Strona 1 z 1

priscilla ' prissy ' mcfarlane

: 07 wrz 2022, 00:21
priscilla mcfarlane
Ojciec powtarzał mi, że jestem rozczarowaniem. Cóż, na pewno nie swoim, bo ja zawsze czułam się ze sobą naprawdę dobrze. Może to dlatego, że nie wpisywałam się w obraz wymarzonego policjanta, który to pójdzie w ślady ojca. Nie tym razem, głównie dlatego, że jestem kobietą. Mogłabym się postarać o odznakę, ale mama mówiła, że jestem na to zbyt wrażliwa i chyba miała rację. Co prawda nie było ze mną aż tak źle, nie dałam sobie zabrać swojej ulubionej łopatki w piaskownicy, ale chyba wszyscy się zgodzimy, że to jednak nie to samo. W sumie wiodłam całkiem spokojne życie, dopóki na świecie nie pojawiła się ona; młodsza siostra. Rozumiecie co to znaczyło dla kilkuletniego dziecka? Jakoś przełknęłam fakt, że NIKT już nie zwracał na mnie uwagi, a ona darła się w niebogłosy. I tak nigdy nie byłam w samym centrum uwagi, głównie przez moją siostrę bliźniaczkę, ale pojawienie się młodszej siostry było gwoździem do trumny. Kiedy jednak pierwszy foch minął to stwierdziłam, że ten smrodek jest nawet w porządku i coraz częściej spędzałam z nią czas. Najczęściej pokracznie czytałam jej bajki albo uczyłam mówić moje imię, chociaż sama wtedy sepleniłam jak nie wiem. No, ale czas biegł niczym Usain Bolt i nim się obejrzałam, musiałam już iść do szkoły. Pierwsza klasa to w końcu nie byle jaka sprawa, tu trzeba już powagi. A przynajmniej tak mi powiedzieli rodzice. Nic dziwnego, że dziwnie czułam się siedząc w ławce elegancko odstrojona w najlepszą, niewygodną tak swoją drogą, spódniczkę i słuchałam tego co pani mówi. Potem, jak zorientowałam się, że starzy zrobili mnie w balona to zaczęłam trochę bardziej dokazywać w towarzystwie rówieśników. I tak mi mijał ten szkolny czas. Trochę ciekawiej zaczęło robić się w szkole średniej. Wtedy już coraz poważniej trzeba było myśleć o przyszłości. Psychologia była naturalnym wyborem; sama nie wiem nawet kiedy ta myśl urodziła się w mojej głowie, ale miałam jasno wyznaczony cel. Jednakże nie samą nauką człowiek żyje, prawda? Dlatego był to czas niezapomnianych imprez, pierwszych zgonów i innych pierwszych razów. Podobnie było na studiach, gdzieś między studiowaniem materiałów i zakuwaniem na egzaminy się imprezowało, chodziło na jakieś bajeranckie randki. No do czasu, aż strzała amora uderzyła znienacka. I powiem wam, z perspektywy czasu i – spoiler alert – nadchodzącego rozwodu, uważam, że mój amor musiał być nieźle pijany. No, ale tu muszę przyznać, że w tamtym momencie wpadłam po uszy. I skończyły się samotne imprezki, oglądanie za chłopakami, bo gapiłam się jak ten debil tylko w te niebieskie oczęta Jony. A spotkałam go - o słodka ironio! - w Lorne Bay.. No i tak zgłupiałam, że nawet nie wiem kiedy powiedziałam tak, a piękna obrączka wylądowała na moim palcu. A właściwie to wiem, pamiętne lato 2012 roku. Ech, byłam tak pewna naszego szczęścia i miłości po sam grób. Jak to się człowiek czasem może przejechać. Wesele było spektakularne! Przyjechał nawet mój dobry przyjaciel Graham z LA. Oprócz szczęśliwego pożycia małżeńskiego każde z nas spełniało się zawodowo. Ja dalej kształciłam się w kierunku psychologii, poszerzając swą wiedzę i takie tam. Po jakimś czasie otworzyłam nawet własny gabinet. Coś jednak zaczęło się psuć. Coraz częściej zaczęliśmy się z Joną kłócić o nic. Nie wiem, kiedy rozwód stał się rzeczą, o której zaczęliśmy mówić głośno - przed czy po tym jak poroniłam po wcześniejszym odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Sprzeczaliśmy się o wszystko; o moje ukochane róże w ogrodzie, o podział domu, o opiekę nad kotem. Dosłownie o wszystko! I chociaż gdzieś tam w duchu chyba nie chciałam, aby to wszystko skończyło się w ten sposób to ostatecznie zgodziłam się na separację, a cztery lata temu podpisałam papiery rozwodowe. Teraz jeżdżę po świecie za Pussycat Dolls jako wesoła rozwódka i kupuję zagubiony merge z Kat Deluną i zabieram swojego dobrego przyjaciela z LA. I jestem nawet w trakcie pisania dwóch książek kolejnych! No i zaczynam drugą młodość, kupiłam nawet sportowe auto!
Priscilla ' Prissy' McFarlane
12/03/1987,
Lorne
wykładowca na wydziale psychologii, psychoterapeutka i autorka bestsellerów takich jak "to nie ty, tu chodzi o was" i "jak przejść przez rozwód i nie zwariować "
kampus i własny gabinet
pearl lagune
rozwódka, heteroflexible
Środek transportu
Jeździ swoim ukochanym garbusem, kupionym przez dziadka. Sportowe auto stoi w garażu i się kurzy.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Na uczelni, w parku, w ulubionej kawiarni.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
rodzinę; rodziców i młodszą siostrę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak .
priscilla ' prissy ' mcfarlane
margot robbie

: 09 wrz 2022, 00:14
lorne bay
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!