about
Nowa w Lorne, przyjechała z misją odnalezienia ojca w tajemnicy przed matką. Młoda, głodna przygód i nieco naiwna
- Wychowała się w Perth, z tego co sądziła to w szczęśliwej rodzinie. Wiedziała jednak, że ma sporo rodziny na zachodnim wybrzeżu Australii ale z racji odległości zbyt często się tam nie pojawiała. Nie miała rodzeństwa, a o tym że jej ojciec jest jej ojczymem dowiedziała się dopiero ostatnio, zupełnie przypadkiem, samodzielnie kompletując dokumentacje na studia. Tam też pośród standardowych świadectw ukończenia szkół, aktu urodzenia znalazła także dokumenty mówiące o adopcji jej przez pana Norrisa, męża jej matki.
- Nie da się ukryć, że nie spodobało się jej to, że przez całe swoje życie była okłamywana. Już pal licho, że faktycznie Norris nie jest jej biologicznym ojcem, bo kochała go i doceniała, niezależnie od tego, że nie dzieliła z nim DNA. Jej faktycznie chodziło o to, że była okłamywana.
- Po liceum postanowiła wyjechać na studia do innego miasta, a ta decyzja została podjęta jeszcze zanim wszystko się wydało. Dostała się na Uniwerystet w Melbourne gdzie wybrała wydział marketingu. Jednak po wyprowadzce z rodzinnego Perth, wpadła na szalony pomysł, aby odwlec studia na kolejny rok, a na razie znaleźć ojca. Wiedziała już, że od matki nic nie wyciągnie, ojciec nic na ten temat nie wiedział, więc wpadła na pomysł, aby pojechać w rodzinne strony, by tam wszystkiego się dowiedzieć na własną rękę
-Do tej pory była zwykłą nastolatką, jedną z tych popularnych w liceum, co nie było niczym dziwnym, skoro była cheerleaderką i doskonale sobie w tej dziedzinie radziła, jako że wcześniej trenowała też gimnastykę.
-Od dziecka chciała pracować w agencji reklamowej, wymyślać slogany, czy scenariusze reklam. Przez pewien okres myślała także o prowadzeniu salonu ślubnego, czy planowaniu ślubów innych, ale chyba to jednak nie było dla niej.
- Przez całe liceum miała jednego chłopaka i ich znajomi często zakładali, że to jest ten typ uczucia, co pojawia się raz w życiu i trwa aż do śmierci. Niestety, pomylili się, bo jak Greg dostał się na studia w Stanach a liceum skończył rok wcześniej, to stwierdził, że cóż, woli polecieć tam z czystą kartą, więc zerwał z Indią. Dziewczyna to odchorowała, od tamtej pory będąc już w kilku innych mniej, lub bardziej poważnych związkach, bo jednak jest dość kochliwa i szuka tego jedynego
-Jest dość próżną osobą i lubi słuchać, jaka jest wspaniała. Uważa też, że chciałaby być znana i bogata, bo tacy ludzie mają łatwiej w życiu i jest ono o wiele ciekawsze. Nie bardzo wie, czym mogłaby się tak wybić, więc bierze pod uwagę, że mogłaby być żoną, albo dziewczyną znanego mężczyzny. Na przykład sportowca.
-Jako córeczka tatusia miała z nim dobry kontakt i sporo czasu spędzali wspólnie, jako że ten zaraził ją zainteresowaniem różnymi sportami. Wspólnie oglądali F1, piłkę nożną, grali w tenisa w każde czwartkowe popołudnie - dlatego też tym trudniej było jej uwierzyć, że nie mają ze sobą tak naprawdę nic wspólnego
- Nie da się ukryć, że nie spodobało się jej to, że przez całe swoje życie była okłamywana. Już pal licho, że faktycznie Norris nie jest jej biologicznym ojcem, bo kochała go i doceniała, niezależnie od tego, że nie dzieliła z nim DNA. Jej faktycznie chodziło o to, że była okłamywana.
- Po liceum postanowiła wyjechać na studia do innego miasta, a ta decyzja została podjęta jeszcze zanim wszystko się wydało. Dostała się na Uniwerystet w Melbourne gdzie wybrała wydział marketingu. Jednak po wyprowadzce z rodzinnego Perth, wpadła na szalony pomysł, aby odwlec studia na kolejny rok, a na razie znaleźć ojca. Wiedziała już, że od matki nic nie wyciągnie, ojciec nic na ten temat nie wiedział, więc wpadła na pomysł, aby pojechać w rodzinne strony, by tam wszystkiego się dowiedzieć na własną rękę
-Do tej pory była zwykłą nastolatką, jedną z tych popularnych w liceum, co nie było niczym dziwnym, skoro była cheerleaderką i doskonale sobie w tej dziedzinie radziła, jako że wcześniej trenowała też gimnastykę.
-Od dziecka chciała pracować w agencji reklamowej, wymyślać slogany, czy scenariusze reklam. Przez pewien okres myślała także o prowadzeniu salonu ślubnego, czy planowaniu ślubów innych, ale chyba to jednak nie było dla niej.
- Przez całe liceum miała jednego chłopaka i ich znajomi często zakładali, że to jest ten typ uczucia, co pojawia się raz w życiu i trwa aż do śmierci. Niestety, pomylili się, bo jak Greg dostał się na studia w Stanach a liceum skończył rok wcześniej, to stwierdził, że cóż, woli polecieć tam z czystą kartą, więc zerwał z Indią. Dziewczyna to odchorowała, od tamtej pory będąc już w kilku innych mniej, lub bardziej poważnych związkach, bo jednak jest dość kochliwa i szuka tego jedynego
-Jest dość próżną osobą i lubi słuchać, jaka jest wspaniała. Uważa też, że chciałaby być znana i bogata, bo tacy ludzie mają łatwiej w życiu i jest ono o wiele ciekawsze. Nie bardzo wie, czym mogłaby się tak wybić, więc bierze pod uwagę, że mogłaby być żoną, albo dziewczyną znanego mężczyzny. Na przykład sportowca.
-Jako córeczka tatusia miała z nim dobry kontakt i sporo czasu spędzali wspólnie, jako że ten zaraził ją zainteresowaniem różnymi sportami. Wspólnie oglądali F1, piłkę nożną, grali w tenisa w każde czwartkowe popołudnie - dlatego też tym trudniej było jej uwierzyć, że nie mają ze sobą tak naprawdę nic wspólnego
Środek transportu
W Perth posiadała własne auto - tutaj przyleciała na chwilę, więc nie ma auta. Jednak na prawo jazdy, więc można jej cztery kółka bez obawy pożyczyć kluczyki
Związek ze społecznością Aborygenów
W Perth, gdzie się wychowała, temat nie jest do końca obecny, więc... Cóż, nie ma.
Najczęściej spotkasz mnie w:
India jest tu nowa, nie ma pracy, nie ma mieszkania, ani zobowiązań. Więc jest w wielu miejscach, trochę na oślep poznając miasto, w którym wychowała się jej matka
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Trudne pytanie, ale raczej matkę. Ojca, jeśli już go znajdzie.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie, dziękuje.
W Perth posiadała własne auto - tutaj przyleciała na chwilę, więc nie ma auta. Jednak na prawo jazdy, więc można jej cztery kółka bez obawy pożyczyć kluczyki
Związek ze społecznością Aborygenów
W Perth, gdzie się wychowała, temat nie jest do końca obecny, więc... Cóż, nie ma.
Najczęściej spotkasz mnie w:
India jest tu nowa, nie ma pracy, nie ma mieszkania, ani zobowiązań. Więc jest w wielu miejscach, trochę na oślep poznając miasto, w którym wychowała się jej matka
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Trudne pytanie, ale raczej matkę. Ojca, jeśli już go znajdzie.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie, dziękuje.
India Victoria Norris
Thalia Bree Crawford
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!