prawnik — Atwood Llp
34 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Prawnik i zawzięta karierowiczka, która na co dzień pracuje w jednej z najlepszych kancelarii w Cairns. Chociaż lata temu poślubiła pracę, niedawno została żoną Layo, ale to trochę bardziej skomplikowane.
s z e ś ć
Este miała przed sobą naprawdę intensywny czas. Przygotowania do ślubu pochłonęły ją niemal w stu procentach, a miała na głowie jeszcze pracę i inne obowiązki. Jej decyzja była nagła i niespodziewana. Chamberlein utrzymywała, że zakochała się na zabój. Podkreślała też, że nie widzi sensu, aby dłużej zwlekać z ceremonią zaślubin, w końcu jej przyszły mąż był kimś, kogo znała od lat. W dodatku od jakiegoś czasu pomieszkiwała u niej jej przyjaciółka z Sydney. Este zaoferowała Bronte pomoc w znalezieniu idealnego lokum w okolicy. Este praktycznie zaraz po ślubie planowała przeprowadzić się z Cairns do Lorne Bay, ponieważ Layonell posiadał tam sporą nieruchomość. Z racji tego, że w niektóre dni mogła pracować zdalne, nie miała z tym większych problemów.
Dzisiejszy dzień Este spędzała właśnie w towarzystwie Bronte. Dziewczyny jeździły po okolicy i oglądały różne mieszkania. Miały pewne ułatwienie, ponieważ rodzina Este prowadziła firmę deweloperską. Brunetka postanowiła wykorzystać swoje znajomości. Gdy dotarły do Lorne Bay, obejrzały kilka nieruchomości zlokalizowanych w dzielnicy Opal Moonlane.
— Mamy jeszcze dwa mieszkania do obejrzenia. Spodobało Ci się któreś z tych poprzednich? — zapytała i posłała w jej kierunku ciepły uśmiech. Była ciekawa, czy któreś lokum szczególnie wpadło Bronte w oko. Este miała swoich faworytów, ale ostatecznie to nie do niej należało ostatnie słowo.
— Gdybyś wybrała coś w Lorne Bay, mieszkałybyśmy blisko siebie, to na pewno duży plus. Dojazd do miasta jest bardzo dobry, a ceny są bardziej przyjazne dla portfela — przyznała i sięgnęła po swój telefon, który zlokalizowany był w niewielkiej torebce. Spojrzała na godzinę, musiała przyznać, że miały naprawdę dobry czas.
— Może po skoczymy na obiad, co? — zaproponowała. Este nie miała żadnych konkretnych planów na resztę popołudnia. Z góry założyła, że poświęci ten czas Brotne, chociaż wieczorem miała na chwilę spotkać się z Layo, aby omówić parę ważnych spraw związanych z ich ślubem.

bronte ettenberg
chwilowo bezrobotna — brak
31 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
przyjechała do miasta by dowiedzieć się, dlaczego ukochany mężczyzna ją zostawił i odkryła, że ten w ogóle jej nie pamięta
005.
bronte & este
The street's a little kinder when you're home
[outfit]
Mogła być teraz w Europie.
Pić wino pod wieżą Eiffla, ubierać fikuśne kapelusze, spacerować doliną Loary, tańczyć w rytm hiszpańskiej muzyki, czy płynąć kajakiem po norweskich fiordach. M o g ł a odbywać najlepsze wakacje swojego życia; wstawiać setki zdjęć, poznawać nowych ludzi, a być może przeżyć krótki, acz intensywny romans?
Dlaczego więc zrezygnowała? Odpowiedź była jasna: przez faceta. I chociaż Bronte Ettenberg nigdy nie sądziła, że uzależni od kogoś swoje plany, gdy tylko dowiedziała się, że Beacon mieszka w Lorne Bay, nie potrafiła przejść obok tego obojętnie — nie poznawszy wcześniej powodów jego zniknięcia. Początkowo miała pojawić się tutaj na chwilę, w y j a ś n i ć kwestie, które niezmiennie tworzyły mętlik w jej głowie i w razie czego ponownie uciec, ale … cóż, miała inne oczekiwania i nie spodziewała się, że sytuacja ją przerośnie. Utrata pamięci nie czuła czymś, co wzięłaby wcześniej pod uwagę, więc nie posiadała gotowego rozwiązania.
Postanowiła zostać na miejscu — chociaż na chwilę, na moment. Prawdopdoobnie dopóki widziała chociaż cień szansy. Potrzebowała jednak znaleźć dla siebie jakieś lokum, jako że nie mogła wiecznie siedzieć na głowie znajomym (zwłaszcza że większość z nich stacjonowała w Cairns, skąd miała kawałek), więc poprosiła o pomoc Este.
Chociaż nie była przekonana, ile dokładnie potrwa jej wizyta, nieco kręciła nosem przy kolejnych propozycjach. Zwłaszcza gdy rozważały te nieco dalsze — aktualnie w grę wchodziło tylko i wyłącznie Lorne Bay.
To chyba nie jest złe? — rzuciła, aczkolwiek brzmiąc przy tym niezupełnie przekonująco. — Chociaż to ostatnie chyba było lepsze. Dzielnica bardzo mi się podoba — przyznała. Opal Moonlane wydawało się być idealne; zarówno pod kątem lokalizacji, jak i panujących tam cen. — W zasadzie może nie wspominałam, ale zależy mi na Lorne Bay, wiesz? Nie planuję jak na razie wracać do Cairns. Myślałam o tym, żeby znaleźć tu pracę — stwierdziła. Nie wspomniała dotychczas, jakie pobudki nią kierowały, ale miała lekkie opory, żeby o tym mówić — bo hej, przyjechała tam dla swojego byłego ukochanego, który nie miał aktualnie pojęcia, kim ona w ogóle jest. To raczej nie były kwestie, które z łatwością poruszała na popołudniowej herbatce. — Tak, jasne. A mamy coś jeszcze do obejrzenia, czy to czas się decydować? - zapytała, podchodząc do okna i zaglądając na ulicę. Nie, właściwie nie było źle.
prawnik — Atwood Llp
34 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Prawnik i zawzięta karierowiczka, która na co dzień pracuje w jednej z najlepszych kancelarii w Cairns. Chociaż lata temu poślubiła pracę, niedawno została żoną Layo, ale to trochę bardziej skomplikowane.
Śmiało można stwierdzić, że Este znajdowała się obecnie w podobnym położeniu. Jej życie też było uzależnione od mężczyzny, którego miała poślubić. Zawsze pragnęła wyjść za mąż z miłości, a nie z rozsądku. Cóż, najwyraźniej życie miało dla niej inny plan. Kiedy jej ojciec oznajmił jej, że niebawem poślubi Layonell’a, początkowo go wyśmiała. Nie zamierzała zgodzić się na ten niedorzeczny pomysł. W dwudziestym pierwszym wieku aranżowane małżeństwa nie były czymś powszechnym. Gdyby Pan Chamberlein nie miał asa w rękawie, Este nigdy nie zgodziłaby się na to, aby poślubić mężczyznę, z którym nic jej nie łączyło. Jej ojciec zagrał niesprawiedliwie i wyciągnął sprawę sprzed wielu lat. Jego groźby podziałały. Este się ugięła, a na jej palcu pojawił się pierścionek zaręczynowy. W głowie miała mętlik. Nie bardzo wiedziała, jak się z tym wszystkim czuła. Przed laty była zakochana w Layo. W młodości Neelsen był jej crushem. Robiła wszystko, aby zawrócił na nią uwagę, ale mężczyzna pozostawał niewzruszony. Był odporny na jej zaloty, dlatego z czasem zrozumiała, że nie był nią zainteresowany.
Czy Este była zdziwiona powrotem Bronte? Poniekąd tak, ponieważ wiedziała, że jej przyjaciółka powinna być teraz w Europie na wakacjach swojego życia. Este bardzo zazdrościła jej tego wyjazdu. Też chętnie poleciałaby do Europy. Marzyła o tym, aby odwiedzić Paryż lub Londyn. Lubiła klimat europejskich miast.
— Nie jest złe, ale poprzednie faktycznie wyglądało lepiej. Tu atutem jest cena — zauważyła, uśmiechając się przy tym delikatnie. Mieszkanie nie było złe. Na tle pozostałych prezentowało się jednak dość przeciętnie.
— Zostały nam jeszcze dwa do obejrzenia — zerknęła na zegarek. — Ale mamy je umówione na później, więc na spokojnie możemy coś zjeść — oznajmiła z uśmiechem. — Czyżbyś poczuła miłość do tego miasteczka? — zapytała nieco żartobliwie i delikatnie zmarszczyła brwi.

bronte ettenberg
chwilowo bezrobotna — brak
31 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
przyjechała do miasta by dowiedzieć się, dlaczego ukochany mężczyzna ją zostawił i odkryła, że ten w ogóle jej nie pamięta
Bronte nigdy nie sądziła, że będzie skłonna poświęcić tak wiele dla mężczyzny.
Kompletnie odrzuciła swoje plany tylko po to, by odkryć, jakie pobudki kierowały Beaconem i przyczyniły się do jego odejścia. Dotychczas nie słynęła, co prawda, z rozwagi, ale tak czy inaczej, nie sądziła, że zdecyduje się na aż taką głupotę.
Musiała naprawdę go kochać.
Stojąc w salonie jednego z domów, z których potencjalnie zamierzała wybrać coś na wynajem, kwestionowała po cichu wszystkie, podjęte przez siebie — ostatnimi czasy — decyzje. I nie mogła się powstrzymać, zanim nie wyparowała w końcu:
Nie wiem, czy przeprowadzka jest dobrym pomysłem — ignorując kompletnie komentarze i pytania przyjaciółki; tak jakby na moment zawiesiła się i nic nie słyszała, a dopiero później wyrzuciła coś, co od dłuższego czasu chodziło jej po głowie. — To znaczy, część z tych domów i mieszkań jest naprawdę piękna i dziękuję ci za pomoc, ale …. — westchnęła przeciągle, starając się doprecyzować myśl — nie wiem, czy przyjechałam tu z odpowiednich pobudek. Bo chodzi głównie o faceta — ledwo przeszło jej to przez gardło. Czuła się wręcz ż a ł o ś n i e mówiąc o tym na głos, ale nie potrafiła dłużej ukrywać prawdy; od kilku dni miała wrażenie, że prędzej czy później wybuchnie. — Więc nie, nie chodzi o miłość do miasteczka. Po prostu … to skomplikowane. I nie wiem, czy powinnam tu być — podsumowała, wlepiając zaraz spojrzenie w podłogę. — Bardzo ładne płytki — stwierdziła, zupełnie od rzeczy. Skoro już na nie popatrzyła, równie dobrze mogła skomentować, prawda? - Ty co myślisz o tym mieszkaniu? Wzięłabyś je? - owszem, zmieniała w tym momencie temat. Zmieniała, bo liczyła, że zminimalizuje to poziom głupoty, jaki wykazała.
prawnik — Atwood Llp
34 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Prawnik i zawzięta karierowiczka, która na co dzień pracuje w jednej z najlepszych kancelarii w Cairns. Chociaż lata temu poślubiła pracę, niedawno została żoną Layo, ale to trochę bardziej skomplikowane.

Jak to mówią — serce nie sługa. Este przekonała się o tym na własnej skórze. Przez wiele lat była szalenie zakochana w mężczyźnie, który traktował ją jak powietrze. Ironią było to, że niebawem miała zostać jego żoną, ale ich małżeństwo nie miało nic wspólnego z prawdziwą miłością. Este miała w głowie okropny mętlik. Nie wiedziała, dlaczego jej ojciec tak bardzo chciała zmusić ją do ślubu z Neelsenem. Este była zdeterminowana do tego, aby odkryć prawdę.

Słysząc jej słowa delikatnie zmarszczyła brwi. Była zdziwiona, ponieważ odnosiła nieodparte wrażenie, że jej przyjaciółka naprawdę cieszyła się na przeprowadzkę. Przez ostatnie dni wyglądała na podekscytowaną. Do tej pory Este nie znała jednak jej prawdziwych intencji. — Och — odparła, kiedy odkryła jakie było jej “ale”. Chodziło o faceta, no tak. Prawdę mówiąc, Este od początku sądziła, że za chęcią jej przeprowadzki kryło się coś więcej. Nie wiedziała jednak co. — To dlatego nie pojechałaś do Europy — powiedziała bardziej do siebie, niż do niej. Teraz wszystko nabrało dla niej większego sensu. — Co to za facet? Powiesz mi o nim coś więcej? — zapytała zaintrygowana. Była ciekawa, kim był mężczyzna, który zatrzymał Bronte w Lorne Bay. Este trochę się o nią martwiła. Nie chciała, żeby jej przyjaciółka skończyła ze złamanym sercem. Nie wiedziała, czy mężczyzna, który skradł jej serce był porządnym człowiekiem.

Este spojrzała na podłogę i uważniej przyjrzała się płytką. — To prawda, są ładne. A mieszkanie? Wygląda dobrze. Myślę, że mogłabym tu zamieszkać. Sypialnia wygląda świetnie, no i prysznic. Dodatkowo wpada tu dużo światła — odparła, analizując wszystkie plusy. Uśmiechnęła się i spojrzała na Bronte.

ODPOWIEDZ