Caitriona Fairley

Quit playin' games with my heart.

Bardzo dobrze pamięta wszystkie kłótnie rodziców. Mimo tego, że była dzieckiem i nie do końca wiedziała co się działo. Jej starszy brat zawsze starał się zajmować ją czymkolwiek byle nie musiała słuchać ciągłych krzyków i przekleństw. Niestety w jej psychikę i tak wryło sie to dość mocno. Dzień, w którym matka postanowiła zostawić ich ojca i wziąć rozwód, był momentem, w którym zarówno Cat jak i jej brat poczuli wielką ulgę. Ona miała wtedy 7 lat. Po rozstaniu rodziców, razem z matką przeprowadzili się do małego mieszkania w centrum miasta. Było tam głośno, często wszystko się psuło, ale przynajmniej żyli względnie spokojnie. Caitriona zajmowała mały pokój, który dzieliła razem z bratem. To bardzo ich do siebie zbliżyło. Dzielili ze sobą pokój ale także największe sekrety, o których matka nigdy miała sie nie dowiedzieć.

I loved you endlessly, when you weren't there for me.

Ojciec niby starał sie być obecny w życiu swoich dzieci. Na początku. Z biegiem czasu widywał sie z nimi coraz to mniej, co dla małej Cat było bardzo przykrym doświadczeniem. Teraz, gdy jest dorosła, wie, że to właśnie wtedy nabawiła się tych chorych problemów z przywiązaniem, bo na własnej skórze już jako dziecko odczuła, że ludziom nie można ufać, nawet tym najbliższym. Z czasem było tylko gorzej. Ich matka zaczęła pracować wyjazdowo i musiała zostawiać dzieci pod opieką swojej siostry lub najbliższej przyjaciółki. Cat starała się zrozumieć, że mama musi wyjechać, żeby zarobić na ich utrzymanie, ale było to dla niej ciężkie przeżycie. Skupiała sie wiec na nauce, bo chciała żeby mama była z niej dumna. Sądziła też, że jeżeli będzie się wybitnie dobrze uczyć to znów zyska zainteresowanie ze strony ojca. Poświęcała naprawdę wiele czasu na zdobywanie wiedzy, najłatwiej przychodziła jej nauka języków, co zostało jej zresztą do tej pory.

Brothers, sisters, everybody sing.

Gdy jej brat był już pełnoletni i zaczął studiować postanowił wyprowadzić się z domu i zamieszkać ze swoim najbliższym przyjacielem. Cat mu tego bardzo zazdrościła i gdy tylko mogła to siedziała z nimi u nich na chacie. W końcu, gdy skończyła 17 lat to sama się do nich wprowadziła. Matka wolała żeby jej dzieci mieszkały razem, skoro ona sama ciągle była gdzieś w rozjazdach. Tak rozpoczął się najbardziej szalony okres w życiu Cat. Zaczęły się imprezy, pierwsze złamane serca, eksperymenty z używkami, a także z własną seksualnością. Po skończonej szkole średniej rozpoczęła studia z psychologii, które o dziwo opłacił jej ojciec. Nagle sobie przypomniał o własnych dzieciach, ale w tym wypadku to akurat Caitriona nie rozpaczała z tego powodu. Mieszkała z bratem i znajomymi w wielkim domu w Lorne i dojeżdżała na uczelnie do Cairns.

Without you in my life, baby I just wouldn't be living at all.

Drogi przyjacielu,

Czy Tobie też to wszystko śni się nocami? W kółko przeżywam koszmar tamtego wieczora i kilku następujących po nim dni. Staram się zapomnieć o tym jak wyglądała twarz tego mężczyzny, gdy rzucał w moją stronę obraźliwymi tekstami, nie on jeden… takie sytuacje miały często miejsce. Ty nie mogłeś się powstrzymać, zawsze chciałeś mnie bronić, nawet jeżeli przywykłam do tak seksistowskich słów, Ty i tak chciałeś być moim rycerzem na białym koniu. Zawsze to doceniałam i teraz też doceniam, chociaż może tamtego wieczora powinniśmy sobie odpuścić. Może powinniśmy odwrócić się na pięcie i pójść w swoją stronę. Tak, pewnie tak byłoby lepiej. No, ale nie. W końcu jesteś moim obrońcą więc w ruch poszły pięści, szkoda tylko, że facet był od Ciebie zdecydowanie większy i kto wie jakby to wszystko się skończyło, gdyby nie rozdzielili Was przechodnie. Słyszałam co wykrzykiwał gdy od nich odchodziliśmy, ale szczerze mówiąc, nie pomyślałabym, że serio będzie w stanie coś takiego zrobić. Dlatego byłam bardzo zaskoczona, gdy zaledwie kilkanaście minut później stanął naprzeciw nas w ciemnej alejce trzymając w rękach nóż. Myślałam, że to jakiś podły żart, ale niestety zrozumiałam, że tak nie jest gdy facet rzucił się na Ciebie ze wściekłością. Chciałam Ci jakoś pomóc, ale nie wiedziałam jak, co ja mogłam? Krzyczałam, prosiłam i nic… sytuacja robiła się coraz bardziej okropna i wtedy przypomniałam sobie o drobnym scyzoryku, który podarowałeś mi kiedyś na urodziny. Zawsze nosiłam go w torebce, bo z jednej strony miał otwieracz do piwa, a to przecież się mogło przydać w każdej chwili. Wyciągnęłam go, podbiegłam do was i w przypływie strachu, adrenaliny i chęci przetrwania znalazłam w sobie siłę, by wbić ostrze w szyje naszego oprawcy. Wciąż pamiętam jak krew tryskała z jego żyły. Ręce trzęsły mi się, a nogi odmówiły posłuszeństwa i osunęłam się na ziemię nie wiedząc co zrobić i co się właściwie stało. Ty znów chciałeś mnie bronić, być moim rycerzem, wiedziałeś, że jeżeli teraz zadzwonimy na pogotowie, to być może uda nam się go uratować… o ile nie wyciągniemy scyzoryka. Tylko co wtedy? Pójdę do więzienia na usiłowanie zabójstwa? To nie mogło się tak skończyć. Czy to dlatego wtedy zabrałeś ten scyzoryk pozwalając mężczyźnie się wykrwawić? Czy kiedykolwiek Ci podziękowałam za krycie mi tyłka przez te wszystkie lata? Mam nadzieję, że tak. Wiem, że cudem udało nam się uniknąć pójścia za kratki, a śmierć typa w końcu zrzucono na porachunki mafijne, bo jak się okazało, należał do jakiegoś gangu. Może mamy jednak trochę szczęścia. Całe szczęście, że byliśmy w tym razem i oboje możemy spróbować wrócić do normalności. Szkoda tylko, że mój brat musiał to wszystko zobaczyć...
Pozdrawiam, Caitriona.

Nigdy nie wysłała tego listu, do tej pory trzyma go ukrytego głęboko w otchłaniach jednej z szuflad w swoim biurku. Po tym przykry wydarzeniu, które miało miejsce Cat postanowiła wyjechać. Zamieszkała w Cairns i tam starała się ułożyć sobie życie. Wybrała specjalizację na studiach, które skończyła kilka lat później z bardzo dobrymi wynikami, na tyle dobrymi, że pozwolono jej dalej zostać na uczelni i prowadzić własne badania. Jako grafolog często współpracuje z policją i federalnymi robiąc dla nich profile psychologiczne sprawców, bywała też powoływana jako biegły w różnych sprawach sądowych. Kariera bardzo dobrze jej się układała. Niestety jakiś czas temu okazało się, że jej brat popełnił samobójstwo. Było to dla niej okropne przeżycie, nie spodziewała się tego. Nie wiedziała co popchnęło go do takiego dramatycznego aktu... chociaż trochę się domyśliła. To po jego śmierci wróciła do rodzinnego miasteczka, bo nie chciała zostawić matki samej w trakcie bolesnej żałoby. Od tamtego momentu minęło już trochę czasu, niby wszystko się ułożyło... ale było to bardzo złudne uczucie, bo pewnego dnia dostała anonimowy SMS.

Wiem co zrobiłaś.

- jest wielką romantyczką, czyta dużo romansów, szczególnie takich w stylu Dumy i Uprzedzenia.
- często ją można spotkać jak leży na łące z książką w ręku i czyta.
- jest bardzo wysportowana, po tym feralnym wydarzeniu zaczęła dużo inwestować w naukę samoobrony. Na początku chodziła na takie podstawowe zajęcia, ale gdy wyjechała do Cairns rozpoczęła naukę strzelania, krav magi oraz walki bronią białą.
- codziennie rano biega.
- kiedyś razem ze swoim przyjacielem przeprowadzili rabunek i ukradli sąsiadowi kota, którego nazwali Fałda,
- bardzo boi się burzy, szczególnie tych w nocy, nie może wtedy spać.
- uwielbia muzykę z lat 70-tych, 80-tych i 90-tych.
- gdyby mogła wyglądać inaczej, chciałaby być jak Scarlett Johanson w 2 części Iron Mana.
- lubi bajki disneya, jej ulubiona do Pocahontas.
- na pierwszy rzut oka może się wydawać bardzo oziębłą i niedostępną osobą, na drugi w sumie może i też, no i pewnie po jakimś bliższym poznaniu też to się nie zmienia, ale jeżeli już kogoś Vanessa obdarzy przyjaźnią czy jakimś milszym uczuciem, to może mieć pewność, że będzie dla niego super koleżanką czy przyjaciółką.
- bardzo ciężko zyskać jej zaufanie, bo ma wielkie trust issue, z którym stara sie walczyć.
- jest całkiem niezłą tancerką i pewnie gdyby jej życie potoczyłoby się inaczej to zostałaby też niezłą aktorką, bo kłamie jak z nut.
- ma bardzo specyficzne poczucie stylu
- razem z bratem kupili sobie kiedyś motory i urządzali sobie długie wycieczki, jednak Van pozbyła się swojego sprzętu chwilę po śmierci brata.
- nie jest fanką mocnych makijaży, zazwyczaj maluje się bardzo delikatnie.
- pije kolorowe drinki tylko jak podrywa kolesi w barach, żeby oni mogli się poczuć bardziej męsko pijąc czysty alkohol, a tak naprawdę to szkocka jest jej ulubionym alkoholem, lubi też sobie czasem zapalić cygaro.
- zdarza jej się od czasu do czasu oglądać porno, bo niby czemu nie? Nie ma w tym nic wstydliwego, a uważa, że niektóre są naprawdę zabawne.
- nie jest osobą, która łatwo się czymś zachwyca, raczej jest wstrzemięźliwa w publicznym okazywaniu uczuć,
- ma wielką łatwość do nauki języków, dzięki temu mówi już płynnie w pięciu: włosku, francusku, niemiecku, hiszpańsku, rosyjsku.

Caitriona Fairley

18.08.1990

Lorne Bay

Wykładowczyni Psychologii / Grafolog

JAMES COOK UNIVERSITY

pearl lagune

panna/biseksualna

Środek transportu
Posiada tylko samochód, kiedyś miała też motor, ale sprzedała go po śmierci brata.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak

Najczęściej spotkasz mnie w:
Uniwersytet, okolice Pearl Lagune, komisariat policji, prokuratura, strzelnica, siłowania, sklepy z ciuchami, kawiarnia

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
rodzinę

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak tylko proszę jej mocno nie robić krzywdy.

Caitriona Fairley

Jodie Comer