lorne bay

Dobry wieczór, Elle. W imieniu szpitala, jak i swoim własnym, chciałem Ci życzyć spokojnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia. Oby ten czas pozwolił Ci nabrać sił do nauki i pracy w szpitalu. Mam nadzieję, że spędzisz go z rodziną i najbliższymi, ciesząc się domową atmosferą. Prywatnie dodam jeszcze, że życzę zdrowia i abyś pamiętała, że proszenie o pomoc nie oznacza, że jesteś słaba. Walcz o siebie, bo w życiu nic nie przychodzi samo. Tylko wysiłek i determinacja pomogą Ci osiągnąć marzenia. Jeśli o mnie chodzi, widzę, że masz potencjał, nie zmarnuj go. Wesołych świąt, Elle.

Witaj Elle.

Dziękuję za życzenia.

Niestety świąteczne obowiązki i związane z nimi zamieszanie nie pozwoliły mi zerknąć na jakiekolwiek podarunki, które pozostały w Lorne Bay. Obecnie przebywam poza miastem, więc nie mam pojęcia co skrywa prezent od Ciebie. Jednakże pragnę Ci za niego serdecznie podziękować.

Oczywiście nie musiałaś mi nic dawać, sam poza koszami podarunkowymi dla wszystkich pracowników niczego nie przygotowałem i czuję się przez to nieco niezręcznie.

Wyjechałem raptem na kilka dni, ale w razie jakiś problemów zawsze możesz zwrócić się do dyrektora lub kogoś innego z przełożonych.

Jednakże sugeruję spory z rówieśnikami rozwiązywać we własnym zakresie. Jesteście już dorośli, a szpital to nie plac zabaw.

Dziękuję i doceniam bardzo Twoje starania, Elle.

Uznam to za komplement. Widzimy się niebawem, Elle. Póki skup się na pracy i wykonuj swoje obowiązki jak dotychczas, a na pewno wszystko będzie dobrze.

Cześć, tu Maria!

To prawda, że spałaś z bratem mojego szefa?