kurator sztuki — gdzie sztuka, tam i ona
32 yo — 172 cm
Awatar użytkownika
about
i have no time for second chances so i survive on bourbon, blood, and backward glances.
They drive along the pipeline, they tango till they're sore.

Bardzo trudno jest określić jak naprawdę wyglądało dzieciństwo panny Maeve. Niewiele pamięta z tamtego okresu, a większość jej wspomnień zaczyna się dopiero w połowie szkoły podstawowej. Matka wiele razy mówiła jej, że była bardzo ruchliwa i pełna energii, przez co często trudno było ją okiełznać. Słyszała też o swoim częstym wpadaniu w kłopoty, które nie zawsze kończyło się dobrze. Potrafiła wkraść się na pobliskie posesje ponieważ była tak mała, że na spokojnie mieściła się w niewielkich dziurach w żywopłocie. Szczególnie upodobała sobie ogród państwa Henderson, którzy po jakimś czasie mieli jej już po prostu dość. Rudowłosa dziewczynka lubiła także biegać po trawniku i krzyczeć na tyle głośno, by jej brat dobrze ją usłyszał. Był co prawda starszy od niej o cztery lata, ale to nie przeszkodziło mu w dołączeniu do jej przedziwnych zabaw. Na początku zachowywali się niczym najlepsi przyjaciele, byli nierozłączni, ale później on znalazł sobie swoich własnych przyjaciół — nie przeszkadzało jej to, bo z biegiem czasu ona także znalazła sobie wspaniałe towarzystwo.

Wszystko obróciło się do góry nogami tydzień przed jej szesnastymi urodzinami. Matka dziewczyny, Gwendolyn Maeve, zginęła nagle z winy nierozważnego kierowcy. Nie miała pojęcia, po co mężczyzna przyjechał do Sacramento, ale od razu całym sercem go znienawidziła. Prawdopodobnie wypił za dużo w jednym z klubów i niewiele myśląc o konsekwencjach, wsiadł za kierownicę, żeby wrócić do swojego lokum. Był to wczesny wieczór, a całe miasto powoli uspokajało się po świętach i przygotowywało do Sylwestra. Ulice były prawie że puste, bo wielu ludzi spędzało końcówkę dnia w jakichś lokalach i na zakupach — na chodniku dało się minąć jedynie tych, którzy wracali do domu lub na odwrót, spieszyli do barów i restauracji. Astoria wraz z matką i bratem wychodzi wtedy z jednego z miejscowych sklepów z torbami pełnymi produktów spożywczych. William do późna siedział w pracy, cholera wie dlaczego. Na przejście dla pieszych jako pierwsza weszła Gwen i to właśnie dlatego nikt więcej nie ucierpiał. Gdy jej dzieci wchodziły na jezdnię, syn kobiety dostrzegł nadjeżdżający w zawrotnym tempie samochód, więc gwałtownie pociągnął Maeve do tyłu. Następną rzeczą, którą dziewczyna pamięta z całej tej sytuacji, jest jej własny upadek na zimny chodnik. Poczuła na swoim ramieniu dłoń brata, ale nie usłyszała tego, co do niej mówił, ponieważ jej ust wyrwał się przerażający krzyk, który postawił na nogi mieszkańców pobliskiej kamienicy. Wielu z nich wyjrzało przez okna, by zobaczyć, kto wywołał ten okropny hałas. Dostrzegła jakąś kobietę, a właściwie dwie, które podbiegły do nich i o coś spytały. Nie pamięta ich słów, prawie nic nie pamięta z tamtego feralnego momentu. Nawet jeśli zna szczegóły, to o nich nie mówi, bo nie chce sobie o tym wszystkim przypominać. Nie wie nawet, czy mordercę jej matki złapano, bo nigdy więcej o nim nie usłyszała.

They take apart their nightmares and they leave 'em by the door.

Astoria tłumaczy sobie swoją diametralną zmianę usposobienia tym, że przecież trudne przeżycia nie pozostawiają ludzi takimi, jakimi byli wcześniej. Jej spojrzenie niegdyś pełne radosnych iskierek straciło swój dawny blask, a zastąpiło je to chmurne i pełne obojętności. Do wszystkiego zaczęła podchodzić w dziwny sposób, a dawne relacje poszły w zapomnienie — nie utrzymuje już kontaktu z żadną swoją domniemaną przyjaciółką ze szkoły podstawowej i początku liceum. Opuściła je, a one nawet nie chciały jej odzyskać, więc przynajmniej pozbyła się tej małej toksyczności ze swojego życia. Nie były warte jej cennego czasu, który w końcu mogła poświęcić na rozwijanie swoich zainteresowań. Ojciec uznał, że powinni się przeprowadzić, bo to miasto zbyt przypominało mu o zmarłej żonie, a gdzie najłatwiej zgubić wszystkie zmartwienia, jak nie w o wiele większym miejscu? Zmiana otoczenia wiązała się oczywiście z ogromnymi kosztami, ale to dla jej rodziny nigdy nie było dużym problemem — William zarabiał sporo, a w połączeniu z tym, co zostało po Gwen, rodzina Maeve mogła pozwolić sobie na dobre, jeśli nie lepsze, niż dobre życie w Nowym Jorku.

W nowym miejscu rozkwitła, rozwinęła się. Skupiła się bardziej na nauce i swoich zainteresowaniach, życie towarzyskie odstawiając nieco na bok, ale wciąż jednak jakoś je prowadząc. Ludzie z tego otoczenia okazali się być o wiele lepsi niż Ci, których trzymała przy sobie w Sacramento, więc wiedziała, że warto jednak utrzymywać z nimi kontakt. Aczkolwiek o wiele więcej uwagi poświęcała samej sobie, co patrząc na to, jak daleko zaszła w życiu, naprawdę jej się opłaciło. Co prawda, nie była już tak wesoła jak kiedyś, a jej podejście do życia stało się bardziej obojętne, gdy w końcu odnalazła to, co faktycznie lubi robić, momentami można było w niej zobaczyć Astorię sprzed śmierci Gwen. Łatwe to nie było, ale jej bliscy to widzieli, co
Do starej wersji siebie na stałe jednak wrócić nie zamierzała. Spodobało jej się to, jaka się stała i jak podejmowała decyzję przez cały okres nauki, jak i późniejsze życie. I w pewnym sensie to, jak dążyła do perfekcji, stawiając sobie coraz to trudniejszy, ale bardziej opłacalny cel.

Przez całe liceum należała do grona uczniów z najlepszymi wynikami, ale także była w miarę popularna. Otrzymała nawet tytuł królowej balu, co zdziwiło nie tylko ją, ale i spora część szkoły. Później skończyła studia prawnicze i szybko dostała pracę, nawiązując znajomości, które w przyszłości okazały jej się naprawdę przydatne, chociażby przez to, do ilu rzeczy Ci ludzie mieli dostęp i co znali. Ścieżka, którą wybrała okazała się strzałem w dziesiątkę też dlatego, że Astoria czuła, że jest w swoim żywiole. Wtedy też poznała Dalię, w której się zakochała, mimo że nie chciała tracić czasu na związki — nigdy jakoś specjalnie się w takie rzeczy nie bawiła, bo skupiała się na innych rzeczach. Ale jednak coś między nimi zaiskrzyło i równie szybko się skończyło. A raczej, to Maeve zakończyła ich relację przez konflikt wewnętrzny spowodowany zmianą profesji Dalii. Zraniła tym i ją, i siebie, ale wtedy uważała, że to najlepsza opcja — pilnowała w końcu porządku, ratowała fałszywie oskarżonych o morderstwa ludzi, więc nie mogła patrzeć na to, jak ludzie giną z jej rąk.

Let me fall out of the window with confetti in my hair, deal out Jacks or better on a blanket by the stairs.

Po zerwaniu z Dalią odeszła z posady prawnika. Można powiedzieć, że całkowicie się wtedy przebranżowiła. Aczkolwiek, wciąż utrzymywała kontakt z ludźmi, których poznała w trakcie pracy, jako że pomagali jej trzymać oko na byłą przez wiele lat, dostarczając odpowiednie informacje. Tylko ona jednak znała przybliżone miejsca jej pobytu, co w pewnym momencie faktycznie się przydało. Mimo tego, że nie rozmawiały przez długi czas to nie chciała, by coś jej się stało i to dlatego gdy tylko dowiedziała się, że powstała organizacja mająca na celu pozbycie się jej byłej, coś z tyłu głowy powiedziało jej, że powinna ją ostrzec. A że takich spraw przez telefon się nie załatwiało, to wsiadła w samolot, wcześniej znajdując miasto, w którym przebywała Marlowe, i poleciała do Lorne Bay, tymczasowo przenosząc tam swoje życie, co okazało się prostsze niż myślała.

— Ma kota syjamskiego o niebieskich oczach. Wabi się Reese i wszędzie z nią podróżuje, także tutaj, do Lorne Bay.
— Nie lubi filmów romantycznych, są według niej za głupie.
— Dziennie piję przynajmniej dwie kawy i wypala co najmniej jednego papierosa, ale twierdzi, że nie jest uzależniona.
— Najlepsza w gotowaniu to ona nie jest, ale nadrabia chęciami. A przynajmniej próbuje.
— Ma wysoką tolerancję ostrego, więc z przyjemnością zamawia właśnie ostre jedzenie.
— Jej ulubionym ciastem jest ciasto marchewkowe, szczególnie to, które kiedyś piekł jej brat.
— Potrafi grać podstawowe utwory na gitarze, ale te bardziej skomplikowane wychodzą jej okropnie.
— Biegle posługuje się dwoma językami, angielskim i francuskim, ale potrafi także kilka zwrotów po włosku.
━ Ma kilka pomniejszych tatuaży rozmieszczonych po całym ciele, każdy przedstawiający coś całkiem od siebie innego. nie znajdzie się tam jednak kwiatów, lubi je tylko jako rośliny, które może trzymać w ręku.
━ Szczerze nie lubi zimy. Nie przepada za niską temperaturą, śniegiem i chodzeniem w zdecydowanie za dużej ilości warstw — aczkolwiek grudzień nie jest jeszcze aż tak zły, bo owa pora roku dopiero się zaczyna. Potem robi się jednak gorzej.
━ Zdecydowanie więcej czyta, niż ogląda. Czytanie książek po prostu sprawia jej więcej przyjemności.
astoria tarianna maeve
17.04.1990r
sacramento, usa
kurator sztuki
nie ma stałego, różnie bywa
opal moonlane
panna, biseksualna
Środek transportu
normalnie porusza się samochodem, ale stara się chodzić pieszo jak najczęściej może.

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
na plaży, w galerii, albo po prostu w mieszkaniu w opal moonlane.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
brata, neala maeve.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
tak.
Astoria Tarianna Maeve
Jessica Chastain
powitalny kokos
ata
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany