SEKRETARKA | CHÓRZYSTKA — CROWN PROSECUTOR'S OFFICE | KOŚCIÓŁ
23 yo — 158 cm
Awatar użytkownika
about
Kiedyś była łyżwiarką, ale nabawiła się kontuzji w wyniku czego musiała przerwać treningi, odwołać swoje uczestnictwo w mistrzostwach i z ukochanego UK wrócić do Lorne Bay, gdzie ojciec załatwił jej ciepłą posadkę sekretarki w biurze prokuratora. Śpiewa też w kościelnym chórze, choć przecież jest ateistką. Pochodzi z lordowskiej rodzinki i jest siostrą Alfiego. Natomiast Ace z nią randkuje, ale tylko jako zastępstwo!
Rodzinna posiadłość w Pearl Lagune zawsze jawiła jej się jako przesadna ekspozycja życia lordowskiego. Wiedziała, iż w Lorne Bay osoby, które posiadają nieruchomość w tejże dzielnicy zasłużyli sobie czymś. Z jakiegoś powodu się wzbogacili i postanowili z tego skorzystać. Całkiem przecież inaczej niż mieszkańcy Tingaree, gdzie dzielnica ta, choć przyciągała swoim urokiem to jednak nie mogła się równać z takim przepychem, jaki reprezentowali ludzie w Pearl Lagune. Sama Claire przecież należała do nich od dziecka i dość łatwo dało się to odczuć w jej sposobie noszenia się i w zachowaniu w szkole. Jako dzieciak nie miała zbyt dobrego kontaktu z rówieśnikami, gdyż albo naiwnie wierzyła, że może ufać innym, albo popadała w skrajność i przesadnie zadzierała nosa. Nie potrafiła się odnaleźć wśród innych dzieci i dlatego niemalże zbawieniem było wysłanie jej do szkoły z internatem w Wielkiej Brytanii. Dlatego w dużej mierze wychowali ją dziadkowie.

Przebywając przez pół swojego życia w Wielkiej Brytanii Claire nieco spokorniała. Nabyła brytyjskiego poczucia humoru, dystansu do siebie i przede wszystkim zakochała się w łyżwiarstwie. Ćwiczyła w każdej wolnej chwili wolnej od nauki, przez co nie zyskiwała zbyt wielu sympatii i raczej zamykała się tylko w najbliższym kręgu przyjaciół. Z miłością też było u niej przeróżnie, ale chodziła na randki. Chociaż zazwyczaj chłopcy odpadali, gdy zdawali sobie sprawę, że nigdy nie będą dla niej ważniejsi od łyżew. Claire szczerze więc liczyła na pozostanie w Wielkiej Brytanii i kontynuowaniu kariery. Zwłaszcza, że została jej może jeszcze jakaś dekada (zapewne mniej) kariery. Zrezygnowała z wyższego wykształcenia gotowa na poświęcenie się całkowicie treningom i przygotowaniom na mistrzostwa. Przez ten cały czas była zdania, iż robienie sobie papierku tylko po to, by zawiesić go w ramkę na ścianie było bez sensu i o wiele lepiej wyjdzie na dążeniu do tego, czego naprawdę pragnie.

Za mocno się nadwyrężała i dopiero teraz wie, jak poważny błąd popełniła. Upadła podczas treningów tak mocno, że przez dwa tygodnie czuła kolkę, gdy tylko się podnosiła. Jej cały bok był posiniaczony, a on nie mogła się śmiać, bo wszystko ją bolało. Wtedy zadecydowano za nią o powrocie do Lorne Bay, tym samym stawiając krzyżyk na jej karierze łyżwiarskiej. Claire się sprzeciwiała, mówiła, że to wszystko jej przecież przejdzie, i że jeszcze poczuje się lepiej i musi tylko dojść do siebie i ponownie stanąć na lodzie. Jednak nie było jej dane, bo gdy zjawiła się z powrotem w posiadłości rodzinnej w Lorne Bay uzmysłowiła sobie, że tutaj na pewno na lodzie już nie stanie. I tak jej minęły miesiące i rok, kiedy dotarło do niej, że rodzice robią wszystko, by uniemożliwić jej powrót do Wielkiej Brytanii w sposób tak dyskretny i subtelny, że początkowo nawet się nie zorientowała.

Claire czasem sama zastanawia się, jak do tego doszło, że jej obecną pracą jest siedzenie za biurkiem w biurze prokuratora; odbieranie telefonów, segregowanie papierów, noszenie stosów segregatorów i robienie pomniejszych researchów czy też organizacja kalendarza. Nie pomyślałaby nigdy, że mogłaby nadawać się do takiej pracy, nawet pomimo tego, iż była w istocie od zawsze zorganizowana. Ale to jej ojciec pociągnął za odpowiednie sznurki, nie chcąc już więcej słyszeć o prawdziwej pasji Claire. Zachęcił ją do tego, by chociaż spróbowała, oświadczając, że przecież musi być w stanie jakoś samodzielnie się utrzymać, skoro nie ma studiów i perspektyw. Aczkolwiek nie przeszkadza mu to, by co jakiś czas proponować, by podjęła się studiów prawniczych. Wdrożył lekki szantażyk emocjonalny i takim sposobem Claire niechętnie, ale z ogromną determinacją udała się na rozmowę o pracę. Włożyła dużo pracy i przygotowania w precyzję i przećwiczoną mowę, dzięki której miała wypaść jak najlepiej. I dostała pracę. Natomiast bycie chórzystką w kościele wyszło całkiem przypadkiem. Bo to ładnie przecież wygląda, bo każdy w miasteczku widzi, bo każdy dzięki temu zdaje sobie sprawę, jaka z niej porządna dziewczyna. Samej Claire wydawało się to dość zabawne, zwłaszcza, że przecież identyfikuje się jako ateistka i wcale się z tym specjalnie nie kryje. Niemniej, to matka pchnęła ją do tego, by spróbowała swoich sił w chórze ze swoim śpiewem słowika. Dostała się niedługo po powrocie do Lorne i dlatego jej kalendarz dodatkowo wypełnił się o próby chóru i o uczestnictwo w nabożeństwach, gdy wymagana jest jej obecność.

W skrócie:
§ Kiedyś była łyżwiarką, ale teraz mieszka w Lorne Bay i pracuje jako sekretarka w Crown Prosecutor's Office.
§ Można ją spotkać od święta (i na próbach) w kościele w roli chórzystki.
§ Nie ma wykształcenia wyższego, ale w jej lordowskiej rodzinie jest to wręcz nie do pomyślenia, więc temat, co jakiś czas wraca i bardzo prawdopodobnym jest, że Claire podejmie się jeszcze kiedyś studiów dla świętego spokoju.
§ Jej rodzina po wojnie wyemigrowała do Australii.
§ Jest uzdolniona artystycznie i muzykalnie. Nawet kiedyś poszła na rozmowę o pracę do salonu tatuażu i dostała się, ale spotkało się to z ostrą krytyką jej matki, więc Claire – znów – dla świętego spokoju po prostu odpuściła sobie. Zwłaszcza, że chciała ową pracę jedynie ze zwykłej złośliwości. Od tamtej pory nie rozwija talentu plastycznego.
§ Zodiakalne Ryby. Claire zwykle dąży do kompromisów, choć gdy naprawdę się na coś uprze, będzie tkwiła przy swoim, nawet po uświadomieniu sobie, że wcale nie ma racji. Jest pełna pasji i jeśli tylko odkryje swoje powołanie, to jest w nim zdeterminowana i ambitna. Emocjonalna, empatyczna idealistka. W życiu przeszkadza jej perfekcjonizm. Jest bardzo wrażliwa. Romantyczka. Działa intuicyjnie. Lojalna. Naiwna.
§ Kocha podcasty true crime, których słucha podczas porannego biegania. Ale tylko porannego, bo jeśli biega wieczorem to za bardzo się boi.
Claire Winona Buxton
21.02.2001
CAIRNS
sekretarka | chórzystka
CROWN PROSECUTOR'S OFFICE | kościół
Pearl Lagune
panna, hetero
Środek transportu
Ojciec sprezentował jej srebrnego mercedesa, ale Claire rzadko z niego korzysta. Właściwie jeździ nim tylko do pracy i w dalsze podróże. Po miasteczku na co dzień porusza się na rolkach, gdyż tak bardzo tęskno jej do jeżdżenia na łyżwach.

Związek ze społecznością Aborygenów
Podobno w jej żyłach płynie krew Aborygenów, ale sama Claire nie interesuje się tym zbytnio i nie zgłębia tematu. Sam jej stosunek do tej społeczności jest neutralny – a nawet obojętny.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W Crown Prosecutor's Office; w kościele, choć przecież jest ateistką, na obrzeżach miasta, w Tingaree, gdzie szuka kłopotów, na mieście oraz w dzielnicy Pearl Lagunę.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Członków rodziny Buxton.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak.
CLAIRE BUXTON
Mimi Keene
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany