I am a passenger
: 06 cze 2022, 09:52
Zmywarka zmywa a nie gotuje... miało to sens. W ten sposób ustalili nową wspólną zasadę. Z jej inicjatywy.
Mając swoje auto możesz robić co chcesz. O ile oczywiście on zostanie zwolniony z obietnicy opieki nad nią. Nie miał zamiaru wdawać się pościgi po kraju szczególnie, że od etapu "mam prawo jazdy" do etapu "potrafię jeździć" czasem wiodła długa droga. Widział kiedyś efekt młodzieńczej brawury, gdy nastolatka podprowadziła dzianemu ojcu srebrne Porsche 911 Carrera którego nie potrafiła opanować. Niestety, był to efekt tragiczny, wóz zawinął się na słupie po stronie kierowcy a resztę można już sobie wyobrazić. Acz nie trzeba...
Dziewczyna ubrała się dobrze, biorąc pod uwagę czekające ich wyzwania. Australia kojarzyła się z półpustyniami, jednak okolice Wiktorii to tereny lesiste. Czasem wręcz busz. Płyn na moskity był absolutnie konieczny a DDT śmigało w dużych stężeniach, chociaż podobno było rakotwórcze. Pierwszy odcinek był dość prosty. Prowadził od jego domu do jego firmy i przebiegł bardzo spokojnie. Bez szarż i popisów, niemalże jak rodzinna wycieczka. Oszczędzał siły "na potem". Zmiana wozu. Ogłosił, gdy przekroczyli już bramę, dając dziewczynie znak do wyjścia. Na podwórzu stało kilkanaście samochodów, większość jeszcze bez tablic rejestracyjnych - niedawno przyjechały. Wśród nich wyróżniał się jeden - przypominający kredens na kołach Land Rover Series III. Auto było niewiele młodsze niż Kirk, miało kolor blaknącego marketowego pomidora, który kiedyś był czerwony. Ostre słońce nie działało zbyt dobrze na lakier ani na czerwony pigment, który rozłożył się pod wpływem promieni. Auto czekał remont.. Tylko kosmetyczny, bo technicznie było w idealnym stanie. Wizerunku weterana dopełniały bęben wyciągarki na przednim, wzmacnianym zderzaku i rząd czterech halogenowych reflektorów na bagażniku. Nie ma lepszego wozu pod miasto. Stwierdził uspokajającym tonem. Tak, wizja prowadzenia tego potwora mogła być przerażająca. Jej królewska mość była w stanie go prowadzić, to ty też dasz radę. I rzeczywiście, jeszcze w latach 80 Elżbieta II udawała się na przejażdżki po swoich górskich posiadłościach właśnie takim samochodem. Różniły się właściwie brakiem "wyprawowego" ekwipunku i tym, że jej pojazd był w kolorze zielonym. Podszedł do auta od strony pasażera, przekręcił klucz w zamku i otworzył drzwi. Centralny zamek to zbyteczny luksus Zapraszam. Wygodniej będzie, gdy postawisz tu prawą nogę. Wskazał na wzmocnienie progu, które było kawałkiem solidnej, żelaznej rury i przy okazji pełniło rolę stopnia ułatwiającego wsiadanie i ściąganie rzeczy z bagażnika dachowego. Sam zasiadł na fotelu kierowcy. Musiał przecież wyprowadzić auto z miasta. Wnętrze było przestronne, by nie powiedzieć ogromne. Spokojnie dało się obrócić w dowolnym kierunku. Pod tym względem był to jeden z największych europejskich samochodów osobowych. Zapłon zadziałał bezbłędnie. No, to jeszcze stacja i możemy ruszać. Nie bój się, pomijając brak wspomagania jeździ się naprawdę fajnie. I o ile nie wywrócisz nas na dach, nic złego się nie stanie. Nawet w razie dachowania przy małej prędkości powinno być ok. Gotowa?
Megan Miller
Mając swoje auto możesz robić co chcesz. O ile oczywiście on zostanie zwolniony z obietnicy opieki nad nią. Nie miał zamiaru wdawać się pościgi po kraju szczególnie, że od etapu "mam prawo jazdy" do etapu "potrafię jeździć" czasem wiodła długa droga. Widział kiedyś efekt młodzieńczej brawury, gdy nastolatka podprowadziła dzianemu ojcu srebrne Porsche 911 Carrera którego nie potrafiła opanować. Niestety, był to efekt tragiczny, wóz zawinął się na słupie po stronie kierowcy a resztę można już sobie wyobrazić. Acz nie trzeba...
Dziewczyna ubrała się dobrze, biorąc pod uwagę czekające ich wyzwania. Australia kojarzyła się z półpustyniami, jednak okolice Wiktorii to tereny lesiste. Czasem wręcz busz. Płyn na moskity był absolutnie konieczny a DDT śmigało w dużych stężeniach, chociaż podobno było rakotwórcze. Pierwszy odcinek był dość prosty. Prowadził od jego domu do jego firmy i przebiegł bardzo spokojnie. Bez szarż i popisów, niemalże jak rodzinna wycieczka. Oszczędzał siły "na potem". Zmiana wozu. Ogłosił, gdy przekroczyli już bramę, dając dziewczynie znak do wyjścia. Na podwórzu stało kilkanaście samochodów, większość jeszcze bez tablic rejestracyjnych - niedawno przyjechały. Wśród nich wyróżniał się jeden - przypominający kredens na kołach Land Rover Series III. Auto było niewiele młodsze niż Kirk, miało kolor blaknącego marketowego pomidora, który kiedyś był czerwony. Ostre słońce nie działało zbyt dobrze na lakier ani na czerwony pigment, który rozłożył się pod wpływem promieni. Auto czekał remont.. Tylko kosmetyczny, bo technicznie było w idealnym stanie. Wizerunku weterana dopełniały bęben wyciągarki na przednim, wzmacnianym zderzaku i rząd czterech halogenowych reflektorów na bagażniku. Nie ma lepszego wozu pod miasto. Stwierdził uspokajającym tonem. Tak, wizja prowadzenia tego potwora mogła być przerażająca. Jej królewska mość była w stanie go prowadzić, to ty też dasz radę. I rzeczywiście, jeszcze w latach 80 Elżbieta II udawała się na przejażdżki po swoich górskich posiadłościach właśnie takim samochodem. Różniły się właściwie brakiem "wyprawowego" ekwipunku i tym, że jej pojazd był w kolorze zielonym. Podszedł do auta od strony pasażera, przekręcił klucz w zamku i otworzył drzwi. Centralny zamek to zbyteczny luksus Zapraszam. Wygodniej będzie, gdy postawisz tu prawą nogę. Wskazał na wzmocnienie progu, które było kawałkiem solidnej, żelaznej rury i przy okazji pełniło rolę stopnia ułatwiającego wsiadanie i ściąganie rzeczy z bagażnika dachowego. Sam zasiadł na fotelu kierowcy. Musiał przecież wyprowadzić auto z miasta. Wnętrze było przestronne, by nie powiedzieć ogromne. Spokojnie dało się obrócić w dowolnym kierunku. Pod tym względem był to jeden z największych europejskich samochodów osobowych. Zapłon zadziałał bezbłędnie. No, to jeszcze stacja i możemy ruszać. Nie bój się, pomijając brak wspomagania jeździ się naprawdę fajnie. I o ile nie wywrócisz nas na dach, nic złego się nie stanie. Nawet w razie dachowania przy małej prędkości powinno być ok. Gotowa?
Megan Miller