about
Panda wyjechała z Australii, by robić karierę w Hollywood. Odnosiła sukcesy, występując w serialach i kasowych produkcjach u boku największych nazwisk w show biznesie. Pół roku temu urodziła córeczkę. Trzy miesiące temu trafiła na odwyk - uzależnienie od antydepresantów i leków przeciwbólowych. Wróciła tutaj tylko ze względu na to, że ojciec dziecka postanowił wywieźć małą ze Stanów.
SIEDEM RZECZY, KTÓRYCH NIE WIEDZIAŁEŚ O PANDORZE CARLETON!
1) Ma korzenie Aborygeńskie
Nie jest sekretem, że aktorka pochodzi z Lorne Bay, gdzie dorastała i rozwijała swój talent aktorski. Rzadko jednak wspomina się o tym, że jej przodkowie byli rdzennymi mieszkańcami Australii, a sama Pandora dorastała w dzielnicy Aborygeńskiej. Lokalna społeczność podobno bardzo pomogła jej całej rodzinie po śmierci jej matki. Carleton raczej rzadko wypowiada się na temat swojego życia prywatnego, jednak zdarzyło jej się kilka razy podkreślać, że mimo mieszkania w Los Angeles na stałe, ma świetny kontakt z rodziną (ma trójkę rodzeństwa, w tym siostrę bliźniaczkę!) i dość często do nich dzwoni czy przylatuje na tyle, na ile pozwala jej napięty grafik.
2) Debiutowała w przedstawieniu jako Calineczka
Przygodę z aktorstwem zaczęła mając już pięć lat - została obsadzona jako Calineczka w przedstawieniu lokalnego domu kultury. Jak sama twierdzi - właśnie wtedy zadecydowała o swojej przyszłej karierze. Co prawda w szkole dość aktywnie uczestniczyła w różnych zajęciach pozalekcyjnych, jednak aktorstwo zawsze było dla niej priorytetem. Grała w szkolnych przedstawieniach, dość często zgarniając główne role i marząc o tym, że kiedyś z teatralnych desek trafi na wielki ekran.
3) Wyjechała z Australii mając osiemnaście lat i kilkanaście dolarów w portfelu
Mając osiemnaście lat miała już na koncie kilka mniejszych ról na srebrnym ekranie w australijskich serialach, jednak żadnego większego sukcesu na koncie. Do Stanów wyjechała z nadzieją że zostanie odkryta i skromnymi oszczędnościami. Zanim dostała rolę w swoim pierwszym filmie pracowała dość często jako statystka i dostawała drugoplanowe role w różnych produkcjach. Jak sama twierdzi - kluczem do sukcesu była po prostu wytrwałość, nie raz musiała pracować jako baristka lub kelnerka, by było ją stać na czynsz. W końcu zadebiutowała na wielkim ekranie w produkcji Chance u boku Daniela Craiga i Kate Winslet. Ta rola przyniosła jej rozgłos, zapewniła uznanie krytyków i kolejne propozycje.
4) Nie korzystała z pomocy kaskaderów do czasu wypadku na planie Killer's Bond
Prężnie rozwijająca się kariera aktorska ma swoje wady i zalety. Trzeba mieć siłę przebicia, charyzmę i udowodnić, że jest się najlepszym do danej roli, a konkurencja zwykle jest naprawdę ogromna - mówiła w wywiadzie dla Variety. To prawdopdobnie dlatego zazwyczaj upierała się na planach filmowych, by sama wykonywać często niebezpieczne stunty kaskaderskie. Było tak do czasu wypadku, w którym doznała urazu mózgu i lekkiego urazu kręgosłupa, a także licznych złamań. Rekonwalescencja z oczywistych względów opóźniła prace nad filmem, a sama Pandora twierdzi, że było to jedno z najbardziej traumatycznych doświadczeń w jej życiu.
5) Jej ulubionym drinkiem jest Cosmopolitan
Mimo, że w Hollywood istnieją zdecydowanie więksi imprezowicze niż Carleton, aktorka zdecydowanie nie stroni od imprez. Uwielbia świetnie się bawić, a paparazzi nie raz przyłapywali ją w najlepszych klubach Los Angeles - zazwyczaj w towarzystwie przystojnych i świetnie ubranych partnerów. Pandora sama wielokrotnie mówiła, że nie jest typem domatorki i szybko się nudzi siedząc w domu - całe szczęście jej praca wymaga od niej życia w ciągłym biegu i dostarcza kolejnych bodźców do działania. Aktorka uważa to za największą zaletę biznesu, w którym pracuje.
6) Ma sześciomiesięczną córeczkę, Charlotte
Mimo, że prawie nie wypowiada się na temat swojego życia prywatnego - w Hollywood ciężko jest ukryć ciążę. Przez dłuższy czas wszyscy zastanawialiśmy się, czyje właściwie jest dziecko Carleton, skoro ona i jej stały partner zerwali kilka miesięcy temu. Odpowiedzi nie trzeba było jednak szukać długo - okazało się bowiem, że szczęśliwym ojcem został Andrew, wieloletni przyjaciel Pandory, z którym niejednokrotnie pokazywała się na czerwonych dywanach, rodząc spekulacje na temat potencjalnego związku. Wszystkie te plotki oczywiście były zawsze dementowane, ale najwidoczniej nie ma to jak stare, dobre od przyjaciół do kochanków, prawda?
7) Cierpiała na depresję poporodową i trafiła na odwyk
Nikt nie wiedział, przez co przechodziłam, ja sama tego nie rozumiałam. Kocham moje dziecko, ale było dla mnie obce. Nie chciałam jej brać na ręce, przerastało mnie, kiedy płakała. Gdy zostałam zdiagnozowana z depresją poporodową wszystko stało się jasne - mówiła w jedynym wywiadzie udzielonym po wyjściu z ośrodka terapeutycznego. Jak się okazuje nie tylko depresja ją tam zaprowadziła, ale przede wszystkim leki - antydepresanty i przeciwbólowe, które zaczęła zażywać po wypadku na planie Killer's Bond. Rekonwalescencja na szczęście przebiegła pomyślnie i jak sama Carleton twierdzi - nigdy nie czuła się lepiej. Obecnie przebywa w rodzinnym Lorne Bay, a odwyk nie zniweczył jej kariery - jak potwierdzają osoby z otoczenia aktorki, już za parę tygodni ma rozpocząć zdjęcia do Killer's Bond 2, ponadto ma już kilka nowych projektów, które jeszcze nie zostały jeszcze ogłoszone.
1) Ma korzenie Aborygeńskie
Nie jest sekretem, że aktorka pochodzi z Lorne Bay, gdzie dorastała i rozwijała swój talent aktorski. Rzadko jednak wspomina się o tym, że jej przodkowie byli rdzennymi mieszkańcami Australii, a sama Pandora dorastała w dzielnicy Aborygeńskiej. Lokalna społeczność podobno bardzo pomogła jej całej rodzinie po śmierci jej matki. Carleton raczej rzadko wypowiada się na temat swojego życia prywatnego, jednak zdarzyło jej się kilka razy podkreślać, że mimo mieszkania w Los Angeles na stałe, ma świetny kontakt z rodziną (ma trójkę rodzeństwa, w tym siostrę bliźniaczkę!) i dość często do nich dzwoni czy przylatuje na tyle, na ile pozwala jej napięty grafik.
2) Debiutowała w przedstawieniu jako Calineczka
Przygodę z aktorstwem zaczęła mając już pięć lat - została obsadzona jako Calineczka w przedstawieniu lokalnego domu kultury. Jak sama twierdzi - właśnie wtedy zadecydowała o swojej przyszłej karierze. Co prawda w szkole dość aktywnie uczestniczyła w różnych zajęciach pozalekcyjnych, jednak aktorstwo zawsze było dla niej priorytetem. Grała w szkolnych przedstawieniach, dość często zgarniając główne role i marząc o tym, że kiedyś z teatralnych desek trafi na wielki ekran.
3) Wyjechała z Australii mając osiemnaście lat i kilkanaście dolarów w portfelu
Mając osiemnaście lat miała już na koncie kilka mniejszych ról na srebrnym ekranie w australijskich serialach, jednak żadnego większego sukcesu na koncie. Do Stanów wyjechała z nadzieją że zostanie odkryta i skromnymi oszczędnościami. Zanim dostała rolę w swoim pierwszym filmie pracowała dość często jako statystka i dostawała drugoplanowe role w różnych produkcjach. Jak sama twierdzi - kluczem do sukcesu była po prostu wytrwałość, nie raz musiała pracować jako baristka lub kelnerka, by było ją stać na czynsz. W końcu zadebiutowała na wielkim ekranie w produkcji Chance u boku Daniela Craiga i Kate Winslet. Ta rola przyniosła jej rozgłos, zapewniła uznanie krytyków i kolejne propozycje.
4) Nie korzystała z pomocy kaskaderów do czasu wypadku na planie Killer's Bond
Prężnie rozwijająca się kariera aktorska ma swoje wady i zalety. Trzeba mieć siłę przebicia, charyzmę i udowodnić, że jest się najlepszym do danej roli, a konkurencja zwykle jest naprawdę ogromna - mówiła w wywiadzie dla Variety. To prawdopdobnie dlatego zazwyczaj upierała się na planach filmowych, by sama wykonywać często niebezpieczne stunty kaskaderskie. Było tak do czasu wypadku, w którym doznała urazu mózgu i lekkiego urazu kręgosłupa, a także licznych złamań. Rekonwalescencja z oczywistych względów opóźniła prace nad filmem, a sama Pandora twierdzi, że było to jedno z najbardziej traumatycznych doświadczeń w jej życiu.
5) Jej ulubionym drinkiem jest Cosmopolitan
Mimo, że w Hollywood istnieją zdecydowanie więksi imprezowicze niż Carleton, aktorka zdecydowanie nie stroni od imprez. Uwielbia świetnie się bawić, a paparazzi nie raz przyłapywali ją w najlepszych klubach Los Angeles - zazwyczaj w towarzystwie przystojnych i świetnie ubranych partnerów. Pandora sama wielokrotnie mówiła, że nie jest typem domatorki i szybko się nudzi siedząc w domu - całe szczęście jej praca wymaga od niej życia w ciągłym biegu i dostarcza kolejnych bodźców do działania. Aktorka uważa to za największą zaletę biznesu, w którym pracuje.
6) Ma sześciomiesięczną córeczkę, Charlotte
Mimo, że prawie nie wypowiada się na temat swojego życia prywatnego - w Hollywood ciężko jest ukryć ciążę. Przez dłuższy czas wszyscy zastanawialiśmy się, czyje właściwie jest dziecko Carleton, skoro ona i jej stały partner zerwali kilka miesięcy temu. Odpowiedzi nie trzeba było jednak szukać długo - okazało się bowiem, że szczęśliwym ojcem został Andrew, wieloletni przyjaciel Pandory, z którym niejednokrotnie pokazywała się na czerwonych dywanach, rodząc spekulacje na temat potencjalnego związku. Wszystkie te plotki oczywiście były zawsze dementowane, ale najwidoczniej nie ma to jak stare, dobre od przyjaciół do kochanków, prawda?
7) Cierpiała na depresję poporodową i trafiła na odwyk
Nikt nie wiedział, przez co przechodziłam, ja sama tego nie rozumiałam. Kocham moje dziecko, ale było dla mnie obce. Nie chciałam jej brać na ręce, przerastało mnie, kiedy płakała. Gdy zostałam zdiagnozowana z depresją poporodową wszystko stało się jasne - mówiła w jedynym wywiadzie udzielonym po wyjściu z ośrodka terapeutycznego. Jak się okazuje nie tylko depresja ją tam zaprowadziła, ale przede wszystkim leki - antydepresanty i przeciwbólowe, które zaczęła zażywać po wypadku na planie Killer's Bond. Rekonwalescencja na szczęście przebiegła pomyślnie i jak sama Carleton twierdzi - nigdy nie czuła się lepiej. Obecnie przebywa w rodzinnym Lorne Bay, a odwyk nie zniweczył jej kariery - jak potwierdzają osoby z otoczenia aktorki, już za parę tygodni ma rozpocząć zdjęcia do Killer's Bond 2, ponadto ma już kilka nowych projektów, które jeszcze nie zostały jeszcze ogłoszone.
Środek transportu
Porusza się głównie samochodem, chociaż posiada również motocykl.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jej przodkowie byli Aborygenami, zanim wyjechała mieszkała w Tingaree, jednak nigdy szczególnie nie identyfikowała się z tą społecznością.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Na plaży, na spacerze z córką. Poza tym odwiedza też Moonlight Bar.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Dawsey Carleton, Nellie Carleton, Gwen Fitzgerald
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Porusza się głównie samochodem, chociaż posiada również motocykl.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jej przodkowie byli Aborygenami, zanim wyjechała mieszkała w Tingaree, jednak nigdy szczególnie nie identyfikowała się z tą społecznością.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Na plaży, na spacerze z córką. Poza tym odwiedza też Moonlight Bar.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Dawsey Carleton, Nellie Carleton, Gwen Fitzgerald
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Pandora Carleton
Leighton Meester
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy
w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
