lorne bay

siemka Thadeus Woodsworth, jeśli masz ochotę, mogę podrzucić którąś z moich pań

hejka Gale Hobart, chętnie przygarnęłabym jakąś relkę z Posy! Myślę, że mogli poznać się na jakimś proteście dotyczącym wycinki drzew, propagowania weganizmu, czegokolwiek. Tadek zdecydowanie nie wpadłby na tego typu zgromadzenie z własnej woli, ale z pewnością pokusiłby się o wybadanie przyczyn dzikich okrzyków ekipy pikietującej pod jego balkonem. Mógłby obrać sobie za cel Posy i wtórować głupimi rymowankami na każde wykrzykiwane przez nią hasło

Ten sam wiek i ta sama praca to nie ma bata by się nie znali, więc podrzucam Blake

Thadeus Woodsworth

Blake Hargrove myślę, że mogliby się zaprzyjaźnić lub powoli zmierzać w tym kierunku! Przyzwyczajony do cyferek i siedzenia za biurkiem Tadek, pewnie z początku zaliczył wiele wpadek w pracy i Blake okazjonalnie mogła wyciągać pomocną dłoń, by pomóc mu wyjść z tych drobnych tarapatów bez szwanku. A poza tym:

Uwielbia zwierzęta. Chciałaby mieć psa, ale jest na tyle odpowiedzialna, że wie, iż przez pracę nie miałaby dla niego czasu. Nie mniej w wolnych chwilach pomaga jako wolontariuszka w schronisku.

Sama planowałam, aby w fabularnej przyszłości Thadeus rozejrzał się za jakimś czworonogiem, Mogliby to kiedyś przegadać i Blake na próbę wciągnęłaby go w wolontariat, aby sprawdził się, zanim postanowi zaadoptować psiaka na stałe?

Thadeus Woodsworth pójście w przyjaźń bardzo mi odpowiada, a tym chętniej wciągnie go w wolontariat by się sprawdził przed adopcją Blake bardzo popiera! :exited:

Thadeus Woodsworth pisze: ↑02 wrz 2021, 14:17

hejka Gale Hobart, chętnie przygarnęłabym jakąś relkę z Posy! Myślę, że mogli poznać się na jakimś proteście dotyczącym wycinki drzew, propagowania weganizmu, czegokolwiek. Tadek zdecydowanie nie wpadłby na tego typu zgromadzenie z własnej woli, ale z pewnością pokusiłby się o wybadanie przyczyn dzikich okrzyków ekipy pikietującej pod jego balkonem. Mógłby obrać sobie za cel Posy i wtórować głupimi rymowankami na każde wykrzykiwane przez nią hasło

jeśli nie opowiedział się za drugą stroną, to mogła nawet podzielić się z nim jednym z transparentów, bo kolejnych ust do skandowania nigdy zbyt wiele

Blake Hargrove no to super, przyda mu się pokrewna dusza w nowym miejscu Jakby co, to chętnie coś rozegram, więc w razie wolnej lokacji wal śmiało na pw i coś sobie dogadamy

Carlie Faulkner myślę, że byłby to teksty z gatunku tych głupawych, byleby tylko ją rozbawić i wyprowadzić z bojowego nastroju aktywistki. Także jest szansa, że przyjął ten transparent, wymachując nim jak oszalały, co by zasłonić facjatę, gdy tylko na miejsce zajechałaby policja. I jak wyżej, jakbyś chciała kiedyś zagrać to daj znać

Thadeus Woodsworth, może zechcesz być moim kolegą z lat dzieciństwa?

Lorry Irving pisze: ↑02 wrz 2021, 16:24

Thadeus Woodsworth, może zechcesz być moim kolegą z lat dzieciństwa?

Pewnie! Myślę, że mogli być najlepszymi kompanami z piaskownicy, ale z czasem dostrzegli różnice charakteru, które niegdyś nie przeszkadzały im w zabawach. Gdy Thadeus wyjechał z kraju na studia, ich drogi się rozeszły, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by ponownie na siebie wpadli.

Thadeus Woodsworth, po prostu jestem łasa na te babcine bułeczki z dzieciństwa. Byli dziećmi, więc nie czuli za bardzo różnic w charakterze. Później po prostu mogli już przywyknąć do siebie i różnic ich dzielących. A teraz Lorka na pewno się ucieszy spotykając kolegę ze szkolnych lat

Lorry Irving to wszystko tłumaczy! Plus, też mi się wydaje, że mogli po prostu zaakceptować te różnice i starali się jakoś je przepracować z różnym rezultatem. A spotkanie po latach na pewno będzie interesujące, biorąc pod uwagę, że w życiu zarówno Tadka jak i Lorki, wiele się pozmieniało