about
Najstarsza z rodzeństwa Goldsworthy. Szefuje w warsztacie, naprawia samochody, biega po Tingaree w towarzystwie dwóch psów i chętnie wdaje się w dyskusje, w które może wplatać swoje niestworzone teorie.
❅ Siedem lat temu pojechała ze swoją najlepszą przyjaciółką na wakacje marzeń do Vegas. Wróciły do Lorne nosząc identyczne obrączki, dzieląc nazwisko i nie mając pojęcia, jak w ogóle do tego doszło - postanowiły jednak spróbować wspólnego małżeńskiego życia, co po czasie okazało się błędem, bo zaledwie rok później składały papiery rozowodowe. Na tym zakończyła się ich wielka przyjaźń, od tamtej pory raczej się unikają, a jeśli już spotkają się przypadkiem to jest między nimi dziwnie i niezręcznie.
❅ Wierzy w istnienie Boga, ale kompletnie nie po drodze jej z naukami głoszonymi przez kościół, dlatego zwykle określa samą siebie jako wierząca niepraktykująca.
❅ Fanka wszelkich teorii spiskowych. Jest głęboko przekonana o istnieniu kosmitów, szkodliwości szczepionek i całym mnóstwie innych rzeczy, na wspomnienie których większość ludzi puka się w czoło.
❅ Przed przeprowadzką do Tingaree zamieszkiwała rodzinną farmę i pomagała rodzicom na tyle, na ile pozwalała jej praca.
❅ Kilka lat temu zaczęła przerabiać przydomową piwnicę na coś w rodzaju schornu. Jest święcie przekonana, że pewnego dnia uratuje jej życie - sama nie wie przed czym, ale przed czymś na pewno! Stworzyła również specjalną listę osób, które w razie zagrożenia będą miały zapewnione bezpieczne miejsce w tym zaimprowizowanym bunkrze.
❅ Pracuje w Lorne Bay Mechanic już dobre dziesięć lat. Niespełna dwa lata temu przejęła interes po właścicielu, który odszedł na emeryturę.
❅ Kieruje się w życiu zasadą "jeśli coś jest głupie, ale działa, to wcale nie jest głupie".
❅ W czasach szkolnych mocno przylgnęła do niej ksywka MacGyver, niektórzy starzy znajomi wołają tak na nią do tej pory.
❅ Ma dwa psy, noszące dumne imiona Nachos i Karmel. Oba są przybłędami.
❅ Zobaczenie jej w sukience graniczy z cudem. Na codzień zwykle chodzi w znoszonych dżinsach i koszulkach żonobijkach, a jeśli musi wyglądać odświętnie i wyjściowo, stawia na garnitury.
❅ Przerażają ją małe dzieci. Nie wie jak się z nimi obchodzić i woli nie mieć z nimi do czynienia więcej niż to konieczne, o posiadaniu swoich nawet nie wspominając, bo taka opcja absolutnie nie wchodzi w grę. W zupełności wystarczy jej bycie psią mamą Nachosa i Karmela.
❅ Ma sporo tatuaży, głównie na rękach. Większość z nich to jakieś przypadkowe rzeczy, na które zdecydowała się pod wpływem chwili, ale nie żałuje ani jednego.
❅ Wierzy w istnienie Boga, ale kompletnie nie po drodze jej z naukami głoszonymi przez kościół, dlatego zwykle określa samą siebie jako wierząca niepraktykująca.
❅ Fanka wszelkich teorii spiskowych. Jest głęboko przekonana o istnieniu kosmitów, szkodliwości szczepionek i całym mnóstwie innych rzeczy, na wspomnienie których większość ludzi puka się w czoło.
❅ Przed przeprowadzką do Tingaree zamieszkiwała rodzinną farmę i pomagała rodzicom na tyle, na ile pozwalała jej praca.
❅ Kilka lat temu zaczęła przerabiać przydomową piwnicę na coś w rodzaju schornu. Jest święcie przekonana, że pewnego dnia uratuje jej życie - sama nie wie przed czym, ale przed czymś na pewno! Stworzyła również specjalną listę osób, które w razie zagrożenia będą miały zapewnione bezpieczne miejsce w tym zaimprowizowanym bunkrze.
❅ Pracuje w Lorne Bay Mechanic już dobre dziesięć lat. Niespełna dwa lata temu przejęła interes po właścicielu, który odszedł na emeryturę.
❅ Kieruje się w życiu zasadą "jeśli coś jest głupie, ale działa, to wcale nie jest głupie".
❅ W czasach szkolnych mocno przylgnęła do niej ksywka MacGyver, niektórzy starzy znajomi wołają tak na nią do tej pory.
❅ Ma dwa psy, noszące dumne imiona Nachos i Karmel. Oba są przybłędami.
❅ Zobaczenie jej w sukience graniczy z cudem. Na codzień zwykle chodzi w znoszonych dżinsach i koszulkach żonobijkach, a jeśli musi wyglądać odświętnie i wyjściowo, stawia na garnitury.
❅ Przerażają ją małe dzieci. Nie wie jak się z nimi obchodzić i woli nie mieć z nimi do czynienia więcej niż to konieczne, o posiadaniu swoich nawet nie wspominając, bo taka opcja absolutnie nie wchodzi w grę. W zupełności wystarczy jej bycie psią mamą Nachosa i Karmela.
❅ Ma sporo tatuaży, głównie na rękach. Większość z nich to jakieś przypadkowe rzeczy, na które zdecydowała się pod wpływem chwili, ale nie żałuje ani jednego.
Środek transportu
Stary, zajechany pickup, który wymaga kolejnej naprawy średnio raz w miesiącu. Helen nie pozbyła się go tylko dlatego, że lubi przy nim grzebać kiedy się zepsuje. Oprócz tego posiada skuter i to nim porusza się po mieście, kiedy woli mieć pewność, że pojazd nagle nie rozkraczy jej się na środku drogi.
Związek ze społecznością Aborygenów
W czasach szkoły miała przyjaciela z aborygeńskimi korzeniami. Bardzo często bywała u niego w domu, dzięki czemu złapała dobry kontakt również z jego matką, mocno przywiązaną do swojego pochodzenia i kultury. Po ukończeniu szkoły, chłopak wyjechał z Lorne i bardzo rzadko kontaktował się z matką, Helen jednak wciąż regularnie do niej wpadała, by pomóc jej w domowych obowiązkach i dotrzymać jej towarzystwa. Kilka lat temu kobieta zachorowała i po kilku miesiącach nierównej walki z rakiem zmarła, zostawiając swój dom w Tingaree właśnie Helence, która w trakcie choroby troszczyła się o nią jeszcze bardziej niż zwykle.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W domu, zwłaszcza w przydomowej piwnicy, którą w wolnych chwilach sukcesywnie przerabia na schron; w warsztacie, pracującą lub doglądającą interesów oraz na rodzinnej farmie, na którą wpada przynajmniej raz w tygodniu.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Kogokolwiek z rodziny Goldsworthy
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Stary, zajechany pickup, który wymaga kolejnej naprawy średnio raz w miesiącu. Helen nie pozbyła się go tylko dlatego, że lubi przy nim grzebać kiedy się zepsuje. Oprócz tego posiada skuter i to nim porusza się po mieście, kiedy woli mieć pewność, że pojazd nagle nie rozkraczy jej się na środku drogi.
Związek ze społecznością Aborygenów
W czasach szkoły miała przyjaciela z aborygeńskimi korzeniami. Bardzo często bywała u niego w domu, dzięki czemu złapała dobry kontakt również z jego matką, mocno przywiązaną do swojego pochodzenia i kultury. Po ukończeniu szkoły, chłopak wyjechał z Lorne i bardzo rzadko kontaktował się z matką, Helen jednak wciąż regularnie do niej wpadała, by pomóc jej w domowych obowiązkach i dotrzymać jej towarzystwa. Kilka lat temu kobieta zachorowała i po kilku miesiącach nierównej walki z rakiem zmarła, zostawiając swój dom w Tingaree właśnie Helence, która w trakcie choroby troszczyła się o nią jeszcze bardziej niż zwykle.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W domu, zwłaszcza w przydomowej piwnicy, którą w wolnych chwilach sukcesywnie przerabia na schron; w warsztacie, pracującą lub doglądającą interesów oraz na rodzinnej farmie, na którą wpada przynajmniej raz w tygodniu.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Kogokolwiek z rodziny Goldsworthy
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Helen Goldsworthy
Daisy Ridley
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!