lorne bay

[tel0][tel02=carnelian][telimg1][IMG=https://i.pinimg.com/1200x/2d/39/7b/2d397b3ff08113b59f0995dd94995304.jpg][/telimg1]
[tel5]Nazwa użytkownika
[/tel5][/tel02][tel8]GODZINA WYSŁANIA WIADOMOŚCI:MINUTA
[tel3][telimg2][IMG=TUTAJ WPISZ ADRES IKONY][/telimg2]
[tel10]
[telodp]CYTOWANA WIADOMOŚĆ[/telodp]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[telplus]GODZINA WYSŁANIA WIADOMOŚCI:MINUTA[/telplus]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[/tel10][/tel3]
[telozn]@oznacz[/telozn]
[/tel8][/tel0]

Colton

Tak samo dobrze, że ma siostrę, która wie co dla niej dobre.

Mało kto cieszy się z mojego powodu, więc wykrzykniki mi nie przeszkadzają.

Harper Callaway

Poppy

O, a co się stało?

Powiem mu w wolnej chwili, żeby zerknął

Harper Callaway

Poppy

Scarlet? Ej, byłoby super, nie sądziłam, że uda Ci się ją namówić! A byłoby super, bo nigdy chyba nie było u nas takiego spotkania... Cóż, na pewno nie "za moich czasów"

Hmm, fajnie by było jakby później udało się zorganizować cotygodniowy klub książki... Ale to już tylko takie moje osobiste fanaberie.

I jak coś to chętnie pomogę z przygotowaniem tego spotkania autorskiego! Mogłabym zrobić plakaty. I nie tylko... Ogólnie pomóc od strony organizacyjnej.

Poproszę go żeby zerknął i zaoferuję pomoc z ułożeniem grafiku, może to go zmotywuje.

Harper Callaway

Poppy

Aż tak źle?

Scarlet wygląda raczej na oazę spokoju, ale wiadomo, pewnie to tylko pozory?

Chociaż z drugiej strony... Twoja siostra to autorka kryminałów, więc pewnie sposoby na morderstwo ma w małym paluszku

Harper Callaway

Colton

Zgodziła się. Ale pod warunkiem, że rzucimy wcześniej na to wszystko okiem by super dekoracje jej nie przyćmiewały aż tak.

Harper Callaway

Scar

14:00

Yes, still love you

Harper Callaway

Colton

Cieszę się, że się zgadzamy.

Do końca walczyła, ale koniec końców się udało. Przyjmuję ten zaszczytny tytuł.

Okej. Notabene im więcej piszesz tym bardziej się dziwię po co Scarlet agent jak ma Ciebie.

Harper Callaway

Scar

17:40

Spotkałam dzisiaj Joela w sklepie...

I nie bij, ale tak jakoś wyszło, że zaprosiłam go na moje spotkanie autorskie

Harper Callaway

[dla przypomnienia/wyjaśnienia Joel to TEN BYŁY

]

Scar

Nie wypisuję mu usprawiedliwień! Po prostu próbuję być fair w tej sytuacji i nie zgrywać ofiary. Podjęliśmy decyzję – czy teraz jej żałuję to inna sprawa – i po prostu tak to się skończyło. To przecież nie tak, że mnie zdradził czy coś. Po prostu postanowił wyjechać.

I dzięki siostra

Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć

.

Tylko żałuję, że on wyglądał jak milion dolców. I jeszcze robił zakupy na grilla ze znajomymi. ZE ZNAJOMYMI. O ile dobrze pamiętam mieliśmy wspólnych znajomych, a ja nic nie wiedziałam o tym grillu.

Harper Callaway

Scar

Jak to "A co Colton na to?" A co on ma do tego? Spotkanie w Domu Kultury jest otwarte i każdy może przyjść.

No... nie zamierzam. Zresztą i tak widzę się z Cami i mam plany. Poza tym to fajnie, że widuje się z naszymi znajomymi.

Harper Callaway

Mattie

Hejka! Słuchaj... Ta mała bździągwa ciągle wyje... Masz ochotę do mnie wpaść? Czuję, że od płaczu dziecka zaczynam mocno bzikować i nie wiem z czego to wynika. Od dawna nie gadałam z nikim w swoim wieku i chyba zaczyna mi doskwierać wszystko. Dosłownie - wszystko.

Proszę, powiedz... Masz czas, prawda?

Harper Callaway

Mattie

Nie wiem, ale na pewno nie odziedziczyła tego po mnie. Może Jordan był nieznośny? Nie mam pojęcia, ale Mia dzisiaj jest naprawdę ponadwymiarowo nieznośna i czuję jak rutyna zaczyna mnie przytłaczać. Boję się, że jestem złą mamą...

Co robiłaś w ogródku? Może powinnam Cię zatrudnić do wyplewienia mojego? Żartuję :*

Mała chodzi późno spać, więc na spokojnie. Damy radę, bo przecież to nie dzika impreza, nie?

Harper Callaway