Lyra Raynott pisze: ↑17 sie 2021, 21:29
Tak sobie myślę, że skoro Rorey jest niewiele starsza too może była dla Lyry kimś w rodzaju tej fajnej, starszej koleżanki, która trochę pomogła jej z pierwszym makijażem i ogólnie takimi dziewczyńskimi sprawami?
Bo pewnie Lyra była tak zafiksowana na punkcie treningów, że ledwo się zorientowała, kiedy jej piersi urosły i zaczęła bardziej przypominać osobnika płci żeńskiej.
A co do
gemma macfarland too dziewczyny są z jednego roku, więc pewnie chodziły razem do klasy, ale obie miały dość twarde charaktery więc może niekoniecznie się wtedy dogadywały? Może nawet kiedyś konflikt tak eskalował, że wyniknęła z tego bójka?
W szkole średniej mogły zakopać topór wojenny, a jak będą spędzały ze sobą więcej czasu ze względu na Rydera to mogłybyśmy po prostu sobie zobaczyć na fabule, co im z tego wyniknie?
Ewentualnie przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł! Wyczytałam, że Gemma jest biseksualna, a Lyra też raz umawiała się z dziewczyną, więc może pomiędzy nimi w przeszłości coś było? Jakiś krótki, przelotny romans, który teraz wprowadziłby trochę niezręczności? Zwłaszcza, że wtedy mogły ukrywać to, że się widują.
W porządku, z Rorey mówisz masz
Mogła jej pomagać!
A z Gemmą romans odpada, bo ona jednak nie pakuje się z łapami tam, gdzie pakują się jej przyjaciele z łapami
Ale jak chcesz hejty to spoko, może tak być, w takim razie od dziecka mówiła Ryderowi, że Lyra jest jakaś pojebana, że się na nią rzuca i że nie chce jej nawet widzieć w ich wspólnym domu. Gemma nie jest na tyle dojrzała, żeby uznać, że dla przyjaciela zrezygnuje z tego sporu, zwłaszcza jak on trwa przez tyle lat
Więc raczej dalej jej nie znosi i lepiej niech Lyra nie zostawia swojego kubka z kawą bez nadzoru w ich domu