bad timing sticks out a mile
: 03 paź 2021, 10:38
Miała zaledwie trzydzieści lat, a w swoim życiu popełniła tak dużo błędów, że nie sposób było je zliczyć. Większość z nich tyczyła się życia, które obecnie wiodła, a które w ciągu ostatnich tygodni rozpadało się na kawałki. I jak zwykle źródłem problemów okazało się to, że jak największa idiotka pozwoliła sobie uwierzyć, że podjęcie próby zbudowania czegoś z przyjacielem mogło być dobrym pomysłem – nie było, nie mogło być, jeśli ta przyjaźń od pewnego czasu budowana była na tak ogromnym kłamstwie, że jego ciężar w końcu zaczął Nevę przytłaczać, aż ostatecznie wycofała się z tego związku, bojąc się tego, że ostatecznie musiałaby wyznać prawdę, na wypowiedzenie której nie była gotowa. Unikała tego za wszelką cenę, ale kiedy uciekła od kontynuowania tej relacji, wszystko nagle cofnęło się o dziesiątki kroków. Zamiast przyjaciela miała osobę, z którą praktycznie nie rozmawiała, co przeogromnie ją frustrowało. Wadziło jej to do tego stopnia, iż w końcu zdecydowała się na podjęcie rozmowy w tym temacie, co nie miało być proste, zwłaszcza, że początkowo wcale nie planowała wyjawić mężczyźnie prawdy, przed którą uciekała. A jednak zrobiła to. Gdzieś w trakcie rozmowy zdecydowała się powiedzieć mu o realnych powodach, przez które uciekła przed tym związkiem, a to sprowadziło na nich kolejną katastrofę. Nie ulega wątpliwości, że takie kłamstwa nie ciągną za sobą nic dobrego, a wypowiedzenie ich na głos zazwyczaj kończy się wojną, dlatego w tym przypadku nie było inaczej. Choć dyskusja zaczęła się w jej mieszkaniu, gdy – teraz już chyba mogę ująć to w ten sposób – ojciec jej dziecka o wszystkim się dowiedział, nie zwlekał z wyjściem na zewnątrz z trzaskiem drzwiami. Neva nie dziwiła mu się, ale ostatkiem sił łudziła się, że będzie w stanie jakoś tę sytuację załagodzić, dlatego bez chwili zastanowienia pognała za nim na dwór, gdzie podjęła się kolejnych, desperackich wyjaśnień. Nie chciała, żeby z jej życia zniknęła kolejna osoba, dlatego obecnie brunetka bliska była płaczu i z miną pełną żalu prosiła mężczyznę o to, aby dał jej jeszcze jedną szansę na wyjaśnienie wszystkiego. Neva, ta spokojna i poukładana Neva, w chwili obecnej znajdowała się w centrum awantury, która od dłuższej chwili przyciągała spojrzenia ciekawskich sąsiadów, czym jednak teraz zupełnie się nie przejmowała. Liczyły się dla niej wyłącznie wypowiadane przez mężczyznę słowa, które uderzały w nią niczym kolejne policzki. Wiedziała jednak, że miał rację – kiedy zdecydowała się zataić przed nim fakt, że to on był ojcem Lindsaya, popełniła prawdopodobnie największy błąd swojego życia, z którego konsekwencjami teraz przyszło jej się mierzyć.
Vinnie Harte