lorne bay

Nie potrafię taki być nawet twarzą w twarz, ale postaram się.

Nie lubię zaniedbywać osób, na których mi zależy, a ostatnio to robiłem względem Ciebie, wiec mam nadzieję, jakoś odpokutować. Bądź gotowa o 8:00, przyjadę po Ciebie.

Stara, może ja powinnam rower kupić? Przesiąść się? Będzie spokojniej.

W najgorszym wypadku pozdzieram sobie kolana, a nie nerwy.

Obawiam się, że jakbym pożyczyła jaguara, to nie starczyłoby mi na czynsz

Bo skąd go pożyczyłaś?

Dlaczego nie wiesz skąd masz bogatych znajomych? Skąd ja mam ich teraz wytrząsnąć?

Jak się poznaje bogatych ludzi?!

To urocze, ale chyba mnie przeceniasz, że mieliby mnie wybrać

Zaczął się dymić... dymić, rozumiesz?!

Podobno jakieś zwarcie, przez dobry tydzień jestem uziemiona.

Więc tu się pojawia...

Hej Mała, chcesz mnie przewieźć swoim jaguarem?

Możemy się później całowac na tylnym siedzeniu, niech będzie!

Na taką naklejkę to zasługuję ja, a nie on! I dopłatę do psychoterapety!

I zawsze wiedziałam, że podryw to nie jest moja najmocniejsza strona. Ale no trudno! Zróbmy sobie wycieczkę!

Właśnie taki!

No albo po prostu do Port Douglas jeśli nie jestesmy aż tak szalone

Co jest takie w Port Douglas, że jednak się całujemy?

Oczywiście mi to odpowiada, ale to ciekawy zwrot akcji

I teraz, zaraz. Dajesz mi pół godziny, żebym była ładna i jestem gotowa do drogi!