about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#12
ZAKOŃCZONA
Rozegrana z: Benji Brooks
Miejsce: Wrak samolotu
- Myślałam, że już nigdy nie zapytasz. Zrobisz mi kiedyś takie przy jakimś ceglanym murze z papierosem? - nie, żeby teraz miała w ogóle palić, bo przecież detoks. Aż ją ścisnęło w żołądku, że sama myśli o takich głupich rzeczach, kiedy miała w końcu szansę odsapnąć. Oczywiście żartowała, bo Benji robił jednak inne zdjęcia niż dziewczyny w podstawówce, ale z drugiej strony to czemu nie? - Najpierw zobaczmy, czy tam jednak nie straszy - kiedy podeszli bliżej, nie dosłyszała żadnych nowych dźwięków, chociaż zrywający się do lotu ptak lekko ją wystraszył. - Jak umrę to powiedz Bowie, że może wziąć sobie moje ubrania, dobra? - uśmiechnęła się do niego szeroko i przez otwór pozostały po drzwiach, wsunęła głowę do środka. - Czysto.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#13
PORZUCONA
Rozegrana z: Sadie Hillbury
Miejsce: farma Hillbury
Zaparkowała Toyotę swojego taty (powinna poważnie rozważyć kupno własnego samochodu, nie będzie jej go przecież pożyczał wiecznie) przed budynkiem i z naczyniem żaroodpornym ruszyła w stronę drzwi wejściowych. - Mam dla nas obiad, jeszcze całkiem ciepły, wystarczy go potem odgrzać w piekarniku! - zawołała od wejścia, niejako tłumacząc skąd wzięły się smakowite zapachy makaronowej zapiekanki. Ryan uwielbiała gotować i zanim zaczęła pracować tak na poważnie, dorabiała sobie w rodzinnej restauracji, gdzie podłapała parę kulinarnych tricków, dzięki którym teraz potrafiła wyczarować obiad z niczego.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#14
ZAKOŃCZONA
Rozegrana z: Ollie Mytes
Miejsce: Opal Moonlane 29A
- Czegoś bezalkoholowego, jestem samochodem - idealna wymówka, lepsza niż ten jej detoks! Powiedziała to z taką swobodą, że musiał uwierzyć. - Dla mnie dzisiaj piwo zero, a ty co pijesz? Mogę? - nie czekając na odpowiedź otworzyła lodówkę, szukając miejsca na swoje butelki, ale jedną wyciągnęła, szukając na lodówce jakiegoś magnesu z otwieraczem, bo może i dużo rzeczy się nauczyła podczas swoich podróży, ale nie otwierania butelek.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#15
ZAKOŃCZONA
Rozegrana z: Hyde O. Terrell
Miejsce: Opal Moonlane
- Odezwała się waleczna paniusia, dawaj to, jak chcesz być w jednym kawałku! - warknął, po chwili pokazując niepełny zestaw zębów w prześmiewczym grymasie, a Ryan z każdą chwilą traciła pewność siebie, nie chciała się jednak poddać, co to, to nie. Szarpnęła się raz jeszcze, tym razem celując łokciem w brzuch mężczyzny, ale on za to zdążył boleśnie wykręcić jej ramię. - Myślisz, że jesteś taka cwana? - zarechotał, już chyba nie tylko zainteresowany jej torebką, która wylądowała na ziemi.
- POMO...! - zduszone przez jego dłoń wołanie o pomoc miało być chyba ostatnią rzeczą, którą wykrzyczała, bo zdążył jej przylożyć do gardła scyzoryk.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#16
TRWA
Rozegrana z: Ollie Mytes
Miejsce: Rusty's Market
- Bardziej creepy dlatego, że czekasz tuż przy moim samochodzie? - zapytała niby neutralnie, ale sytuacja, w której chłopak czekał właśnie tam była, owszem, dość niecodzienna. - Tak, robiłam zakupy, a ostatnio miałam po prostu mały wypadek, więc odpoczywałam w domu, nic wielkiego - w rzeczywistości fizycznie nic takiego się jej nie stało, ale psychicznie miała do ułożenia parę rzeczy w głowie. Już samo napadnięcie było czymś na tyle szokującym, że nikt nie powinien być tym zdziwiony. - Ale już wszystko okej - prawie - a ty przyjechałeś tu po zakupy, czy tylko...? - bo hej, wcale jej nie przeszkadzało spotkanie z Mytesem, ale jeśli chciał ją złapać i tylko po to pofatygował się do Rusty's Market, owszem, było to trochę creepy.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#17
TRWA
Rozegrana z: Benji Brooks
Miejsce: Opal Moonlane 15b
- Dzień do... - nie, to nie był dostawca jedzenia. - Benji - jakby z niedowierzaniem wymówiła imię chłopaka, spoglądając na niego z podkrążonymi oczami, w powyciąganym dresie i koszulce spranej tak bardzo, że aż miała dziurę. Włosy spięte w niedbałego koka ani trochę nie zasłaniały jej szyi, wręcz przeciwnie, wśród bieli koszulki i bladości skóry, cienki pasek z zaschniętej krwi odznaczał się dość wyraźnie.
- Co ty...? Ja... O, jedzenie - nie potrafiła się wysłowić, ale przerwał im faktyczny dostawca, z którym bez słowa wymieniła gotówkę na ciepłą reklamówkę z pierożkami i w ciszy uciekała wzrokiem, bo z jakiegoś powodu bardzo ciężko jej było teraz spojrzeć Brooksowi w oczy.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#18
TRWA
Rozegrana z: Hazel Ebenhart
Miejsce: Sailaway
- Naprawdę nie wiem czemu wzięłam ten kapelusz - zawołała do Hazel, przekrzykując silny wiatr, kiedy były już na statku. Znalazła go wśród swoich rzeczy, ale nie przewidziała, że bardziej nadaje się do spokojnych spacerów plażą, niż na otwartą wodę. - Chociaż jak odfrunie, wcale nie będzie mi tak żal! - nie przywiązywała szczególnej wagi do rzeczy materialnych, bardziej do wspomnień, a skoro jej ciało nie było już wcale obolałe, siniaki poznikały, a ranka na szyi się zasklepiła, to i po napadzie nie było żadnego śladu, czy przeszkody, żeby skorzystać z dnia i w odpowiednim miejscu wskoczyć do wody, by podziwiać prawdziwy urok otaczającej Lorne Bay rafy, przynajmniej dopóki jeszcze było to możliwe.
about
nowozatrudiona księgowa w LB Police Station, które z wycieczki dookoła świata wróciła z brzuchem, o którym nikomu nie mówiła, a sprawa rozwiązała się sama
#19
TRWA
Rozegrana z: Bowie Hillbury
Miejsce: Pomost, Gahdun Island
- Ale raczej lepiej przed papierosem, jeśli chcemy złożyć go na tyle, żeby w ogóle stał - niby było na tyle ciepło, że spanie pod gołym niebem nie groziło żadnym katarem, ale z drugiej strony, w Australii aż roiło się od różnych pająków, owadów i węży, które może i nie zawsze atakowały, będąc jadowitymi, ale kto chciałby się obudzić z wielkim pajurem na poduszce? Ryan nie. - Ty w ogóle spałaś kiedyś pod namiotem? Tak wiesz, nie w domu na podwórku, tylko na serio-serio? - nie zawsze musiał to być wyjazd na drugi koniec świata, czasem ludzie po prostu biwakowali, ale to akurat się jej wcześniej nie zdarzało, nie w okolicach Lorne Bay, gdzie tak naprawdę miała rzut beretem do najbliższych pól kempingowych w ładnej okolicy, albo, tak jak dzisiaj, można było skorzystać z dzikości plaży na Wyspie Syren.