lorne bay — lorne bay
30 yo — 170 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Na początku wszyscy byli razem.
Niewielka farma położona na obrzeżach mieściny, nigdy przedtem nie tętniła tak życiem, jak w momencie gdy pierwsza i jedyna pociecha państwa Alderton przywitała świat. Natychmiastowo stała się najważniejszym - bo swoją drogą jedynym - oczkiem w głowie starszego małżeństwa, od lat starającego się o powicie potomka. Wychowywana z dala od zgiełku głównych ulic, mała Priscilla w sąsiedztwie uchodziła za nowoczesną wersję Ani z Zielonego Wzgórza. I chociaż nigdy nie miała okazji zagłębiać się w uroki literatury, jak rudowłosa bohaterka powieści, zawsze towarzyszyło jej to charakterystyczne rozmarzenie, które wielokrotnie sprowadzało ją do bujania w obłokach, niżeli skupianiu się na otaczającej rzeczywistości. Dzieckiem była niesamowicie wrażliwym, szczególnie gdy w grę wchodziło przygarnianie pod dach żywych, bezbronnych istot. Stanowiła swego rodzaju opiekunkę każdego napotkanego na swojej drodze stworzenia i wpadała w ogromny płacz, gdy rodzice powoli zaczęli odmawiać powiększania zwierzyńca. Zresztą, nie tylko kwestia cudów natury była delikatnym tematem. Mała Prissy miała tendencję do płaczu o wszystko - nie było to powodowane rozwydrzeniem i nadmiernym niańczeniem jej, a po prostu tak była zbudowana. Z bardzo kruchego materiału, na miarę porcelany, której kawalątek może się ukruszyć pod wpływem najmniejszego wypadku. Wtedy, nienawidziła siebie za to. Za słaba, by wyrazić swoje zdanie. Za mała, by stawić czoła przeszkodom. Zbyt delikatna, by móc walczyć o siebie. Prissy, to właśnie twoja siła. Własna supermoc. Nie musisz krzyczeć najgłośniej, by coś znaczyć. Przekonywali za każdym razem rodzice, gdy wracała do domu ze łzami na policzkach i wiedziała, że jedynym bezpiecznym miejscem na świecie, były ramiona ukochanych osób.

Później zostały tylko we dwie.
Uczennicą była dobrą, jeśli wytniemy z kadru jednostki wybitne. Nigdy nie miała wysokich ambicji, gdyż najzwyczajniej w świecie nie wiedziała, w którą stronę powinna ukierunkować swoją przyszłość, więc zamiast przeforsowywać własny umysł masą informacji i dodatkowych zajęć, wykorzystywała czas na coś innego. W gruncie rzeczy, nie miała innej możliwości. Nie chciała naciągać rodziców na hobby, które porzuci po paru zajęciach, bo nuż nie przypadnie jej do gustu. Zamiast tego, po prostu pomagała w domu. Państwo Alderton do najmłodszych nie należeli, ojciec coraz częściej źle się czuł, więc poczuwała się w obowiązku do odkładania przyjemności na dalszy plan. Nawet jeśli czasem miała dość ślęczenia na farmie, nie potrafiła postawić siebie na pierwszym miejscu. Nie umiała też ranić innych, więc w momencie gdy matka próbowała wygonić ją do znajomych, zawsze znajdowała wymówkę, by jednak zostać w domostwie i odciążyć starszą kobietę. To zjawisko nabrało na sile w momencie gdy ojciec wylądował w szpitalu. Trzy dni hospitalizacji nie pomogło uniknąć najgorszego. Udar. Taką diagnozę postawili specjaliści. Wraz z odejściem ojca, zniknęła również znaczna część życia w jej matce, później podupadła farma a wraz z nią budżet rodziny. Priscilla już nie mogła pozwolić sobie na zostawienie rodzicielki i wyprawę na studia. W prawdzie, nie miała serca też wyprowadzić się z rodzinnego domu, nawet w momencie gdy związek z chłopakiem z sąsiedztwa układał się na tyle dobrze, że chodziły plotki o planowanych zaręczynach. A już szczególnie nie mogła opuścić rodzinnego domu, gdy widziała, że cały dorobek jej rodziny na jej oczach schyla się ku upadkowi.

Teraz jest zdana na siebie.
Niedługo, bo cztery lata później, straciła również i matkę. Śmierć z przyczyn naturalnych, tak ustalono i tak też zostało, nie było sensu drążyć. Wszystko spadło na jej barki zdecydowanie za szybko. Chociaż zajmowała się domem częściej, niż matka, nie była gotowa na całkowite przejęcie farmy. Nie była gotowa na taką odpowiedzialność i może przede wszystkim nie była gotowa na taką samotność. Zbyt wielki sentyment do miejsca wychowania i pełnego wspomnień, nie pozwalał temu cieniutkiemu głosikowi mówiącemu 'sprzedaj dom' dojść do słowa. Nawet jeśli więcej, niż połowa wyposażenia była do wymiany, a słoik z oszczędnościami nie wystarczał na remont. Z pomocą przyszła najgorsza idea w jej życiu i gdyby mogła cofnąć czas z pewnością szukałaby innych środków, niż wkopanie siebie samej w ogromne bagno jakim było wzięcie pożyczki na ratowanie farmy. Fakt, domostwo nie sypało jej się na głowę, powoli odświeżane pomieszczenia ponownie dało się lubić, ale to jakie przeforsowanie przyniosło spłacanie kredytu było rzeczą, która kwestionowała wszytko inne. Tak porzucając własne marzenia, skupia się w stu procentach na utrzymaniu domu, zdobywaniu pieniędzy (chociaż pensja kelnerki nie pozwala jej na wiele) i w tym całym bałaganie nie ma czasu na nic innego, chociaż jej największym marzeniem jest otworzenie własnej restauracji.
Priscilla Margarita "Prissy" Alderton
07.07.1991
Lorne Bay
kelnerka
Once upon a tart
Carnelian Land
Panna, biseksualna
Środek transportu
Stary pick-up. Jego miejsce powinno być na złomie, ale obecnie nie stać jej na nic lepszego. Jak to mówią, ważne że jeździ. Nawet jeśli wydaje zbyt dziwne odgłosy.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie posiada żadnych powiązań.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W pracy, biorąc najwięcej zmian, jak tylko może. Na farmie, powoli odnawiając to, co prosi o pomstę do nieba.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Przyjaciół.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, jednak bez trwałych uszczerbków na zdrowiu, myślę że już dość się nacierpiała.
Priscilla Alderton
Emeraude Toubia
powitalny kokos
nick
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany