytutka! - i czekał i czekał, doczekać się nie mógł, a gdy usłyszal kroki to jak dziecko gdzieś tam wyskoczył chcąc przestraszyć 'tego z kim się umówił'. A to była Darcy... i od tego idziemy naprzód co los przyniesie?

[Mary Goldberg]

Sorry, ale za ten fragment Backstreet Boys w profilu to ja tutaj wjeżdżam na pełnej, nawet mimo iż spora różnica wieku. Jakaś wcześniejsza wersja była młodsza, prawda? No mniejsza... Coś się znajdzie?
Bierz co chcesz, pozytyw, negatyw, średnio na jeża :D Jak i trzeba to pomyślimy razem.

TJ Buchanan przegapiłeś mojego pięknego gifa w profilu z boysami! ale nic się nie martw. wklejam go specjalnie dla Ciebie dokładnie tutaj. i chociaż wizerunek się zmienił, wiek ani trochę! jak na moje gusta jesteś w gorącej wodzie kąpany, ale to nie znaczy, że nie nie ucieszę się z czyjegoś towarzystwa. kogoś innego niż pewien mężczyzna jako archeolog mam zapał do poszukiwania przygód. i kłopotów... dlatego może wskazałeś mi drogę do opuszczonej latarni, bo przecież dla historyka tak ważne miejsce dla okolicy to coś, co trzeba zbadać! a co się potem zadziało... można zobaczyć czy się dogadamy. czy może raczej nie?

Chyba jesteśmy sąsiadkami! Myślę, że Mary mogła powitać Twoją postać domowymi wypiekami i opowieściami o Lorne Bay, aby Darcy poczuła się tutaj choć troszkę jak w domu

Mary Goldberg darcy zatrzymała się w la costa motel, ale z racji, że to ta sama dzielnica, myślę, że jest spora szansa na spotkanie. może nie z domowymi wypiekami w roli głównej, ale może rybami? a konkretnie na targu rybnym? może wywiązała się między paniami jakaś niezobowiązująca rozmowa, w której darcy wypytała o najbliższe miejsca istotne historycznie dla mieszkańców? jako badacz uwielbia takie ciekawostki — a przy okazji musi jakoś zająć swoją głowę, by nie myśleć o okropnym salingerze i przy okazji uwielbiam Twój wizerunek

Ooooo, bardzo fajny pomysł z tym targiem! Myślę, że jak najbardziej mogły się tam spotkać i mogło to pójść w dalszym kierunku! Czy jak trochę się uwinę z rozgrywkami, to będziesz chciała coś zagrać?

[Darcy Hamilton]

Otóż nic nie przegapiłem, widziałem, był sto raz lepszy niż ten bolid F1 :D Nic o tym nie wspomniałem, bo wyszłoby, że Stalker :D Mimo iż jestem od dłuższego czasu na nogach, to rozbudzić się nie mogę, ale zakładamy, że gramy w opuszczonej latarni? To ja to widzę tak, ze sie TJ z kimś umówił przy latarni - i nie była to prostytutka! - i czekał i czekał, doczekać się nie mógł, a gdy usłyszal kroki to jak dziecko gdzieś tam wyskoczył chcąc przestraszyć 'tego z kim się umówił'. A to była Darcy... i od tego idziemy naprzód co los przyniesie?

hahaha dobrze. super. pasuje mi to, jak najbardziej szczególnie że takie głupie żarty są zdecydowanie czymś, czego brakuje darcy w życiu. odezwę się, gdy tylko trochę zluzuje mi się grafik. pilnuj mi miejsca!

Ooooo, bardzo fajny pomysł z tym targiem! Myślę, że jak najbardziej mogły się tam spotkać i mogło to pójść w dalszym kierunku! Czy jak trochę się uwinę z rozgrywkami, to będziesz chciała coś zagrać?

zdecydowanie. myślę, że ma to jakąś szansę na ciekawy rozwój. szczególnie że mary jest samotną mamą, a darcy bardzo chciałaby zajść w ciążę i móc cieszyć się pełnią rodzinną. niestety jej partner tak tego nie widzi... zagramy, pewnie! odezwij się, a ja też muszę znaleźć trochę miejsca w grafiku

[darby wyatt-maclerie]

Darcy Hamilton możemy się znać! Też mam tutaj śmieszny akcent, też jestem ze starego kontynentu i do tego masz ciekawy zawód, o którym Darby na pewno z chęcią by posłuchała!

[Darcy Hamilton]

Darcy Hamilton możemy się znać! Też mam tutaj śmieszny akcent, też jestem ze starego kontynentu i do tego masz ciekawy zawód, o którym Darby na pewno z chęcią by posłuchała!

nie mam co prawdy żadnego zwierzęcia, ale darce zdecydowanie przyda się babskie towarzystwo. szczególnie związane z jej rodzinnymi stronami (mniej więcej XD) obie mieszkają w tej samej dzielnicy i obie jeszcze się w niej gubią. może miejscem ciekawym do spotkania (i otarcia smutków) będzie cukiernia. nic w końcu nie pomaga na dołek, jak dobre ciastko ze śmietaną. darcy nie jest taka hop do przodu, ale jeśli darby usłyszałaby jej akcent, może by zagadała?

[darby wyatt-maclerie]

Darcy Hamilton możemy się znać! Też mam tutaj śmieszny akcent, też jestem ze starego kontynentu i do tego masz ciekawy zawód, o którym Darby na pewno z chęcią by posłuchała!

nie mam co prawdy żadnego zwierzęcia, ale darce zdecydowanie przyda się babskie towarzystwo. szczególnie związane z jej rodzinnymi stronami (mniej więcej XD) obie mieszkają w tej samej dzielnicy i obie jeszcze się w niej gubią. może miejscem ciekawym do spotkania (i otarcia smutków) będzie cukiernia. nic w końcu nie pomaga na dołek, jak dobre ciastko ze śmietaną. darcy nie jest taka hop do przodu, ale jeśli darby usłyszałaby jej akcent, może by zagadała?

To nic takiego, Darby ma pieska którym się podzieli w razie czego! I dobra, mogły się poznać właśnie przez zgubienie się i pieska Darby, który chciał się zakolegować z Darcy I tak od słowa do słowa pogadały o dobrych cukierniach w okolicy, poszły coś zjeść, pogadały o rodzinnych stronach i dalej samo się rozkręca

[Darcy Hamilton]

To nic takiego, Darby ma pieska którym się podzieli w razie czego! I dobra, mogły się poznać właśnie przez zgubienie się i pieska Darby, który chciał się zakolegować z Darcy I tak od słowa do słowa pogadały o dobrych cukierniach w okolicy, poszły coś zjeść, pogadały o rodzinnych stronach i dalej samo się rozkręca

o, widzisz. to nawet lepiej obmyśliłaś. ostatnio jestem pomysłową amebą, ale oddaję na fabule a chciałabyś to rozegrać od zera czy np. odbyło się to kilka dni wstecz (2 maksymalnie, bo darcy to wciąż świeżaczek) i teraz byśmy grały drugie spotkanie? + jakiego pieska ma darby?