Strona 1 z 1

Jeremy Paxton

: 20 mar 2023, 10:26
Jeremy Paxton
Prawdę mówiąc Jeremy niezbyt dobrze pamięta lata dzieciństwa. Nawet, jeśli były one szczęśliwe, wszystko to i tak zostało przysłonięte przez rodzinną tragedię. Jeremy do tej pory miał w głowie obraz histerii ojca i zdezorientowania starszej siostry, kiedy na parkingu przydrożnego baru uświadomili sobie, że najmłodsza Paxtonówna wyszła z samochodu do toalety i ślad po niej zaginął. Każde z nich - ojciec, Jeremy i Eve - było zbyt zajęte czymś innym, by zaprowadzić młodą do kibla i upewnić się, że po drodze nikt jej nie zaczepi. Ciało 10-letniej dziewczynki znaleziono parę dni później. Ze szczątków rozmów przeprowadzanych przez matkę i ojca z funkcjonariuszami policji, a także szeregiem pretensji wymienianych między rodzicami i lokalnych plotek, Jeremy mógł wywnioskować że Isabelle została zamordowana, a przed śmiercią brutalnie wykorzystana.

Śmierć dziewczynki na zawsze zabiła wszelkie relacje rodzinne Paxtonów. Matka opuściła rodzinę i z czasem zasłynęła jako autorka bestsellerów. W przeciągu ostatnich lat Jeremy kilkukrotnie widział się z nią podczas spotkań promocyjnych mających miejsce w różnych miastach Australii. Ojciec po śmierci najmłodszej córki popadł w depresję, zapuszczając rodzinną farmę i kompletnie zapominając, że miał jeszcze dwójkę dzieciaków. Ostatecznie palnął sobie w głowę, a informacja o jego śmierci nie była dla syna szczególnie szokująca. Nie mógł powiedzieć, że się tego nie spodziewał.

Plotki o wyrodnej matce i ojcu-wariacie migiem rozprzestrzeniły się po Lorne Bay. Jeremy czuł się z tego powodu jak lokalny wyrzutek. Nie mogąc poradzić sobie z tym, co przydarzyło się jego rodzinie, postanowił wyjechać z rodzinnego miasta. Tuż po tym, jak opuścił Lorne Bay, dostał od swojej byłej dziewczyny informację o tym, że jest z nim w ciąży. Informacja ta nie wstrząsnęła nadmiernie jego światem ani nie sprawiła, że wrócił do Lorne Bay. Wręcz przeciwnie - oznajmił jej, że nigdy nie wróci i jeżeli nie chce zostać samotną matką, to widzi tylko jedno rozwiązanie. Była to ich ostatnia rozmowa.

Próbując odciąć się od przeszłości na parę lat osiadł w Sidney, gdzie łapał się każdej możliwej roboty. Był młodym chłopakiem bez wykształcenia, za to postawnym i silnym, dlatego pracował głównie fizycznie w stoczniach i w magazynach. Wydawało mu się, że całkiem nieźle ułożył sobie życie - do czasu. Być może to zrądzenie losu, a może całkiwoty przypadek, że pewnego dnia w robocie usłyszał o odnalezionym ciele 11-letniej dziewczynki, porzuconym przy drodze wyjazdowej z miasta. Miał silne przeczucie graniczące z pewnością, że zrobił to człowiek, który parę lat temu porwał i zamordował jego młodszą siostrę. Godziny spędzone na rozmowach z ludźmi, z którymi nie powinien się zadawać oraz na wyszukiwaniu w sieci podobnych zbrodni doprowadził go do kolejnych podobnych do siebie morderstw dokonanych wzdłuż zachodniego wybrzeża.

Mocno wierząc w to, że jest na tropie mordercy Isabelle, zaszył się w stolicy. Był gotów sprzedać duszę diabłu, byleby tylko się do niego zbliżyć. Przez parę miesięcy pracował dla właściciela klubu, który miał w kieszeni gliny i polityków. Zajmował się tam ciemnymi interesami, co dawało mu dobre zaplecze finansowe na kolejne miesiące poszukiwań. Wszystko szło gładko, do póki do klubu w końcu nie wkroczyły psy, które zgarnęły większość tamtejszego towarzystwa, wraz z wieloma miejscowymi szychami. Dla Paxtona był to znak, że pora zmywać się, zanim zrobi się gorąco.

Przez parę kolejnych tygodni nie słyszał nic o kolejnych zabójstwach. Znalazł się w martwym punkcie, jeździł po zachodnim wybrzeżu bez większego celu, sypiając w aucie na parkingach. Jakiś czas temu ponownie usłyszał i ciele dziewczynki znalezionym przy drodze w okolicach parku narodowego Wooroonooran. Mimo, że stracił już nadzieję na to, że kiedykolwiek wpadnie na konkretny trop mordercy swojej siostry, postanowił ruszyć w tamtym kierunku, zbliżając się niebezpiecznie do znienawidzonego przez siebie Lorne Bay.

Ciekawostki:
- ma nastoletnią córkę, której nigdy nie poznał. Z matką dziewczyny nie miał kontaktu odkąd wyjechał z Lorne Bay w wieku 18 lat;
- za czasów, gdy jeszcze mieszkał w Sidney, parokrotnie wracał do Lorne Bay na jakiś czas, nigdy jednak z zamiarem powrotu na stałe. Dopiero niedawno poczuł, że jest gotowy na powrót;
- dzięki koneksjom i znajomościom wypracowanym w przestępczym światku w Sidney i Cranberze, udało mu się podjąć współpracę z handlarzem broni mieszkającym w Cairns;
- jest dość szorstki, bywa nieprzyjemny i porywczy;
- całkiem nieźle umie we wszelkie okołodomowe prace;
- edukację zakończył na liceum;
- planuje zakup łodzi w Sapphire River, w której również będzie chciał zamieszkać. Tymczasowo zatrzymuje się w rodzinnym domu w Carnelian Land.
Jeremy William Paxton
25.04.1989r.
Lorne Bay
gość od brudnej roboty
powiązany z grupą handlarzy bronią z Cairns
Carnelian Land
Kawaler, hetero
Środek transportu
Porusza się starym fordem mustangiem; w planach ma zakup łodzi

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak

Najczęściej spotkasz mnie w:
Na rodzinnej farmie, w Sapphire River, służbowo - w Cairns

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Eve Paxton

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale z rozsądkiem poproszę
Jeremy Paxton
Michiel Huisman

: 21 mar 2023, 20:01
lorne bay
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!