lorne bay

Jedda Corrente River stały klient surf shopu, więc wtedy na pewno gadali niemal codziennie, ale rok różnicy to mogli się znać albo kojarzyć chociaż ze szkoły. I ubolewa, że ulubiona sprzedawczyni dalej poszła No i z Nya Sheehy wiadomo, że koniecznie muszą coś mieć

No hej Jedda Corrente może chciałabyś się kolegować ze Stevie? Jest tu nowa, a z taką osobą jak Jed na pewno znalazłaby wspolny język

River Sheppard wiadomo :P A z Nya Sheehy to koniecznie muszą się lubić! Chociaż pewnie Nya nienawidzi jej ojca. ;3

no hej stevie mayfield, no dobrze myślę, że najprościej będzie jeśli Stevie mogłaby odwiedzić Cairns Aquarium, może akurat przechodziła przechodziła koło pingwinów i tam spotkała Jed? Jedda na pewno by ją zagadnęła, gdyby tylko Stevie stała tam jakoś dłużej i opowiedziała co nieco o pingwinach. No i jakoś od słowa do słowa mogło się okazać, że Stevie jest nowa w mieście, więc Jedda zaproponowałaby, że pokaże jej jakiś bar albo kawiarnie.

Pingiwny są super, Stevie jest bardzo ciekawa nowego otoczenia, więc na pewno chętnie by wysłuchała każdej opowieści i ciekawostki od Jeddy i będzie bardzo szczęśliwa, jeśli w ramach bonusu dostanie jeszcze mają wycieczkę krajoznawczą także super, fajnie, biorę :exited:
Jedda Corrente

Ja to tylko tu zostawię:




Jedda Corrente

Archer Brooks Jestem odratowana i czekam na kolor i po pierwsze bardzo chętnie zagram. XD Po drugie mam takie super gifki ohohoho. I po trzecie lecę do kp i zaraz ogarniam nam relkę. A przynajmniej się maks postaram. Najpierw jednak podrzucam poppy weasley, bo na pewno się znają z domu kultury, w którym oboje chyba pracują.

Jedda natomiast mogła go znać ze szkoły i może nawet trochę mu pomagała na testach i z zadaniami na tyle na ile mogła. Pewnie trochę się ta relacja rozmyła z czasem. Myślę też, że ze względu na pewne rzeczy, z którymi musiała się mierzyć to też czasem odbijała się od tej relacji i byli tak typowo ziomeczkami na imprezie. Albo może bardziej przyjaźnił się z jej bratem bliźniakiem? Wtedy pewnie sama Jedda choć byłaby zafascynowana "kumplem brata" to jednak w jego towarzystwie raczej by unikała zagadywania Archera. Ale jak brata nie było, to pewnie bardzo chętnie na imprezach obalałaby z nim hektolitry alkoholu Ale pewnie gdy usłyszała co się stało to go kilka razy odwiedziła w szpitalu. Generalnie to uwielbiam z Tobą grać i jak tylko jakaś relka/dramka Ci chodzi po głowie to dawaj śmiało. A jak nie, to się odezwę z czymś mądrym jak mi wpadnie.

Spoiler

:exited: