lorne bay

Ace

GODZINA WYSŁANIA WIADOMOŚCI:MINUTA

treść treść treść

[tel0][tel02=carnelian][telimg1][IMG=https://i.imgur.com/c0CsWDg.jpg][/telimg1]
[tel5]Ace
[/tel5][/tel02][tel8]GODZINA WYSŁANIA WIADOMOŚCI:MINUTA 
[tel3][telimg2][IMG=https://i.imgur.com/c0CsWDg.jpg][/telimg2]
[tel10]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]

[/tel10][/tel3][/tel8][/tel0]

Bro

Hej, jest taka sprawa... Trochę głupia. Ale odwdzięczę się.

Może nawet usunę te kompromitujące Cię fotki z ostatniej imprezy.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że się w ciemno zgodzisz?

Ace Montgomery

Bro

Nie wiem. To znaczy wiem.

Spotkałem ją kiedyś na moich zajęciach na siłownii. I zagadała do mnie, mówiła, że się z Harper przyjaźni i zna Twoją siostrę, i że właśnie wróciła do Lorne jakiś czas temu.

No i wiesz, w pracy muszę być miły i w ogóle to było jeszcze przed tym jak Jedda zniknęła. Później o niej zapomniałem i w ogóle to zastosowałem stary dobry ghosting, ale trafiłem na nią znowu i głupio mi było tak po prostu ją zlać, bo wydaje mi się, że jest kimś ważnym... No wiesz, w Lorne Bay.

Iii, znów z nią gadałem chwilę i się z nią umówiłem, ale stary, ja na to nie mam czasu, ok.

Poza tym ona wygląda na typ skomplikowany.

Ace Montgomery

Bro

Nie wyrywam kursantek. To nie mandragory, ok.

Nie nazwałbym tego jeszcze prześladowaniem. Poznałeś moją kuzynkę? Ona jest stalkerem nie do przebicia. Zresztą Lorne jest małe.

Prawdę mówiąc jest całkiem seksowna, ale nie potrzebuję takiej laski w swoim życiu. W jej oczach ewidentnie widać "mam misje, chcę naprawić bad boya". Nope, thank you, next.

I serio nie mam czasu.

Ace Montgomery

Młoda

Gdzie jesteś?

Ace Montgomery

Młoda

ODPOWIADAJ GRZECZNIE JAK LUDZIE PYTAJĄ

Masz kłopoty?

Ace Montgomery

Bro

Nie żeby mnie te takie głupoty interesowały.

Ale jak poszła randka?

Ace Montgomery

Bro

Stary, coś Ty jej powiedział?

Jeszcze nigdy żadna laska mnie nie oblała żadnym napojem. Jedna do mnie celowała nożyczkami, ale no takie rzeczy się zdarzają, okej, i nie rzuciła nimi ostatecznie.

Byłeś niemiły?

Ace Montgomery

Bro

Wcale nie musiałeś mnie przedstawiać jako chama. Wystarczyłoby przedstawić mnie jako nieosiągalnego. Swoją drogą czy samo to, że zamiast pójść tam samodzielnie, wysłałem kumpla nie było dla niej wystarczająco chamską zagrywką?

Szczerze? Myślałem, że samo to wystarczy.

Nic nie zrobiłem. Po prostu nazywam się Corrente.

No i wypytywałem o Jeddę, więc laska zrobiła się podejrzliwa. Nieważne.

Ej, ale mógłbyś nie psuć mi PR'u.

A co jeśli ta cała Claire puści plotę, że jestem lowelasem i dupkiem? Kursantki mi z zajęć odpadną... Albo będą przyłaziły po coś innego, a ja nie mam czasu na odganianie ich wszystkich.

Ace Montgomery

Bro

Żadna z niej moja Claire.

A jej poziom obsesyjny nie jest mi znany. Ale nie może być gorsza od Vanessy i jej obsesji na punkcie jakiś chłoptasiów, więc... Nie obawiam się wcale. Jeśli znów mnie gdzieś zaprosi to grzecznie jej tym razem odmówię, zamiast robić nadzieję.

Facjatę mam całkiem w porządku, więc część ludzi jest tam na pewno tylko dlatego.

Ace Montgomery

Bro

Harper chyba nie chce mnie znać i wcale jej się nie dziwię.

Nie dramatyzuj, to tylko 200 ml.

Swoją drogą... chyba powinniśmy byli wziąć pod uwagę, że nie przyjmie tego dobrze.

Wiesz, że ona pracuje w biurze prokuratora?

Ace Montgomery

Bro

Bo Harper znalazła się w tamtej sytuacji przez przypadek. Poza tym obawiałbym się, że Claire mogłoby się to spodobać... Skoro leci na bad boya.

Nie podoba mi się ta sytuacja.

Jest tylko sekretarką, nie musisz się aż tak bać.

I to nie jest moja laska.

Ace Montgomery