about
I used to not take chances with God's name but it's been so long since I last prayed. And now I'm all fucked up and my heart's changed 'cause I care more about what other people say
✦ Żywy przykład z przypadłością agnozji barw. Oznacza to tyle, że nie jest w stanie rozpoznawać barw, a stan ten dotyczy zaburzeń percepcji, a nie zaburzeń samej wizji; wzrok ma jak sokół! Mówiąc krótko: jego świata nie pomalujesz na żółto i na niebiesko, a nawet jeśli to nie będzie w stanie tych barw rozpoznać. Jego świat jest zawsze smutno szary, ale to nic! Nie potrzebuje tych wszystkich barw by być człowiekiem szczęśliwym.
✧ Urodził się i do czternastego roku życia wychowywał w kalifornijskim Los Angeles w Stanach Zjednoczonych. Od początku wychowywany był jako dzieciak dwujęzyczny, z matką Amerykanką i ojcem Koreańczykiem, dzięki czemu posługuje się płynnie zarówno językiem angielskim jak i koreańskim.
✦ Od małego uczęszczał na lekcje tańca. Miejsce jego urodzenia znacznie ułatwiło powzięcie takiego hobby z racji tego, że w Los Angeles znajdowały się najlepsze szkoły tańca prowadzone przez taneczne legendy. Początkowo, jako pięciolatek, discodance do wszelkich rąbanek, dzięki czemu wyrobił sobie rytmikę, potem poszedł w kierunku hip-hopu i to w nim siedzi najdłużej. Wakacje spędzał na obozach tanecznych, nawet po trzy turnusy z rzędu. W miarę rozwoju zaczepiał też o funk, lockin' i popin', a także zdarzało mu się pójść na zajęcia z baletu czy jazzu. Chętnie też próbuje nowości!
✧ Jego ojciec, gdy Kang skończył lat czternaście, otrzymał propozycję pracy w Korei, w Busanie. Kontrakt menadżerski, na naprawdę dobrych warunkach. Dostali apartament opłacany przez firmę, dostał samochód i do tego sowite wynagrodzenie. Decyzja oczywiście nie została podjęta od razu tylko przedyskutowana ze wszystkimi członkami rodziny. Kang początkowo sceptycznie podchodził do tego pomysłu, jednak matka przekonała go, że zmiana miejsca (w tym też szkoły) wcale nie musi być taka zła.
✦ Na przestrzeni kilku lat wyszło, że jego matka, rodowita Amerykanka, ma problem z odnalezieniem się w koreańskiej kulturze reprezentowanej przez Busan, a także przez rodzinę męża, która nad wyraz często wpadała w odwiedziny. Do tego wszystkiego doszło to, że mąż rzadko pojawiał się w domu, ciągle wyjeżdżał, a ostatecznie przyznał się do posiadania kochanki. Matka chłopaka zadecydowała o rozwodzie i przeprowadzce do... Australii. Nie wróciła do Ameryki bo tam pozostawiła wszystko w tyle, rzucając to dla męża. W Australii miała się odnaleźć. Nowe miejsce, nowy start. Ze względu na nieletniość chłopaka oraz fakt, że finansowo w lepszej kondycji był ojciec chłopaka, zadecydowano o tym, że zostanie on pod opieką ojca.
✧ U matki spędzał wszystkie wakacje. Bardzo długo żył w postanowieniu, że po osiągnięciu pełnoletności to właśnie do niej się przeniesie, jednak na niedługo przed tym faktem rozpoczął obiecującą współpracę z jednym ze studiów w Seoulu. Postanowienie jednak ziścił w wieku lat dwudziestu jeden, kiedy na dobre zadekował się ze swoim prawdziwym kontraktem. Od tego czasu mieszka u matki i pracuje 1:1 w trybie miesięcznym.
✦ Mieszkając w Ameryce zawsze przedstawiał się swoim drugim imieniem, nie pierwszym, a to tylko przez to, że ono brzmiało bardziej amerykańsko, a chłopak w podstawówce był już niejednokrotnie zaczepiany ze względu na mieszane pochodzenie. Z wiekiem uszczypliwości ze strony rówieśników zmieniły się w nękanie na tle rasowym. Narodowość nie miała nic tu do gadania, wystarczyły rysy twarzy. Wobec tego, że Ayrton było imieniem, którym się posługiwał, jedynie w gronie najbliższych przyjaciół korzystał z tego pierwszego.
✧ Posiada prawo jazdy tylko typu A.
✧ Urodził się i do czternastego roku życia wychowywał w kalifornijskim Los Angeles w Stanach Zjednoczonych. Od początku wychowywany był jako dzieciak dwujęzyczny, z matką Amerykanką i ojcem Koreańczykiem, dzięki czemu posługuje się płynnie zarówno językiem angielskim jak i koreańskim.
✦ Od małego uczęszczał na lekcje tańca. Miejsce jego urodzenia znacznie ułatwiło powzięcie takiego hobby z racji tego, że w Los Angeles znajdowały się najlepsze szkoły tańca prowadzone przez taneczne legendy. Początkowo, jako pięciolatek, discodance do wszelkich rąbanek, dzięki czemu wyrobił sobie rytmikę, potem poszedł w kierunku hip-hopu i to w nim siedzi najdłużej. Wakacje spędzał na obozach tanecznych, nawet po trzy turnusy z rzędu. W miarę rozwoju zaczepiał też o funk, lockin' i popin', a także zdarzało mu się pójść na zajęcia z baletu czy jazzu. Chętnie też próbuje nowości!
✧ Jego ojciec, gdy Kang skończył lat czternaście, otrzymał propozycję pracy w Korei, w Busanie. Kontrakt menadżerski, na naprawdę dobrych warunkach. Dostali apartament opłacany przez firmę, dostał samochód i do tego sowite wynagrodzenie. Decyzja oczywiście nie została podjęta od razu tylko przedyskutowana ze wszystkimi członkami rodziny. Kang początkowo sceptycznie podchodził do tego pomysłu, jednak matka przekonała go, że zmiana miejsca (w tym też szkoły) wcale nie musi być taka zła.
✦ Na przestrzeni kilku lat wyszło, że jego matka, rodowita Amerykanka, ma problem z odnalezieniem się w koreańskiej kulturze reprezentowanej przez Busan, a także przez rodzinę męża, która nad wyraz często wpadała w odwiedziny. Do tego wszystkiego doszło to, że mąż rzadko pojawiał się w domu, ciągle wyjeżdżał, a ostatecznie przyznał się do posiadania kochanki. Matka chłopaka zadecydowała o rozwodzie i przeprowadzce do... Australii. Nie wróciła do Ameryki bo tam pozostawiła wszystko w tyle, rzucając to dla męża. W Australii miała się odnaleźć. Nowe miejsce, nowy start. Ze względu na nieletniość chłopaka oraz fakt, że finansowo w lepszej kondycji był ojciec chłopaka, zadecydowano o tym, że zostanie on pod opieką ojca.
✧ U matki spędzał wszystkie wakacje. Bardzo długo żył w postanowieniu, że po osiągnięciu pełnoletności to właśnie do niej się przeniesie, jednak na niedługo przed tym faktem rozpoczął obiecującą współpracę z jednym ze studiów w Seoulu. Postanowienie jednak ziścił w wieku lat dwudziestu jeden, kiedy na dobre zadekował się ze swoim prawdziwym kontraktem. Od tego czasu mieszka u matki i pracuje 1:1 w trybie miesięcznym.
✦ Mieszkając w Ameryce zawsze przedstawiał się swoim drugim imieniem, nie pierwszym, a to tylko przez to, że ono brzmiało bardziej amerykańsko, a chłopak w podstawówce był już niejednokrotnie zaczepiany ze względu na mieszane pochodzenie. Z wiekiem uszczypliwości ze strony rówieśników zmieniły się w nękanie na tle rasowym. Narodowość nie miała nic tu do gadania, wystarczyły rysy twarzy. Wobec tego, że Ayrton było imieniem, którym się posługiwał, jedynie w gronie najbliższych przyjaciół korzystał z tego pierwszego.
✧ Posiada prawo jazdy tylko typu A.
Środek transportu
Tylko dwuślad, tylko i wyłącznie. Jest w posiadaniu motocykla typu cross, który sprawdza się zarówno na drogach jak i w off-roadzie.
Związek ze społecznością Aborygenów
—
Najczęściej spotkasz mnie w:
domu. A poza tym: bary, main square, kluby.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak. Hit me baby one more time.
Tylko dwuślad, tylko i wyłącznie. Jest w posiadaniu motocykla typu cross, który sprawdza się zarówno na drogach jak i w off-roadzie.
Związek ze społecznością Aborygenów
—
Najczęściej spotkasz mnie w:
domu. A poza tym: bary, main square, kluby.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak. Hit me baby one more time.
Kang Ayrton Song
Jung Woo Young
Ｉｔ＇ｓ ｇｏｎ＇ ｂｅ ｈａｒｄ ｈｅｒｅ ｏｎ ｍｙ ｏｗｎ ａｎｄ ｅｖｅｎ ｈａｒｄｅｒ ｔｏ ｌｅｔ ｙｏｕ ｇｏ
Ｉ ｒｅａｌｌｙ ｗｉｓｈ ｔｈａｔ ｗｅ ｃｏｕｌｄ＇ｖｅ ｇｏｔ ｔｈｉｓ ｒｉｇｈｔ
Ｉ ｒｅａｌｌｙ ｗｉｓｈ ｔｈａｔ ｗｅ ｃｏｕｌｄ＇ｖｅ ｇｏｔ ｔｈｉｓ ｒｉｇｈｔ
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy
w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
