Maluje obrazy — Ebay, etsy
24 yo — 188 cm
Awatar użytkownika
about
Oklejony od rzeczywistości artysta. Wiecznie chodzi w słuchawkach. Dla jednych oaza spokoju, dla innych zaś prawdziwy wulkan emocji. Na pozór zamknięty w sobie, wyalienowany człowiek, charakteryzujący się wyjebanizmem w czystej postaci, w rzeczywistości persona wyjątkowo wrażliwa, czuła i mocno współodczuwająca. Lekko szurnięty. Patrzący na świat z własnej, nagiętej perspektywy. Bezpośredni. Bezmyślny. Zachowawczy.
Albrecht Dürer
(1471- 1528)
Genialny artysta. Przedstawiciel wczesnego okresu renesansu. Rysował właściwie odkąd nauczył się trzymać ołówek w ręce. Ze mną było podobnie. Bazgrałem od dzieciaka i muszę przyznać: nic innego nie sprawiało mi tak ogromnej radości, jak nierówne pociągnięcia drewnianą kredką na kartce papieru.
Zawsze byłem inny. Już od dzieciaka czułem inaczej niż rówieśnicy, chłopcy na boisku, czy osoby poznawane na zajęciach pozalekcyjnych. Nie pasowałem. Wszystko chciałem bardziej. Wszystko czułem bardziej. Inaczej. Co oczywiście wiązało się z obniżonym poziomem zaakceptowania przez innych. Nie będę ściemniać. Nie było łatwo. Często po szkole lądowałem twarzą w błocie lub z bólem serca obserwowałem, jak najnowsze szkice nikną w ciepłych płomieniach na tyłach placówki.
Całe szczęście miałem też swoich prywatnych ochroniarzy. Było ich sześciu. Sześciu najlepszych braci, jakich tylko można wymarzyć. Byli dla mnie. Nie zawsze rozumieli, nie zawsze nawet próbowali, ale byli. A to przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Caravaggio Michelangelo Merisi
(1571-1610)
Jego malarstwo to przede wszystkim silne kontrasty. Zupełnie jak ja. Ja cały jestem kontrastowy. Dla jednych oaza spokoju, dla innych zaś prawdziwy wulkan emocji. Na pozór zamknięty w sobie, wyalienowany człowiek, charakteryzujący się wyjebanizmem w czystej postaci, w rzeczywistości persona wyjątkowo wrażliwa, czuła i mocno współodczuwająca. Lekko szurnięty. Patrzący na świat z własnej, nagiętej perspektywy. Bezpośredni. Bezmyślny. Zachowawczy.
Widzicie? Kontrast na kontraście. W końcu bycie monotonnym już dawno wyszło z mody.

William Turner
(1775- 1851)
Ten to dopiero miał nierówno pod sufitem. Mówił, że podczas wystaw wcierał tabakę w swoje płótna, a farby rozpuszczał w zwarzonym piwie. Proste. Każdy ma swoje dziwactwa i uzależnienia. Szczególnie malarze. Osobiście nigdy nie wcierałem nic w swoje płótna, jednak zdecydowanie wiele razy zdarzyło mi się tworzyć pod wpływem. Może nawet chwilami aż do przesady. Ale przecież to nie moja wina, że narkotyki tak dobrze otwierają umysł. Nie? Swego czasu też trochę dilowałem, jednak szybko zrezygnowałem i zostałem przy zasilaniu jedynie własnych zasobów.

Gustav Klimt
(1862-1918)
Przez całe życie mieszkał z matką. Słaba ciekawostka jak na wielkiego malarza. Ale czy jest w tym coś złego? Ja też wciąż mieszkam ze swoją. Zresztą nie tylko z nią. Wspominałem o szóstce rodzeństwa? A właśnie. Przecież to nie tak, że każdy już wyfrunął z gniazdka. I bardzo dobrze, bo nie wyobrażam sobie odwiedzać wszystkich z osobna na wszelakie święta i okoliczności. Pielgrzymkom mówimy nie. Poza tym Fluorite View. Piękna okolica. Mają tu nawet dom kultury, w którym swego czasu widniały moje amatorskie obrazy.

Frida Khalo
(1907-1954)
Malowanie było dla niej walką z cierpieniem, dlatego jej dzieła są tak osobiste. Dla mnie również ucieczka do pędzli była sposobem na ukojenie bólu. W życiu przeszedłem naprawdę wiele, jednak nic nie równało się z cierpieniem, z jakim przyszło mi się zmagać, gdy jeden z moich braci cudem otarł się o śmierć. Pamiętam dokładnie te wszystkie nieprzespane noce, czuwanie w szpitalu, głośne szlochanie i ciche modlitwy. Pamiętam desperackie nawoływania matki i grobowy nastrój panujący w domu. Było ciężko. Naprawdę ciężko. Archer był nie tylko moim bratem. Był częścią mnie. Nieodłącznym elementem układanki, bez którego nie byłbym w stanie funkcjonować. Byłem w rozsypce, a możliwość wyrażenia siebie w sztuce okazała się zbawienna.

Leonardo Da Vinci
(1452–1519)
Jeden z tych najbardziej wybitnych, najbardziej utalentowanych. Wszyscy zawsze wspominają jego największe dzieła, jednak mało ludzi wie, że podobno był z niego prawdziwy żartowniś. Przyprawiał jaszczurkom skrzydła i rogi, by straszyły mieszkańców Watykanu. Nieźle, co? Też umiem żartować. Podobno. Wiele osób często powtarza, że jestem mistrzem ciętej riposty, a sarkazmem i ironią władam lepiej niż Harry Potter zaklęciem expecto patronum. Nie sposób się z nimi nie zgodzić.

Hieronim Bosch
(1450-1516)
Mówi się, że malował on ludzi takimi, jacy są wewnątrz, w swej duszy. Zawsze mi to imponowało. Posiadać umiejętność zaglądania w głąb. Pozostawienie wszelkich aspektów wizualnych, wielkich oczu, małych piersi, długiej szyi i spojrzenie na człowieka od środka. Od duszy. Od jedynie prawdziwego wyznacznika człowieczeństwa. To dopiero prawdziwa sztuka.
Matka zawsze mi powtarza, że ciągle próbuje doszukiwać się drugiego dna. I ma rację. Tak właśnie robię. Desperacko wertuje nawet najkrótsze spojrzenia, doszukując się czegoś więcej. Pragnąc czegoś więcej. Bo uważam, że to, co po nas widać, to jedynie żałosna namiastka tego, co siedzi w środku.
Dash Brooks
15.03.1997
BRISBANE, AUSTRALIA
Sprzedaje obrazy w necie
Ebay, Etsy
FLUORITE VIEW
Kawaler, panseksulany
Środek transportu
Raczej wszędzie chodzi z buta. Nigdzie mu się nie śpieszy. Na dalsze dystanse zabiera rower, bądź stawia na komunikację miejską.

Związek ze społecznością Aborygenów
Podobno dziadek Lind ma dugą żonę, która w połowie jest Aborygenką, przez co nie raz dzielił się dużą ilością legend, historii i ciekawostek o rdzennych mieszkańcach Australii.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Miejscach, gdzie nie ma jest za tłoczno: obrzeża plaży, ruiny statków, opuszczone budynki.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Mama lub bracia.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Pewnie, jazda z tematem.
Dash Brooks
Darwin Gray
ambitny krab
Kasik#0245
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany