08 sty 2025, 23:13
Często zdarzało mu się nic nie wiedzieć - nie wiedział, co się dzieje w życiu ludzi, których uważał za swoich najbliższych przyjaciół, nie wiedział, co obecnie jego syn lubi jeść na śniadanie albo jak się mają jego rodzice, których nie odwiedził od stanowczo zbyt dawna. Nie miał wiele na swoje uspra...
08 sty 2025, 22:41
- Możesz - przytaknął spokojnie, bo uznał widocznie, że hej, skoro on się tu uzewnętrzniał emocjonalnie (oczywiście - zgodnie z własnymi możliwościami, które, jak wiemy, były dość ograniczone), to należy mu się coś od życia. A potem uśmiechnął się lekko, wręcz z pewną ulgą. - Może jakaś kartka okol...
06 sty 2025, 01:08
Przynajmniej to jedno ich łączyło, bo Leander też wcale nie chciał wpadać na Beara - ani na swoim oddziale, ani w windzie, ani nawet na szlugu. Nie dlatego, że nie chciał go zobaczyć, chciał po prostu… iść do niego? I wtedy porozmawiać, a nie po prostu skorzystać z okazji, gdy zobaczą się przypadkie...
05 sty 2025, 19:24
Życie mogłoby być o wiele prostsze, gdyby Leander po prostu uwierzył, że jest bohaterem jakiejś żenującej komedii romantycznej. Na przykład takiej, w której bohaterowie nie zastanawiają się, czy to wypada albo czy druga osoba sobie tego życzy i po prostu wbijają tej osobie na chatę. I wygłaszają prz...
03 sty 2025, 00:12
To prawda - sam się oferował. I chyba właśnie to sprawiło, że nie mógł się dzisiaj wykręcić, gdy okazało się, że Bear nie tylko potraktował jego propozycję poważnie, ale w dodatku zamierzał z niej skorzystać. Bo jakaś część Leandra - ta, która lubiła spierdalać zamiast rozwiązywać problemy albo choc...
01 sty 2025, 19:57
Może byłoby lepiej, gdyby postanowił się już w ogóle nie odzywać, a zamiast tego Leander w odpowiedzi wzruszył ramionami. Przyglądał się przy tym Bearowi niemal prowokująco, jak gdyby właśnie go sprawdzał - pokazywał mu, że tak, zdecydował, że nie będzie się leczył, więc teraz testował, co na to Bea...
01 sty 2025, 19:57
Gdyby wiedział - o tym, że Salma musi pojawić się w szpitalu, by dopiąć formalności, choć bardzo nie chciała tego robić, ale też: o tym, że jej partner zmarł - i gdyby nie miał z nią żadnego kontaktu przez ostatnie miesiące, mógłby zaproponować Salmie, że odbierze te papiery w jej imieniu. Nie dlate...
01 sty 2025, 19:56
Istniało (całkiem spore) prawdopodobieństwo, że Leander naprawdę powinien się wreszcie porządnie przemyśleć, biorąc pod uwagę, że na liście współpracowników, których powinien unikać znajdowała się więcej niż jedna osoba. Oczywiście tytuł tej listy był mocno roboczy i, siłą rzeczy, nie uwzględniał ni...
29 gru 2024, 20:23
- To nie jest wystarczający argument - odparł, wzruszając ramionami. Najwyraźniej już dawno zrezygnował z logiki, przerzucając się argumentami raczej po to, żeby wygrać dyskusję, a nie po to, by znaleźć jakieś rozwiązanie. Ale czy to mogło kogokolwiek zdziwić? Przecież gdyby sam chciał znaleźć wyjś...
27 gru 2024, 00:51
- Wiesz, wydaje mi się, że akurat moja relacja z synem nie jest twoją sprawą - wytknął mu, nie próbując nawet tego komunikatu jakoś szczególnie złagodzić. Bo i, prawdę mówiąc, nie widział powodu, dla którego powinien to zrobić. Bear widział Henry’ego całkiem niedawno, ale wtedy występował w roli ra...
23 gru 2024, 00:28
Patrzył na ten wybuch Beara i nie potrafił do końca ukryć zaskoczenia. Przyzwyczajał się już powoli (albo raczej: przypominał sobie), że zwykle emocje wyrażali w zupełnie inny sposób i podobne przemowy miały się widocznie stać stałym elementem ich rozmów (no i dobrze, ktoś musiał mówić za nich dwóch...
21 gru 2024, 23:59
Nie zdołał (chociaż, szczerze mówiąc, nie próbował jakoś mocno) się powstrzymać i dość ostentacyjnie wywrócił oczami, gdy Bear zabrał nogę. Posłał mu wymowne spojrzenie, zupełnie jak gdyby chciał go teraz spytać: a nie mówiłem? Z ich dwojga to przecież nie Leander nalegał od początku, żeby dalej roz...