lorne bay

Przecież to tylko żarty.

Poza tym proszę bardzo, spróbuj, życzę powodzenia. /teltxt]
Jake Hargreeves

Poznałem Twoją siostrę

Well

Pamiętasz jak mówiłeś, że mogę wpadać kiedy chcę i kiedy ja i mój obity ryj potrzebujemy się schować przed światem, bo wiem doskonale gdzie znajduje się klucz? No to właśnie tak zrobiłem, a Gale u Ciebie chyba wtedy nocowała i gdy byłeś na uczelni to na nią wpadłem w Twoim domku.

Hahah, niee. Ale chciała załatwić mnie wazonem

Nie winie jej w zasadzie

Nie no, mój czar i urok zadziałał mimo wszystko :

Nie przyłożyła mi, ale chyba dobrze wiedzieć, że potrafi się obronić w razie czego, prawda? :P Poza tym chyba nieco zastanowiło ją to, że bawiłem się z Javą.

Chyba tak... Całkiem się dogadaliśmy. Trochę śmiesznie to wyszło, bo myślałem, że to jakaś randomowa one-night-stand i byłem nieco podejrzliwy, bo bałem się, że Cię obrabuje XDDD. Na szczęście zostałem wyprowadzony z błędu.

Nieprawda! Java to super wyznacznik i pies obronny!

No stary! Skąd miałem wiedzieć? Przecież nigdy wcześniej jej nie spotkałem, no nie :p Niee, nie spytałem. Za to dziwiłem się kilka razy jak to możliwe, że pozwoliłeś jej tam zostać samej na śniadanie i w ogóle. Możliwe, że zapytałem czy ma zamiar się z Tobą jeszcze spotkać – BO JESTEM DOBRYM PRZYJACIELEM I SIĘ TROSZCZĘ – no i chyba to pytanie dało jej do myślenia.

Słyszałem, że wróciłeś :)

Świetnie – bo mam dla Ciebie nowe zlecenie.

I zanim powiesz, że już z tym skończyłeś, blabla, to wspomnę tylko, że Craig* też się stęsknił.

No właśnie słyszałam jakieś plotki!!

To co, z tej jakże wyjątkowej okazji dasz się wyciągnąć na miasto?

To po co wróciłeś?