Divina Norwood pisze: ↑23 paź 2021, 05:23
Hejka
Nelson Mackenzie
Mogę podrzucić swoją Divinę, gdyż... Ona ma trochę problemów z Twoim szefem, więc kilka razy przypadkiem pojawiła się w Shadow, ale tak to raczej stawia na kościół i ludzie jej unikają
Mogę też dać Pearl, bo wiekowo pasuje, ona kilka lat temu pracowała w Shadow, z czego nie jest dumna, ale aktualnie też czasem tam wpada po jakieś informacje :3 no, a jeśli chcesz ode mnie kogoś innego, to oczywiście śmiało
to biorę obie, bo obie są przesuper! o Divinie mógł też słyszeć coś od matki, która tak jak ona chodzi do kościoła, a do tego przesadnie się modli, jest tam przynajmniej raz w tygodniu i na bank roznosi ploty, których nasłucha się od koleżanek z jednego klęcznika. i tak myślę, że jeśli ludzie jej unikają i mówią, że jest przeklęta, to właśnie czegoś takiego Nelson mógł się nasłuchać od pani Mackenzie, która próbowała go przed Norwood przestrzec, żeby jeszcze przypadkiem nie zaczął z nią rozmawiać i nie rzuciła na niego jakiegoś uroku! uwierzyć w nic nie uwierzył, ale jak ją spotkał w Shadow, to na pewno mógł zagadywać, żeby
przy okazji sprawdzić czy naprawdę coś z nią jest nie tak
Pearl za to znać z Shadow nie może, bo zakładałam, że pracuje tam dosyć krótko, a do tego wcześniej jak się okazało stał za barem u Fitzgeraldów, więc ogólnie mocno się minęli, ale są z tego samego rocznika, a to jeszcze lepszy punkt zaczepienia, bo nie dość, że od małego mogli siedzieć w jednej ławce, z początku bo panie nauczycielki ich tak usadziły, do tego wcale za sobą nie przepadać i na plastyce podbierać sobie kolorowe kartki z bloku do wyklejanki albo chować przed sobą nożyczki, gdy coś trzeba było wycinać, to finalnie mogła wyjść z tego jakaś przyjaźń, a oni stali się nierozłączni aż do szkoły średniej, albo nawet do teraz
Raine Barlowe pisze: ↑23 paź 2021, 09:31
Totalnie Ryder mi pasuje, tylko do tego jak Nelson pracował w Moonlight, to on był trochę jego SZEFEM, wiec z tego tez się mogą mocno śmiać, No bo Ryder szef? Come on! Ale tak, jak Mackenzie będzie na obecnego narzekał, to Ryder mu może mówić, ze z nim mu było lepiej, w kupie siła i ze w ogóle zawsze czeka na niego miejsce, bo chciałby mieć takiego zajebistego kolegę na zmianie
A Raine bardzo chętnie podrzucę, ona ma w sumie chyba więcej starszych znajomych i tak
Chociaż mieszka w Sapphire River, to do Shadow jej nie po drodze, bo po co miałaby isc do klubu ze stripteasem? Ale możemy śmiało zacząć od tego, ze Nelsonowi kiedyś zepsuł się samochód akurat pod jej domem w srodku nocy? Albo ona wypiła dwa drinki u koleżanki i z powodu słabej głowy już miała niezła imprezę w głowie, a jakaś podobna dziewczyna tego dnia zaczepiała go za barem, wiec uznał, ze to ona tak złe skończyła? Albo nie wiem w sumie, bo nie wiem w jaka stronę chcesz pójść, ale możemy pomyśleć!
on auta nie ma, więc co najwyżej deska mogła mu się popsuć i do rana nad nią płakał pod domem Raine
a tak całkiem serio, to pomysł z pomyłką jest super, ale jeszcze lepiej, bo Nelson mógłby coś sobie ubzdurać i wziąć Raine nie tylko za tamtą nietrzeźwą klientkę, a nową tancerkę z Shadow, którą widział ledwie przez chwilę na ostatniej zmianie, a potem tylko jak tańczyła, ale to w ogóle było z daleka i nieprawda! biedny tak by to sobie wkręcił, że w środku dnia i w centrum miasta widząc Raine mógłby dać uciąć sobie rękę, że TO BYŁA ONA, NIE MA INNEJ OPCJI, a że tańczyła fajnie, to musi do niej podbić i zapoznać się przed kolejną zmianą, prawda? prawda
Otis Goldsworthy pisze: ↑23 paź 2021, 11:17
Nelson Mackenzie, chciałabym tutaj podrzucić Otisa na przyjaciela. Może nawet najlepszego przyjaciela, takiego jeszcze z dzieciństwa? Są z tego samego rocznika, więc w szkole też mogli być nierozłączni, a że w sumie wizualnie są trochę do siebie podobni, to wiele osób mogłoby uznawać ich za braci
ale słuchaj, oni mogli nawet sami wszystkich wkręcać, że są tymi braćmi, ba, nawet bliźniakami, z tym że jeden z nich urodził się w sierpniu a drugi dopiero w październiku, bo już po tych kilku miesiącach w jednym brzuchu mieli siebie dość i musieli odpocząć chociaż przez chwilę! także biorę totalnie, zwłaszcza jeśli Nelson będzie mógł do dzisiaj podśmiewać się z Otisa i tego jego wygranego konkursu tanecznego country
Diane Mason pisze: ↑23 paź 2021, 15:11
To brzmi jak dobry plan
a jak, grunt to współpraca
Julia Crane pisze: ↑23 paź 2021, 15:18
hej, skoro Shadow to musimy się znać, bo Julka tam bawi się konsolą! możemy iść w coś intensywnego, od romansu po nienawiść
Nelson Mackenzie
obawiam się, że Nelson to taki wstydzioszek, któremu przy starszej Julii plątałby się język, gdyby tylko zaczynała z nim flirtować, więc romans z automatu byłby totalnie poza zasięgiem jego wyobraźni, ale gdy zaczynał pracę w Shadow mógł ją mocno crushować, aż pokłócili się o jakąś głupotę na zmianie i tak znielubili, że teraz stojąc po drugiej stronie sali łypią na siebie wzrokiem i fukają, zamiast jak dorośli ludzie porozmawiać i zacząć mówić sobie choćby to głupie
cześć