trochę pisze erotyki, trochę barmanuje — rudd's rub
31 yo — 173 cm
Awatar użytkownika
about
Napisała kilka słabych erotyków, a teraz wróciła z podkulonym ogonem do domu, bo jej (były) mąż okazał się wielkim frajerem.
Urodziła się jako środkowe dziecko Salbergów - z definicji ani to, do którego należy przyrównywać pozostałe, ani to, w którym należy doszukiwać się największych wad. Nigdy jednak nie odczuła podobnego rozdziału, bowiem w ich rodzinie wszyscy traktowani byli jednakowo - czasem jednakowo dobrze, czasem jednakowo niefajnie. Prawdopodobnie z tego powodu nie miała szansy na ukształtowanie bliższych relacji z rodzicami, a późniejsze lata jej życia w dużej mierze opierały się na poszukiwaniu zainteresowania i ciepła, którego od bliskich nie otrzymała dostatecznie dużo. To, jak jej się wówczas wydawało, otrzymała dopiero od swojej licealnej miłości, która prędko stała się całym jej światem.

W szkole nie odnosiła wielkich sukcesów. Była zadziwiająco przeciętna, a pośród całej reszty podobnych jej dziewcząt odróżniała ją chyba wyłącznie ładna buzia. Wykorzystała to oczywiście, prędko pojmując, że jej uroda wzbudzała zainteresowanie chłopców, a to z kolei wzbudzało zainteresowanie dziewcząt, które nie zawsze objawiało się sympatią. Nie przeszkadzało jej to, bo w swej dziecięcej naiwności uważała, iż to nie wąskie grono zaufanych ludzi, a szeroki krąg, w którym jest się na językach, ma stanowić źródło szczęścia. Na tym, niestety, prędko się przejechała.

Kiedy skończyła szkołę średnią, wszyscy jej znajomi (ci, którzy posiadali na siebie pomysł) rozjechali się po świecie, a ona została praktycznie sama. Prawie, ponieważ w jej codzienności nadal obecny był Trent, który dla nieposiadającej planu na życie Laney prędko stał się głównym priorytetem. Zależało jej wtedy wyłącznie na tym, aby być z nim, więc kiedy ją o to poprosił, nie wahała się z zostaniem jego żoną, a później także z wyjazdem z rodzinnych stron, w których przecież i tak nic jej już nie trzymało. Nie, jeśli nie byłoby tutaj jego.

Wyjechali i rozpoczęli swoje wspólne życie w wielkim świecie, w którym Laney miała multum sposobności na odnalezienie własnej ścieżki. Próbowała wszystkiego - od garncarstwa, przez prace biurowe, na produkcji świec sojowych kończąc. Żadna z tych rzeczy nie okazała się dostatecznie dobra, dlatego porzucała je w okamgnieniu, więcej uwagi poświęcając dopiero warsztatom pisarskim. Z jakiegoś powodu uznała, że to właśnie na nich jest w stanie w pełni się rozwinąć, czego potwierdzeniem miało okazać się wydanie pierwszej książki - erotyka, który dość szybko schodził z półek i trafiał w dłonie niepewnych siebie nastolatek i pań domu, którym mężowie nie poświęcali dostatecznie dużo uwagi. Podobnie zresztą jak jej własny małżonek.

Była tak skupiona na własnej karierze, iż kompletnie przegapiła moment, w którym zaczęło się między nimi psuć. Trent wracał do domu coraz później, nierzadko pachnąc przy tym alkoholem, co nadal wydawało jej się lepszą opcją niż zapach nieznanych perfum. Starała się dzielnie to znosić, jednak czas mijał, a oni oddalali się od siebie coraz bardziej. Oddaliła się od niej także szansa na to, by w końcu wybić się na czymś poważniejszym, niż literatura erotyczna.

W dzień, w którym podpisywać miała egzemplarze swojej pierwszej, poważniejszej książki (na spotkaniu nikt się nie pojawił), podpisała coś innego. Papiery rozwodowe zostawiła na ich wspólnym łóżku, uprzednio opróżniając szafę ze wszystkich swoich rzeczy. Z poczuciem bycia nieudolną podróbką dobrej żony i pisarki, wróciła w rodzinne strony, gdzie zatrzymała się u jednej z dawnych koleżanek. Miało to być wyłącznie chwilowe, jednak otrzymawszy potwierdzenie podpisania papierów rozwodowych przez swojego męża, Laney zadomowiła się tam na dłużej. Aż w końcu i koleżanka miała jej dość.

Wróciła do miejsca, w którym się wychowywała. Przekroczyła próg domu, którego zakamarki znała kiedyś jak nikt inny. W tej podróży w czasie towarzyszył jej wyłącznie Dudley, adoptowana świnka miniaturka, która niemal trzykrotnie przekroczyła deklarowany przez sprzedawcę rozmiar. Po przeszło dekadzie nieobecności, Laverne Salberg-Dunham znów wróciła do bycia po prostu małą Laney, łypiąc wzrokiem na każdego, kto zwraca się do niej nazwiskiem byłego męża. I znów jest tak samo pogubiona jak wtedy, kiedy jako pięciolatka po raz pierwszy musiała zasypiać sama w ciemności.
Laverne Salberg-Dunham
29 lutego 1992
Lorne Bay
autorka erotyków, dorywczo barmanka
Rudd's Pub
Tingaree
Rozwódka, biseksualna
Środek transportu
Korzysta głównie z taksówek i transportu publicznego, niestety.

Związek ze społecznością Aborygenów
Posiada korzenie od strony matki, której matka była rodowitą mieszkanką rezerwatu. Nie jest więc Aborygenką czystej krwi, ale ze względu na babcię czuje się związana z tą społecznością.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Sporo spaceruje w parku z Dudleyem, chadza na siłownię i chętnie odwiedza też lokalne kawiarnie, cukiernie i czasami bary.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Telverne Halsworth

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale poproszę bez przemocy na tle seksualnym oraz bez trwałych uszczerbków na zdrowiu, amnezji i aresztowań bez wcześniejszej konsultacji.
Laverne Salberg-Dunham
Eiza Gonzalez
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany