No one has ever become poor by giving.
: 30 mar 2023, 12:31
d w a
Zmienne warunki pogodowe nigdy nie były mu straszne, przez wgląd na rozmaite miejsca na kuli ziemskiej, które odwiedzał w ciągu jednego roku. Początek roku zaczynał na chłodnej Alasce, wiosną zwiedzał Nową Zelandię i okazałe jezioro Pukaki, latem targował się na rynku w Meksyku, a zimą, grzał się w afrykańskiej Ghanie. Doświadczał rozmaitej pogody i tak naprawdę każda, kolejna podróż, zazwyczaj okazała zupełnie odmienny set ubrań, wypełniających walizki po brzegi. Nie musiał jednak nigdzie podróżować by cieszyć się odmiennym klimatem, bo w samym Lorne Bay, pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie - od palących upałów, po deszcze, wichury i mini powodzie. Potrafił sobie radzić w każdej sytuacji, czego bez wątpienia nauczyły go liczne podróże po świecie, a do tego uwielbiał pomagać innym, więc po raz kolejny zaangażował się w pomoc tutejszym mieszkańcom i sąsiadom. Grupka wolontariuszy pomagała w domach kultury oraz w terenie, zabezpieczając domostwa oraz usuwając wraz ze strażą pożarną możliwe zagrożenia dla życia. Gdy na ulicach Pearl Lagune pojawiło się wojsko, zostały przydzielone zadania, a Lennart wraz z grupką innych, równie silnych mężczyzn, został skierowany do wyładowywania worków z piaskiem i układania ich tak, by odgrodzić domostwa od linii brzegowej, która przesuwała się naprzód. Dookoła panował chaos, zrodzony z całej masy pytań tutejszych mieszkańców i paniki, która nasilały zmiany w pogodzie, które pogarszały się z minuty na minuty. W końcu nawet grunty pod willami zaczęły funkcjonować, stwarzając zagrożenie dla osób będących w środku.
Laurissa Soriente