lorne bay

Adonis Brooks Hej!
Wydałem kilka książek kucharskich, prowadzę program w TV o gotowaniu, szkołę gotowania... i jestem Twoim szefem w Beach Restaurant

Hyde O. Terrell przy takiej ilości powiązań nasza znajomość jest pewniakiem. Na pewno mam wszystkie Twoje książki kucharskie w swojej domowej biblioteczce, program oglądam co niedzielę z wypiekami na twarzy, a i pewnie o Twoją szkołę gotowania zahaczyłem, bo jednak cały czas chce się rozwijać. Pytanie, jakie relacje mamy w pracy? Czy pomiatasz mną, jak Gordon Ramsey swoimi podwładnymi, czy jednak relacje mamy przyjacielskie?

Adonis Brooks Tylko nie proś mnie w pracy o autografy A skoro byłeś moim uczniem, to może to właśnie przeważyło, że przyjąłem cię na etat? Pewnie sądzę, że masz talent ale brakuje ci odpowiedniej ilości doświadczenia? Jeśli zaś o pracę chodzi, to w miejscu pracy Adonis z pewnością jest taktowany dobrze, wiadomo, że czasem przy dużym ruchu ktoś krzyknie, ale pensja jest zawsze na czas, a sam Hyde zwykle odzywa się do pracowników z szacunkiem (bo bez nich restauracji by nie było) no chyba, że ktoś coś przeskrobie... Wydaje mi się, że na razie możemy zacząć na stopie pracownik - szef, ale z czasem może się zakumplujemy!

Hyde O. Terrell coś Ty. Mam już wszystkie książki podpisane. Za kogo Ty mnie masz? Byłem na każdym spotkaniu autorskim.
Wszystko mi jak najbardziej odpowiada, więc jeśli będziesz miała ochotę, to zapraszam na PW. Dogadamy szczegóły.

Ewentualnie, jego matka założyła się z przyjaciółkami, która nada swojemu dziecku głupsze imię – w klasie Adonisa była jeszcze Afrodyta i Persefona.

poczułam się z Effy niejako wywołana do odpowiedzi może nie byli w jednej klasie, bo roczniki jednak inne, ale ich matki totalnie mogły robić konkurs na najgłupsze imiona ever A Greek Squad powinien trzymać się razem!

Adonis Brooks

Aphrodite Goldfish Co prawda Adonis mieszka w Lorne Bay od lat 11, więc za gówniarza nie mogli się znać, ale kto powiedział, że w szkole średniej nie mogli się nabijać z Adonisa i Afrodyty. Może wystawiali w liceum - mądra inaczej nauczycielka sztuki - wpadła na pomysł wystawienia sztuki na podstawie mitologii greckiej i pomyślała, że cudownie by było, żeby Adonisa i Afrodytę zagrała ta dwójka. Ja tu widzę podwaliny pięknej damsko - męskiej przyjaźni.
Od tamtej pory mogliby się przyjaźnić, wspierać w trudnych momentach, dogryzać sobie... Być takim duetem nie do pokonania
Plus, wiesz o tym, że Adonis był ulubieńcem Afrodyty?

Adonis Brooks wybacz, była późna pora, nie doczytałam, ale już nadrabiam!
wersja z przedstawieniem w liceum bardzo mi pasuje! tym bardziej, że Effy mogła się kręcić koło kółka teatralnego w roli osoby odpowiedzialnej za stroje (lubiła i umiała całkiem nieźle szyć, więc chętnie udzielała się w tym temacie w szkole, czemu nie?), aż opiekunka kółka postanowiła zaangażować "świeżą twarz" do tej roli, a że i Adonis mógł się przy okazji gdzieś tam zakręcić, to ich wmanewrowała obietnicą jakichś przywilejów, bo pewnie w innej sytuacji Effy nie dałaby się w to wkręcić
nie wiem, jak z aktorstwem stoi Adonis, ale Goldfish tak nie bardzo i myślę, że ta dwójka mogła bardziej się zakumplować właśnie w trakcie prób, gdzie ona totalnie nie umiała wczuć się w rolę, a on dla rozładowania pompatycznego napięcia wzniosłej atmosfery poważnej historii robił jakieś głupkowate miny albo rzucał jakimiś tekstami, dzięki którym udało im się to jakoś przetrwać przez co patrzyli na siebie bardziej jak kumple niż potencjalni kochankowie, których odgrywali w sztuce, a później zaskoczyło i naprawdę się zaprzyjaźnili
a i owszem, wiedziałam! i myślę, że jak najbardziej w australijskiej rzeczywistości Adonis również może być platonicznym ulubieńcem Afrodyty! a na pewno jest jedynym facetem, dzięki któremu Effy jeszcze nie zwątpiła do końca w męski gatunek!

Aphrodite Goldfish nic nie szkodzi podejrzewam, że w liceum Adonis rozrabiał jak cholera, więc jego udział w przedstawieniu na pewno był " karą" za jakieś przewinienie. Ale że dobrali mu tak cudowną partnerkę i miał grać swojego imiennika to bardzo mu odpowiadało. Nie zmienia to faktu, że cisnął bekę z tego całego show, bawiąc przy tym Aphrodite

Tak, Adek mógłby jej gotować pyszne obiadki, słuchać jej zwierzeń i pokazywać, że gatunek męski do końca nie wymarł a on jest ewenementem na skalę światową jeśli chodzi o kobiety. Wystarczy zapytać Lola Kenzington .
Wracając do tematu, jak będziesz miała ochotę na gierkę to daj znać. Coś fajnego na pewno ogarniemy

no i mamy to! jak mi zejdzie z jeden wątek, to na pewno się odezwę!

hej Adonis Brooks Ezra ładnie wpisany, ale mam jeszcze Jeddę i autumn goldsworthy :D
A skoro się już rzekło, to niech zostanie, że Jedda kiedyś kraszowała Adonisa, bo jednak jego imię zobowiązuje, a i obdarzony dobrymi genami został :P

Jedda Corrente pisze: ↑02 lis 2021, 16:58

hej Adonis Brooks Ezra ładnie wpisany, ale mam jeszcze Jeddę i autumn goldsworthy :D
A skoro się już rzekło, to niech zostanie, że Jedda kiedyś kraszowała Adonisa, bo jednak jego imię zobowiązuje, a i obdarzony dobrymi genami został :P

Fakt, Brooksy to bardzo szczodrze obdarzeni dobrymi genami młodzi mężczyźni, więc nic dziwnego, że Jedda mogła się w nim kiedyś bujać jeśli chodzi o Autumn, to tutaj widziałabym coś bardziej bekowego - np. któregoś razu Adek mógłby się założyć z braćmi lub kumplami, że wejdzie na jakieś drzewo. Wspiąć się wespnie, ale nie zejdzie, bo zahaczy o coś i rozedrze sobie spodnie na dupie. Wezwą straż pożarną i Adek padnie, kiedy okaże się, że będzie go ratowała kobieta